Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Na szczęście są jeszcze ludzie,
o których można tak powiedzieć.
Przetrwali, bo oparli się galopującej cywilizacji.
Nierozpoznani, o nieprzekupnym oku
na aukcji pozorów są zjawiskiem nieczęstym.
Towar wysoce ceniony przez współczesnych poszukiwaczy.
Wahają się nad słowami zgłębiając istotę rzeczy,
ciszą ostrząc piki o grotach z górskiego kryształu.
Oby tylko jakiś kataklizm nie przeciął ich jasnej egzystencji.
Zatopione w bursztynie zasady-
skaza poszukiwana listem gończym.

Opublikowano

Pointa jest nawet fajna, ale jak czytałem początek to mi się z programem obecnego rządu kojarzyło. Nieco przegadany ten wiersz - sam za sobą powtarza: najpierw piszesz, że takich ludzi jest mało, potem parafrazujesz to w kolejnych trzech wersach.

"Wahają się między słowami zgłebiając istotę wszechrzeczy." - ten wers brzmi koszmarnie znajomo, straszne klisze (między słowami, istota wszechrzeczy).

"nieprzejdnany kataklizm" - rany, ale patos, ale blacha, jak z kazania w kosciele, nie rób takich rzeczy.

Poza pointą słabo.

Pozdrawiam.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



byłby gdyby nie początek wiersza moim zdaniem tytuł tak samo jest częścią wspólna wiersza jak i tworem samodzielnym, początek jest fatalny

Na szczęście są jeszcze ludzie,
o których można tak powiedzieć.

co powiedzieć ? o co chodzi ?
tytuł to jest esencja dusza utworu
nie można tak bezpośrednio do niego nawiązywać
brakuje jeszcze jednej linijki np.

myślałem że pogromcy smoków wymarli

czy jakoś tak
ogólnie ciekawie i całkiem całkiem i +
bybyło gdyby nie ten samobój
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

W drugim wersie usunąłbym słowo "tak" i dopisał trzeci nowy wers odnoszący się do tematu tytułu, ale nie bezpośrednio. "chociaż" zastapiłbym słowem "bo". Denerwujące są troszkę kolejne słowa na "nie": nierozpoznani, nieprzekupnym. nieczęstym" i moze tak: "Nierozpoznani, o nieprzekupnym oku
na aukcji pozorów są wyjątkiem"
I dalej skróciłbym "Wahają się nad słowami zgłebiając istotę ciszą (bez rzeczy) i tylko
ostrząc języki o końcach z górskiego kryształu".
Pozdrawiam i życzę powodzenia.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



byłby gdyby nie początek wiersza moim zdaniem tytuł tak samo jest częścią wspólna wiersza jak i tworem samodzielnym, początek jest fatalny

Na szczęście są jeszcze ludzie,
o których można tak powiedzieć.

co powiedzieć ? o co chodzi ?
tytuł to jest esencja dusza utworu
nie można tak bezpośrednio do niego nawiązywać
brakuje jeszcze jednej linijki np.

myślałem że pogromcy smoków wymarli

czy jakoś tak
ogólnie ciekawie i całkiem całkiem i +
bybyło gdyby nie ten samobój

Dzięki za komentarz i rady, o których będę pamiętał. Korekty są zawsze mile widziane.
Człowiek zawsze czegoś się uczy... Pozdrawiam postświątecznie!

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        kap kap kapie deszczyk fajnie uroczo na wdzianku szeleści    za kołnierzem kolejna kropla tak ich wiele że aż sucha nitka zmokła    a słoneczko nie może wyjrzeć biedne przez śliczne chmurki no gdzie tam ciemne      chociaż czasami promienie złotawe lśnią wokół ślicznie ogrzeją nawet    wirują liście z drzew oderwane szybują na ziemię no niezbyt chętnie     a jednak szeleszczą że kiedyś powrócą te same lecz nowe jeszcze piękniejsze      lecz jeszcze trochę jeszcze w nich chwilka tego ich życia popłynie w żyłkach       roześmiany w deszczu wciąż moknę wtem liść mnie walnął w ciemię okropnie    tak szaro buro uroczo przepięknie aż zobaczyłem gwiazdy jesienne     e tam co z tego chociaż mam guza to na przyrodę jaźni nie wkurzam   no może trochę gdy błota do izby niebawem naniosę     ciekawie wokół złotawa i plucha strumyczki piorą skarpetki w butach     no nie inaczej ładna ojczyzna cud widoczkami umysł użyźnia       jesień szara złota    co za różnica    patrzę chłonę gębę zachwycam      
    • @Simon Tracy   :((( proszę nie myśl tak !    świetnie piszesz ! A to już bardzo wiele ! 
    • Wszystko płynie i się rusza  a ja stoję i się wzruszam na myśl o tym co było  nostalgicznie wspomninam minone chwilę  i zamiast biec ze światem  siedzie i myślę  może to mi się wszystko śni  a jednak tu jestem i to jest dziwne i piękne 
    • pomiędzy nami spina się czasem lodowaty wiatr z delikatnym szronem na młodych liściach wtedy szukamy okrężnej drogi którą można wrócić do siebie rozniecać nowe ogniska zapalne
    • @KOBIETA   wiem.   każdy musi spać w nocy.   cherubinki też.   a niech Okruszek szczęściem  do gwiazd sięga !!!!!   niech jego śmiech będzie zwiastunem piękna większego niż ono samo.   bo ma Ciebie !!!!!!      
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...