Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

@huzarc  Drzewa umierają stojąc, bo najpierw odpada gałąź , potem konar,

dęby umierają nawet 30 lat, lipy szybko, ale i szybko rosną.

Śmierć drzewa nie oznacza śmierci- to życie dla innych.

Śmierć człowieka kogoś bliskiego oznacza że:

 "Po każdym spojrzeniu w niebo zostaje w oczach nieco błękitu"

Bo zostaje zawsze  miłość co śmierć zwycięża.

Jest jak myśli głaskaniem

 

Piękny wiersz bardzo

Opublikowano

@huzarc

 

Twój wiersz to  majestatyczna artykulacja. 

 

w niej intensywna fizyczność zostaje obdarta z formy, przechodząc od „krwi jak szkło” w eteryczną, bolesną abstrakcję pożegnania. 

 

proces dekonstrukcji ukazuje, że rana po utracie nie jest zacięciem na naskórku snu, lecz egzystencjalnym rozdarciem. 

 

umiera ono strukturalnie - od metafizycznych korzeni aż po przerwaną linię widnokręgu.

 

mocny i głęboki wiersz.

 

wiersz w Twoim stylu.

 

bo masz swój styl.

 

niepowtarzalny !!!

 

 

Opublikowano

@huzarc

 

Zgadzam się w pełni z Migrena:) niepowtarzalny styl.!

 

Twój wiersz to krwista opowieść o stracie, wypełnia wszystkie szczeliny naskórka.

Pozostając głęboko w skórze, właściwej :) 

 

A może nawet gdzieś pod skórą? :) 

Doskonały :) 

 

 

 

 

 

 

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 


Piękne, liryczne cząstki. Odbieram je całą sobą. Doskonale rozumiem. 


Bardzo pojemna tytułowa iluminacja, która w kontekście całości daje niesamowitą przestrzeń i wiele do myślenia. Można podróżować nie tylko w głąb podmiotu lirycznego (stan psychiczny), ale można też pofilozofować, odkrywając głębsze, bardziej duchowe tudzież metafizyczne pokłady. Wiersz skłaniający do zadumy. Zatrzymałeś. Pozdrawiam. 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Simon Tracy To niezwykle mroczny tekst z klaustrofobiczną atmosferą. Można naprawdę poczuć się uwięzionym w tych podziemnych korytarzach razem z narratorem. Pewnie połączyłeś mitologię Lovecrafta (Cthulhu, Yuggoth, Nyarlathotep) z własnymi wizjami. Nie znam tej mitologii, ale dzięki narracji pierwszoosobowej udało Ci się wzbudzić poczucie zagrożenia . Ciekawie opisujesz to  stopniowe pogrążania się w szaleństwie. To raczej nie moja bajka, ale Twój tekst jednak przyciąga. Pozdrawiam. 
    • Uderz w stół, a nożyce się odezwą. Też zauważam to zjawisko na portalach - czym innym jest popularność, czym innym jakość publikowanych tekstów, a jeszcze czym innym ich ocena. I można wielokrotnie zżymać się, że gnioty doczekują się pięknych, rozwijających recenzji pisanych towarzysko, w kółeczkach wzajemnej adoracji. Albo złościć się, że wątki z wierszami przypominają raczej rozmowy z portali randkowych. A tym czasem wiersze! W i e r s z e !!! - leżą sobie odłogiem, bo autor nie bierze udziału w tej paplaninie. Bardzo trafna ocena. Pojawił się w dyskusji argument o prawdziwości wierszy - zaryzykowałabym tezę, że chodzi o wyjście poza schemat, a przede wszystkim o to, żeby wiersz nie był: - wypluwką z drukarki ładnych obrazków; - zużytą chusteczką po czyimś płaczu, - samonapędzającym się bełkotem o niczym, - granatem ciśniętym po złości w ten łajdacki świat.   Żeby coś odkrywał nowego, pokazywał poprzez współpracę formy i treści, języka i myśli/emocji jakieś nienazwane przestrzenie czy zjawiska. A to już jest wyzwanie, zarówno dla piszącego, żeby to ogarnął, jak i dla czytelnika, żeby to umiał dostrzec i ocenić. - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - Przemówił do mnie najbardziej fragment:  

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Cisza i niepozorność. Ostrość osądu. Taki krewny nie będzie się wygłupiał przy wódeczce i prostackich weselnych zabawach.
    • @Berenika97 Pasta i pasztet na poczatek, a później śledzie i żołnierze ot co! 
    • @Tymek Haczka Nie wiem, czym według Ciebie są "wiersze prawdziwe" i kto ma ma o tym decydować.  Użycie frazy "prawdziwe wiersze" zakłada hierarchię wartości. Ale kto ma prawo ją ustanawiać? Redaktorzy, wydawcy, nauczyciele, influencerzy literaccy. System nagród i festiwali. Algorytmy social mediów. Rynek książkowy preferujący to, co się dobrze sprzedaje czy Tymek Haczka? Pozdrawiam. 
    • @Tymek Haczka dobre i jakże prawdziwe.  Pzdr.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...