Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

W dzieciństwie moją ulubioną wędliną była kaszanka. Taka z dużymi kawałkami wątróbki właśnie. Pewnie też taką pamiętasz. Później dowiedziałem się jak się ją robi, a jeszcze później, gdy zacząłem już dorastać, postanowiłem nie jeść mięsa. Nie było w tym żadnej ideologii, żadnego podążania za modami, po prostu wewnętrze postanowienie. Nie było łatwo, ale przez kilka lat przeżyłem na bezmięsnej diecie. Teraz też staram się unikać produktów mięsnych, chociaż czasami zdarza mi się wchłonąć jaki kawałek mięsa. Jednak do kaszanki nie udało mi jakoś przełamać. Tak, przełamać. Po długotrwałym odstawieniu mięsa wytworzył się we mnie jakiś opór przed spożywaniem tego typu pokarmów. Opór, który czasami trzeba przełamać.

Dziękuję za czytanie :)

Pozdrawiam

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

  Sylwku to jakieś uprzedzenie, fobia. Bóg stworzył zwierzęta dla nas jako pożywienie. 

                      My zjadamy zwierzęta, a po śmierci one zjadają nas i nie mają z tym żadnych problemów. Rozkład ciała zaczyna się od brzucha. Miliony uwolnionych bakterii, robali i innych stworów ma wielką wyżerkę, uwalniając przy tym mnóstwo gazów (zazwyczaj reakcje beztlenowe) Żebyś Ty wiedział jaką mają przy tym radochę. Organizm się przestał bronić nie wydziela żadnych dla nich toksyn. Żrą rozmnażają się może nawet kopulują - pełnia szczęścia.

Wychowałem się u dziadków na wsi. Na podwórku biegały kury. Dziadek wrócił ze zmiany i ustalili, że na jutro na obiadek będzie rosół (makaron własnej roboty) Z samego rana babcia poszła do kurnika zebrała jajka i chwyciła kurę. Jajka powędrowały do koszyczka a kurka na pieniek. Jeden ruch tasakiem i łepek kurki leżał na ziemi dla burka. Babcia puściła kurkę, bo ta się strasznie wyrywała i jeszcze chwilę bez łebka pobiegała sobie po podwórku trzepocząc skrzydłami, aż padła. Najbardziej dla mnie obrzydliwy moment to skubanie z piór. 

Rosołek był moim przysmakiem

Pozdrawiam

 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Wieża Babel   Wizja magika poezji*   A kiedy zostanie ogłoszony wieczny pokój: nowy porządek świata - wybuchnie trzecia wojna światowa   na południu raju obiecanego cicha kometa uderzy w głębokie jądro - oceanu, przyjdą trzęsienia ziemi,   wybuchną umarłe wulkany, gorące morza zatopią niektóre lądy: wtenczas - ja: wypiję za nowinę...   Łukasz Jasiński (grudzień 2021) Visione magia poetico* Al quando rimanere annunciato eterno stanza: nouvo ordine mondo - esplodera teuzrro guerra globale su sud paradiso promesso tranquillo cometa in profondo nocciolo - oceano, arriveranno terremoti terra, esploderanno morto vulcani, caldo mare affonderanno alcuni: poi - berro dietro notizia... Łukasz Jasiński (luty 2023) Vision magia poesie* Quand rester annonce eternel chambre: nouveau commande blusy - va expploser troisieme guerre mondial sur midi paradis promis calme comete va frapper dans profond noyau - ocaen, ils viendront tremblements de terre, vont exploser mort volcans, chaud la mer couleront quelques terrs: alors - boirai derriere nouvelles... Łukasz Jasiński (luty 2023) Vision magia poesia* Cuando permanecer eterno habitacion: nuevo orden mundo - explotara tercero guerra global en tarde paraiso prometido tranquilo cometa golpera profundo nucleo - oceano, ellos vendran terremotos tierra, van explotar muerto volcanes, caliente el mar se hundiran alguno tierras: entonces - bebere detras noticias... Łukasz Jasiński (luty 2023) Visio magia poesis* Cum manere nuntiatium aeternus locus: novus ordo mundus - dessiliet tertus bellum global meridiem paradisus promisit silentium cometa non ledo profundus nucleus - oceanus, venient tremebundus terra, vipsi dissiliunt mortvus vulcanorum, calidum mare descendent agros: tunc - bibo vost nontium... *po prostu trzy żywe i jeden dawno temu umarły Łukasz Jasiński (luty 2023)                                                    
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Siedzimy na ławce w ogrodzie ziemskim. Trzymamy się za ręce…   Patrzymy w gwiazdy: tajemnicze, nieskończone, przedziwne…   Splatają się duchy : miłosny, kosmiczny. Powoli poznajemy sekrety.
    • A milowo duży Zadkiel kleik da z ryżu - do woli ma.  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...