Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Hmm na pierwszym miejscu zdecydowanie rock i to nie tylko ten klasyczny ( led zeppelin, black sabbath, deep purple, nazareth, slade, acdc,, kult, hey, queen, whitesnake, rainbow, hendrix, rollingstones, uriah heep... ), ubóstwiam równierz psychodelie i progresje ( pink floyd, porcupine tree, iem, anathama, riverside, marillion, mostly autumn, rpwl, radiohead...) jak również metal ( metallica, tsa, kat, manowar, iron maiden, opeth, slayer). Bardzo lubię też muzyke elektroniczną, której ostatnio słucham dużo - przede wszystkim tą z nurtu berlin school jak tangerine dream czy red shift, trip hop ( archive ) oraz blues ( dżem ). Staram się nie zamykać w jednym tylko gatunku więc od czasu do czasu lubię pewne urozmaicenia.

pozdrawiam

  • Odpowiedzi 60
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Opublikowano

Ja się przy Was czuję strasznie brudno ;)

AFI, Akurat, April, Bad Religion, Blade Loki, Blind Guardian (acz mi mija), Brudne Dzieci Sida, Ciemna Strona Pomidora, Dezeter, Disturbed, Dżem, Eric Clapton, Farben Lehre, Franz Ferdinand, Gościniec, Green Day, Guns N' Roses, happysad, Hey, Hot Hot Heat, Illegality, Jacek Kaczmarski, Kazik/Kult/KNŻ, Lars Frederiksen and the Bastards, Manic Street Preachers, Metallica, Muse, Na Górze, Nirvana, Pearl Jam, Pidżama Porno, Pogodno, Post Regiment, Rammstein, Rancid, Red Hot Chili Peppers, SDM, Sex Pistols, Sting, Strachy na Lachy, Svine!, The Doors, The Strokes, White Stripes, Złodzieje Rowerów - i trochę innych pierdółek :)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



O! No wreszcie bratnia dusza :)
Ja jestem universalny :) Każda muzyka jest dla mnie dobra. Ale to zależy od humoru, pory dnia, atmosfery i pogody na dworze... Teraz np. słucham Kult - Arahia :)

Chociaż nr. 1 to ciągle i (chyba) na zawsze Jacek Kaczmarski.

Pozdrawiam serdecznie
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Poproszę to samo na miejscu i jeszcze sporo jazzu, bluesa i muzyki poważnej (sic!) - klasycznej chciałem powiedzieć. No i jeszcze Pearl Jam. Obowiązkowo


Jak wyżej, tylko wyciąc hip-hop, i dodać troche gothicu i jakiś hardcore np.: Barcode, albo Blood for Blood, a żeby po Łódzku też było, to powiem, że Inflexible/Blood is the Harvest.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Liquid Tension Experiment to panowie z DT pozbawieni kiepskawego cokolwiek wokalu a la Krzysztof Cugowski. Instrumentalnie i błogo. Myślę że ten zespół doskonale rozwiązuje odwieczny problem: jak grać? - czuć bluesa przy technicznej żenadzie (Nirvana - zupełny fenomen: w porównaniu z kolegami ze Seattle zupełny pasożyt, który zawładnął światem, jak widać, na długo i zrobił karierę oszałamiającą), czy raczej być wirtuozem. Przeniesienie problemu na literaturę jest bardzo łatwe i przejrzyste ;) Nie zapominajmy zatem, że forma też znaczy i bardzo dużo wyraża. A zespół swoją drogą znakomity, acz trudny w odbiorze.

Dlaczego z polskiej sceny nie padł jak dotąd Czyżykiewicz?
Opublikowano

Za pokutę będziesz przez tydzień oglądać romantikę :P (i robić notatki).
Hogarth musi odejść :) Fish ze swoim (nieswoim) "Songs from the mirror", a z Marillion to chyba jednak "Clutching at straws", choć przy reszcie też noga tupie bez pytania.
Najbardziej przesłodzony z giarzystów, Józef Satriani też przyjemnie porzbmiewa właśnie z głośników ;)

Opublikowano

ja jestem ostatnio ograniczona...;) Myslovitz, gotycki rock, Republika przede wszystkim, T.Love, Wilki. jak przypomne sobie cos jeszcze to dopisze;)
P.S. myslovitz to moja prawdziwa namietnosc.....

  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano

Zależnie od humoru. Generalnie co tydzień, czy dwa potrzebuję nowej płyty lub przynajmniej paru utworów;) uogólniając: szeroko pojęty rock (nie polski..), jakieś alternatywy, także poezja śpiewana.
co do poezji - w Kołobrzegu trwa właśnie II Festiwal Piosenki Poetyckiej im. Jacka Kaczmarskiego "Nadzieja" i moi znajomi grają, jako jedyny zespół rockowy;) "Syn Marnotrawny" - interpretacja, nie powiem - bardzo ciekawa.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Kładę się bezwładnie jak kłoda, droga z żelaza, czarna owca pod powierzchnią bałagan, para, hałas. Stukot setek średnic, mimikra zjełczałego stada, przedział, raz dwa trzy: nastał dusz karnawał. Chcą mi wszczepić swój atawizm przez kikuty, me naczynia, czuję dotyk, twoja ksobność, krew rozpływa się i pęka, pajęczyna przez ptasznika uwikłana- dogorywam. Stężenie powoli się zmniejsza, oddala się materia. Rozpościeram gładko gałki, błogosławię pionowatość, trzcina ze mnie to przez absynt, noc nakropkowana złotem, ich papilarne, brudne kreski, zgryz spirytualnie wbity na kość, oddalają mnie od prawdy, gryzą jakby były psem! A jestem sam tu przecież. Precz ode mnie sękate, krzywe fantazmaty! Jak cygańskie dziecko ze zgrzytem, byłem zżyty przed kwadransem, teraz infantylny balans chodem na szynowej równoważni latem.
    • kiedy pierwsze słońce uderza w szyby dworca pierwsze ptaki biją w szyby z malowanymi ptakami pomyśleć by można - jak Kielc mi jest szkoda! co robić nam w dzień tak okrutnie nijaki?   jak stara, załkana, peerelowska matrona skropi dłonie, przeżegna się, uderzy swe żebra rozwali się krzyżem na ołtarza schodach jedno ramię to brusznia, drugie to telegraf   dziury po kulach w starych kamienicach, skrzypce stary grajek zarabia na kolejny łyk wódki serduszko wyryte na wilgotnej szybce bezdomny wyrywa Birucie złotówki   zarosłe chwastem pomniki pamięci o wojnie zarosłe flegmą pomniki pogromu, falangi ze scyzorykami w rękach, przemarsze oenerowskie łzy płyną nad kirkut silnicą, łzy matki   zalegną w kałużach na drogach, rozejdą się w rynnach wiatr wysuszy nam oczy, noc zamknie powieki już nie płacz, już nie ma kto słuchać jak łkasz i tak już zostanie na wieki
    • @Migrena to takie moje zboczenie które pozostało po studiach fotograficzno-filmowych. Patrzę poprzez pryzmat sztuki filmowej i w obrazach fotograficznej - z moim mistrzami Witkacym i Beksińskim. 
    • @Robert Witold Gorzkowski nie wiem nawet jak zgrabnie podziękować za tak miłe słowa. Więc powiem po prostu -- dziękuję ! A przy okazji.  Świetne są Twoje słowa o Hitchcocku. O mistrzu suspensu. "Najpierw trzęsienie ziemi a potem napięcie narasta." Czasem tak w naszym codziennym życiu bywa :) Kapitalne to przypomnienie Hitchcocka które spowodowało, że moja wyobraźnia zaczyna wariować :) Dzięki.
    • @Robert Witold Gorzkowski myślę, że masz bardzo dobre podejście i cieszę się akurat moje wiersze, które nie są idealne i pewnie nigdy nie będą - do Ciebie trafiają. Wiersze w różny sposób do nas trafiają, do każdego inaczej, każdy co innego ceni, ale najważniejsze to do siebie i swojej twórczości podchodzić nawzajem z szacunkiem. Myślę, że większości z nas to się tutaj udaje, a Tobie, Ali czy Naram-sin na pewno. Tak to widzę :) Dobrej nocy, Robercie :)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...