Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

@Roma

wiersz eksploruje złożoną relację, prawdopodobnie miłosną lub bardzo intymną, która jest jednocześnie schronieniem i źródłem bólu.

mówi nam o trudnej intymności, która jest zarówno lekarstwem, jak i uświadomieniem sobie własnego rozbicia.


wykorzystuje język potoczny, by oddać surowość i ból emocjonalny.

 

OK

Opublikowano

@Roma

Twój wiersz jest o niezwykłej sile, surowy, odważny i hipnotyzujący. Czytając go, czuję się, jakbym dostała klucz do bardzo prywatnego, poturbowanego, ale przez to niewiarygodnie autentycznego świata.

Wiersz jest jednym, wielkim, paradoksalnym zaproszeniem. Zaczyna się od diagnozy: "a serce ma wykołatane". To serce jak po bitwie, wyczerpane, ledwo zipiące. I wtedy pada zaproszenie.

Ale jakie to zaproszenie! - "wleź na krzywy ryj". To sformułowanie jest brutalne i szczere, odrzucasz wszelkie konwenanse, grzeczności. Mówisz: "... musisz porzucić oczekiwania i po prostu się wedrzeć. Bez pukania."

A zaraz po tym brutalnym wejściu następuje czułe: i rozbądź się wygodnie. Ten kontrast jest wyraźny - Wejdź w mój chaos, ale poczuj się w nim jak w domu.

Druga zwrotka to instrukcja obsługi tego pokiereszowanego wnętrza. Gość ma słuchać "kawałków głodnych , czułości". To piękny obraz – dusza nie jest całością, jest zbiorem fragmentów, a każdy z nich ma niezaspokojoną potrzebę.

I wtedy pojawia się ten niesamowity obraz: "może zapal skruszenia , pozawijane w bletki". To niezwykła metafora - skruszenie, poczucie winy - staje się tutaj czymś, co można wspólnie konsumować, by osiągnąć inny stan świadomości. To świadome, wspólne pogrążenie się w bólu, by go oswoić.

Ostatnia zwrotka to kulminacja tej intymności. To już nie jest tylko bycie obok, to całkowite zanurzenie. "I śpij z niej sny , i śnij w niej" - gość ma nie tylko zamieszkać w tym sercu, ale czerpać z niego swoje sny, śnić jego językiem, jego obrazami.

A celem nie jest uzdrowienie, poskładanie w całość. Ale nie jest to obietnica happy endu, ale obietnica towarzyszenia w tym, co jest – w procesie rozsypywania.

Masz swój własny, unikalny język do opisywania stanów wewnętrznych, który jest fizyczny, szorstki, a jednocześnie niewiarygodnie czuły.

Opublikowano

@huzarc pięknie to napisałeś, dziękuję.

Dobrego dnia :)

@Alicja_Wysocka Alu, bardzo mnie to cieszy, dziękuję :)

Tobie też.

@Migrena dziękuję za Twoje spojrzenie.

Dobrego czasu :)

@Jacek_Suchowicz peelka to typowa kobieta, w kilku wersjach. Jak widać, w Twoim czytaniu - rozkrzyczana,  u mnie o wiele cichsza, u kogoś jeszcze jakaś inna. Cudownie, że poezja na to pozwala.

Dziękuję za Twoje spojrzenie  i pozdrawiam :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Berenika97 Ja też :)
    • Pieśń dla pięknej pani   Zauważ jesień - słońce i jego ostatni uśmiech - odchodzący czas, to po prostu życie, tymczasem: jak wolny ptak, wspomnień sen dostatni i ciągle, ciągle wracam - do tych marzeń skrycie,   delikatnie wzlatuję w głębokie przestworza cichego nieboskłonu jak zraniona tarcza i z daleka już widzę: złociste przedmorza - piaski, piaski i piaski i na nic nie starcza   już to ta melodia fal, to karcz - krucha kromka chleba, o, przyjacielu, tak właśnie umiera ojczyzna - serce matki jak ostatnia słomka duszy, wiesz, żal, ogromny - mnie ten ból uwiera...   Jeśli ktoś mi nie wierzy, to niech sam zadzwoni i niech po prostu sprawdzi - tą świątynię wiedzy, wystarczy mieć odwagę i nikt nie zabroni: dzień dobry, drogi panie, ja - po tamtej miedzy   stronie, panie sztabowy, pamięta człowieka pan, głuchego poetę z warszawskiego bruku? Panie, panie i panie, szybciej, mi ucieka mój bardzo już drogi czas: kto mu zrobił kuku?   Wiesz, miła, to tylko ten - taki mój poemat swobodnej tej dygresji, taki azyl skromny i zapach świecy - róży, oto twój dylemat: skąd tajemniczość taka, czemu on jest pomny?   I na tym już zakończę, mają być wyraźne słowa i melodii rytm, drogi panie Stasiu, nie żartuję ja - mówię: życie jest zakaźne, a tak poza tym: szkoda - czasu i atłasu.   Łukasz Jasiński (listopad 2023)   Una canzone per una bella signora   Avisso autunno - sole in suo scorso sorriso in partenza, tempo fragmento vita, nel frattempo: come gratuitio uccello, ricovolli sonno facoltoso, tutto il tempo, tutto il tempo tornadno - giu questi sogni segretamente, tutto il tempo... Delicatamente volando in profando sceli tranquillo scelio come ferito scudo in con lontano vedo: doro litoralle - sabbie, sabbie su niente ino abbastauza gia tie canzone drizza, troncone - fragile fretta, pane, ubo, amico si esattamente muore patria - coure madri come finale paglia anima, sai, rinupianto, enorme - me questo dolore fa male, male, male... Se qualcuno per me ino lui crede, permettere solo chiamera, permettere semplicemente controllero questo tempio couoscenza abbastauza avere coragio, nessuno ino vieta: buongiorno, caro signore, me - fragmento quello fra sito veb, signore personale, ricorda umano sig sorde poetia varsovia cittoli? Signore, signore, piu veloce, per me scappa mio molto gia tempo: chi che egli fece bua, bua, bua, bua, bua, bua? Sai, carino, appena questo - come mio poesia casuale digressione, rifugio umile, odore candela - rosa, qui tuo aggiustare: da dove mistero quello, perche hon, perche hon, perche hon consapevole? In su gia finirio: maggio essere chiaro parola canzone ritmo, caro signore Stasiu, ino prendere in giro - me dico: vita contagioso, a parte questo: pieta - tempo, tempo, tempo, tempo in raso.   Łukasz Jasiński (listopad 2023)
    • Edukacja, proszę pani, edukacja, a w Polsce wciąż obowiązuje dziewiętnastowieczny system edukacji, proponuję - samoedukację.   Łukasz Jasiński 
    • @LeszczymTo się bardzo cieszę!

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Pozdrawiam. 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...