Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

jestem...przynajmniej staram się być dobrym nauczycielem pewnej pani KASI...;)...czasami jest niesforna niesłucha jak by miała zespół ADHD(chyba tak się to pisze:| )...(nie martw się kasiu ja też mam ZZZ...buziaki)- to molestowanie ucznia mogę za to trafić na twoją czarną listę...A WY kogo jesteście nauczycielami bądź kto was czegoś uczy a moze samokształt...jak chcecie piszcie coś...

Opublikowano

a uczyłeś się kiedyś pisania wierszy stojąc na głowie oparty o ścianę...a ściana dlatego że to początkujące stadium koncentracji...ja myślę że mnisi piszą niesamowite wiersze aż sami potem ich nierozumieją więc mają ogólne problemy z interpretacją bo za głęboko weszli w swój umysł...

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



No, to sporo tłumaczy. Spróbuje czytać Twoje wiersze obróciwszy pierwej monitor o 180 stopni.;)

Ja jestem na razie nauczycielem Hedona - mojego psiaczka. Jeszcze niedawno byłem trenerem pewnej panny, ale najwyraźniej się przetrenowała.
Opublikowano

[quote]Ja jestem na razie nauczycielem Hedona - mojego psiaczka. Jeszcze niedawno byłem trenerem pewnej panny, ale najwyraźniej się przetrenowała.



a to ciekawe, czy aby napewno sama się przetrenowała...? może na początek za intensywnie ją szkoliłeś...
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



a to ciekawe, czy aby napewno sama się przetrenowała...? może na początek za intensywnie ją szkoliłeś...

E tam za inetensywnie... mnie się podobało
to tobie Oskar się w ogóle coś podoba?
Opublikowano

Panie Tomaszu wypraszam sobie to forum dyskusyjne :) jak tak mozna za plecami nie ladnie oj nie ladnie...ja sobie to zapamietam :) ja sie nie slucham ? kto tu kogo sie nie slucha... mysle ze powinna byc zamiana ról czy nie sadzisz? pozdrawiam

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Ja sie wcale z tego nie nasmiewam. Nie widze niczego zlego w pisaniu w normalnych watkach bez znakow diakrytycznych. Przeciez tu tylko chodzi o mysli, a jak pisze bez "ę" etc, to mniej czasu musze poswiecic na pisanie i wiecej ich przekazac tym samym (myśli). Wiersze to cos inego, tam chodzi tez o aspekt wizualny. Jesli chcesz, to odezwij sie do mnie na gg, ja Ci wyjasnie jak sie rozprawic z tym problemem raz na zawsze;). pozdrawiam.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Relsom @Berenika97 @Roma Bardzo dziękuję za tak ciepłe komentarze:):)
    • @MIROSŁAW C.Bardzo dziękuję! Wiatr, odwieczny hulaka.  Nie zna drzwi ani zaproszenia, Wpada zawsze bez pozdrowienia Raz poetą, raz psotnikiem, Głośnym jest osobnikiem! @Jacek_SuchowiczBardzo dziękuję!    Wiatr figlarz choć nie ma rąk uwodzi sukienki, pranie rozwiewa i nagle ... zwiewa.   @violettaŚmieszek i urwis jakich mało! Bardzo dziękuję!  @RomaBardzo dziękuję! Pachniało burzą i ogrodem, gdy zawitał ten urwis z ogromną energią, narozrabiał nieźle :) Pozdrawiam.   @Annna2Bardzo dziękuję!  @RelsomBardzo dziękuję!   Też go czuję, jakby niósł coś więcej niż powietrze — tchnienie siły, zapach wolności, puls natury. To niesamowite, jak potrafi poruszyć nie tylko firany, ale i duszę.
    • @Roma Ależ mnie zaskoczyłaś! :))) Nie spodziewałam się, że taka prosta czynność, jak wspólne czytanie wierszy, dostarczy tak pięknych słów. Mój luby był i jest pierwszym czytelnikiem tego, co napiszę. Już dawno zwolniłam go ze stanowiska recenzenta (był i jest kompletnie nieobiektywny!). Dlatego "męczę go" wierszami innych autorów, tych, których sama cenię.:)) Ale "jego męka" i moja przyjemność z czytania, połączyły się w fajną formę wspólnego spędzania czasu. I to tylko tyle. Natomiast cieszę się, że Ty się cieszysz jako autorka niebanalnego i nieoczywistego utworu, który wywołał tyle fantastycznych emocji. Pozdrawiam ps. To już nie pierwszy Twój wiersz, który wspólnie podziwialiśmy. Mój małżonek najbardziej zapamiętał "a niech mnie" , nawet powtarza teraz "kurde blaszka!" A ja zastanawiam się, czy nadał mi nowe imię - blaszka.
    • I nastała szaruga przyćmiona jak ból głowy dach dudni w deszczu strugach dnia jednakie połowy   Czas godziny przeżuwa skazany na ściskoszczęk kukułka się wykluwa a w głosie słychać obrzęk   To z wiersza: cóż po chlebie kiedy nie smarowany – w jednym wersie pisany ten cytat tam był – niebem  
    • Cisza nie krzyczy — tylko tnie, gdy ból się gnieździ tam, gdzie nikt nie chce. Nie widać krwi na myślach dnia, choć serce pęka raz po raz.   Ostrze to lustro — odbija lęk, ten, co się czai w środku mnie. To nie o śmierć tu chodzi, wiesz — to próba, by poczuć coś jeszcze.   Skóra pamięta, choć rana się zasklepi, a noc, jak matka, tuli do ciemności. Nikt nie rozumie… lecz może ktoś spyta: „Czy boli cię dusza?” — choć raz, choć coś.   Nie chcę cię straszyć, nie chcę cię żegnać, tylko usiąść obok — nie oceniać. Bo nawet w szramach bywa sens, choć prawdziwe ukojenie ma inny kres.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...