Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

 

Zniszczcie mnie, spalcie,
bo w tych bezkresach całe życie jest.
Aresztujcie myśli i słowa, w żadnej kaźni nie pomińcie,
bo to ma sens.
Życiorysy też zniszczcie, wtedy nie będzie mnie,
tak jak ich.
Na rusztowania też nie wschodźcie,
tu nie "Campo di Fiori".
Nie.

 

Kwiatów nie wolno nosić na grób,
ani wydeptywać na cmentarz dróg.
Ich nie ma, ale to nieprawda, są.
We mnie, ze mną, bo pamiętam.
Żyją w nas.
Sny odbite, szlaki łez aż po Horizon Road.
Świat jak zasuszony uczuć kwiat.
Nie trzeba ciąć róż na ich grób,
nic nie jest winien kwietny ród.
Skałę też można pokruszyć, zrzucić,
a potem strzepnąć z rękawa odłamki martwe.

 

Ich już nie ma.
Są tylko krajobrazy pomalowane krwią.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

                                      - cdn-

 

 

 

 

 

 

Edytowane przez Annna2 (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

@Annna2

To bardzo ciekawy, emocjonalnie nasycony i intelektualnie ciężki wiersz. Jest on wyraźnie osadzony w tradycji poezji pamięci. Nie jest jednak naśladowczy, gdyż stanowi próbę dialogu z ich językiem dawnych mistrzów i przemawia tonem ironicznym i zarazem modlitewnym, pełnym etycznego napięcia, zderzającego sacrum z pyłem i ruiną.

Opublikowano

@Annna2

Aniu.

 

"są tylko krajobrazy pomalowane krwią",  to jest jeden z najmocniejszych, jakie spotkałem, obraz poetycki.

To jest poetyckie cudeńko.

 

Przepięknie operujesz kontrastem i siłą emocji.

 

Świetne są skrajne wezwania autodestrukcji i jednocześnie deklaracje niezłomnej pamięci.

 

Wykazujesz wspaniałą dojrzałość poetycką.

Bez patosu i sentymentalizmu.

 

Brawo Aniu :)

 

 

 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...