Samo zło

Oczywiście wszystko co powiem wyda się wybitnie ściemnione – ale: - Alter Net za spokój – kiedy robiłam burdel na stole rzucając zapałkami, za konkurs pod kościołem (wiem, wiem – oszukiwałam – ale dziecko nigdy nie jest winne), za dzień z żyrafą, Sosnowskim, delfinami i chmurami, za dokarmianie dzikich zwierzątek, za wyprawę w noc,za bezcelowe jeżdżenie samochodem z Przemykową w tle, za amulet ;) i wszystko co się z nim wiąże, za czółko i… resztę opowiem w Kaliszu.Za kilka dni. :). Miłce Maj za równe grzanie ;p; spełnianie wszystkich próśb Maleństwa za sprawą jednego słowa…to niebezpieczne. Alter Net i Miłce Maj za wieczory/noce w moim/naszym łóżku. Trwała rysa na psychice. Było ZAJEBIŚCIE. Markowi za Księżniczkę :) Tomaszkowi za Snickersy, za opatrywanie mojego palucha, za piwo w śladowych ilościach też Karolowi za ostatniego batonika w Perle. Jakoś nie było okazji… Mirkowi Serockiemu za płytę. Słucham w kółko. Bezetowi i Kalinie za wytrzymanie ze mną w pociągu (za wiersze na kiblu przepraszam, chociaż – sami chcieliście) DZIĘKUJĘ

BZ, wkurzasz mnie, zaprawdę. p.s. a ja już czekam na Izunie - ;p jeszcze cała długa godzina.

taa, właśnie. dzięki za korekty ;) cała przyjemność. zwłaszcza, że byłeś zaprawdę uroczy. jak nigdy ;p p.s. psuje ci coś? ;p

cudnie nam wyszło to urojenie. jak na 2 w nocy oczywiście :) pozdr.

sama się da.

czy dobrze myślę.... doskonale myślisz: Iza z jednej strony chce, ale wiesz... ;p no to się pozwoliłam przygarnąć na tydzień.

pozdr. ;p

Muzo poezji, unieś moje ciężkie ciało, aby rozkoszy wzlotu nad poziom doznało! Niech wzleci, poszturchując oporne obłoki w świat ułudy bezdennej długi i szeroki! Podskoczyłem. Na próżno! Coś trzyma za nogę! A w dodatku tak jakoś nieprzyjemnie skrzeczy. To pospolitość ziemska. Więc wzlecieć nie mogę i pytam, co mam robić w takim stanie rzeczy. Uciąć nogi i wzlecieć - kaleka bez nogi, czy też zostać, przykuty do nędznej podłogi? I wiję się schwytany w dylematu kleszcze. I wiem, iż do poezji stąd daleko jeszcze. ;))))

'męka poety'?

takie 'coś' pisze się w minutę, czy mniej?

tania prowokacja, marna moim zdaniem. mogłaś napisać jeszcze 'wsadź mi rękę, a będę mokra'- widzisz? Żenujące

a którego pana?

że się tak zapytam: no i co?

chce zaznaczyć, że 'wpływ Bielaczka' może zatopić resztki poezji, resztki logiki, resztki kultury, resztki ----

obawiam się raczej, że jest jej za dużo

no, dokładnie tak :/

żadnych. wysilone jakieś.

lubię. ps. gdzie można dostać twój tomik, bo wiem że coś było. (było?)

A czym ta dusza jest przemoknięta- jeśli wolno spytać?

Poruszające jak tekst piosenki ‘mydełko fa’. serdeczności

cudne. najbardziej mi się podoba 'nawet gdy pada deszcz łza nie ważne'- miodzik i jeszcze ' z mojej winy tyle ran na sercu'. nic tylko dodać do ulubionych. pozdr.

czas uzupełnić luki w wiedzy o kulturze. żałosne te pogawędki, sama się sobie dziwię i czerwona jestem jak burak. pozdr.

nie znam się na żartach :/

żałosne

dopóki, albo póki