Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

 

(żeby się pogubił jeszcze bardziej niż ja - co jest wyczynem)

 

 

Piszę, chociaż może nie,
bo miałam nie pisać,
a potem jednak tak,
tylko nie wiedziałam od czego zacząć,
więc zaczęłam od środka,
bo początek się schował,
a koniec uciekł z przecinkiem.

 

No i teraz mam problem.

 

Bo miało być coś mądrego,
a wyszło... coś w rodzaju mnie.
Trochę chaotyczne, trochę w poprzek,
trochę w stylu „gdzie ja położyłam sens?”.

 

Właściwie to chciałam tylko powiedzieć,
że coś się dzieje,
tylko nie wiem co,
i że może Ty wiesz,
albo nie wiesz,
ale przynajmniej udajesz z wdziękiem.

 

Pióro się potknęło na Twoim imieniu,
a litery zaczęły uciekać w bok -
jedna w górę, druga w herbatę,
trzecia poszła się zamyślić.

 

Czy ja już mówiłam, że to do Ciebie?
Bo jak nie, to mówię teraz.
Albo może nie,
bo jeśli to nie do Ciebie,
to po co miałabym mówić, że to do Ciebie,
jeśli to jednak nie do Ciebie?

 

W każdym razie - jesteś.
Tam, między słowami,
które się trochę przewróciły,
a trochę zasnęły ze śmiechu.

 

I chciałam napisać: pozdrawiam serdecznie,
ale wyszło: pozdrawiam nieogarnięcie.
Więc już nie poprawiam.

 

Bo może właśnie o to chodzi -
żeby w tym całym bałaganie
było widać, że mi się chciało.

 

 

P.S. Jeśli znajdziesz tu sens -
oddaj, proszę, bo zgubiłam.
Ale jeśli znajdziesz uśmiech -
to zostaw sobie.
Pasuje Ci bardziej.

 

 

 @Leszczym  dla M.L., który lubi się gubić równie dobrze jak ja

Opublikowano

@MigrenaDzięki, no nie wiem czy się udało, ale chciałam się tak zagmatwać słowami, żeby nie wiadomo było o co chodzi, taki kłębek, a w środku nic. Już kiedyś próbowałam tego, no i teraz dokończyłam. 
Będę siedziała teraz cicho, bo za dużo gadam, znaczy piszę.

 

Opublikowano

@Leszczym Michał, ja też mam nie najlepszy czas, koniecznie musiałam coś weselszego.

Lubię kabarety, ale prawie znam na pamięć, to już nie działa - 

 

więc pióro,

ono czasem mnie słucha,

albo ignoruje,

albo nie rozumie,

- nie wie co chcę,

albo wie, tylko udaje

- a niech tam

raz kozie...

trochę szkoda uśmiercić,

co nie?

więc... 

Nie, no, niech mnie ktoś trzepnie! 

Opublikowano

@Alicja_Wysocka Bo to faktycznie też tak działa, ja tak mam przyznaję się do tego, że gro mojego pisania jest dla siebie. I jeśli piszę zabawnie to również dlatego, że sam siebie chcę pocieszyć. Wiesz ja jestem tutaj krócej, bo zaraz będzie pięciolatka moja, nawet mi się chciało i napracowałem się, ale zaczynam coraz bardziej dostrzegać, że prawdziwe ukojenie może być gdzieś indziej jeszcze. Ale z drugiej strony zauważyłem, że niewiele tak rzeczy robi czasem dzień, poranek, popołudnie, wieczór jak właśnie coś w rodzaju głupiego wierszyka :)) A jak do tego, bo Twoja pocztówka nie jest wcale taka głupia, jest coś w tym wierszyku to naprawdę gęba aż sama się cieszy :)

Opublikowano

@Alicja_Wysocka

Alicjo - chyba przeczytałam.

Chciałam odpisać coś po kolei, ale jak zaczęłam czytać Twój tekst, to mój plan odpowiedzi schował się razem z Twoim początkiem. Teraz obaj siedzą pod biurkiem i nie chcą wyjść.

Więc teraz mam problem.

Zadałam sobie pewne pytanie. A potem pytanie zadało pytanie mnie. A potem wszyscy razem poszliśmy się zamyślić. Utknęliśmy w tej pętli - „Bo jeśli to nie do Ciebie, to po co miałabym mówić, że to do Ciebie, jeśli to jednak nie do Ciebie?”

Mam wrażenie, że mój mózg właśnie złożył wypowiedzenie i uciekł z Twoim przecinkiem.

Myślę, że udało Ci się - M.L. pewnie pogubił się jeszcze bardziej niż Ty. Fajny bałagan. Gratuluję!


 


 

Opublikowano

@Marek.zak1Niczego prócz uśmiechu nie oczekuję - i to by było wystarczające :)

@Berenika97Dzięki Duszko, ja lubię czytać Michała i widzieć jak się gubi, to jest tak nieporadne

i rozbrajające, że chciałam spróbować :)

@Leszczym

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

I tak miało zadziałać- terapeutycznie. A ja musiałam wyjść z domu, żeby się ściany od śmiechu nie poprzewracały :)

@Nata_KrukO, Tobie też, Nato? Bardzo się cieszę :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...