Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam Marku :)
Uważam że wszystkie cztery są dobre, i choć pora nie jem, to pór tych nie przegapię bo ja bez nic nic, a one te pory będą zawsze istnieć nawet beze mnie :) i portkami ich nie nazwę ani gaciami bo od roku dostanę naganę :)  (4 pory roku vivaldi)
P:)

Opublikowano

@Marek.zak1

-Mistrzu, mówią, że dawniej to żyło się lepiej.

 -Żyj teraz wesoło, pij herbatę w spokoju,
bo przeszłość smakuje, ale tylko w… opakowaniu.

 

A spierać się, czy lepsza wiosna od jesieni, to jak pytać wino, czy woli rosnąć, czy dojrzewać. :) Pozdrawiam 


 

Opublikowano

@Marek.zak1Pewnie tak:) Zaczęłam czytać Twoją książke i zatrzymałam się na historii Wernhera von Brauna i jego rakiet.  Sprytnie wplatasz prawdziwych bohaterów do swojej opowieści. Ale przez to ciągle muszę sobie przypominać fakty z historii, które w zasadzie się pomija w ogólnej edukacji historycznej.  Pozdrawiam.

Opublikowano

@Berenika97 To z WvB autentyk, w 1945 dziewczyna miała 17 lat i ją sprowadzili (ciekawe kto:)) do Ameryki, wyszła za niego i żyła z nim do jego śmierci. Całe tło zresztą to autentyk, w tym rozwój antybiotyków, a te miejsca, gdzie dzieje się akcja odwiedziłem w ramach korpolandii. Pozdrawiam. 

Opublikowano

@Marek.zak1 Podziwiam Twój historyczny research. Sprawdziłam już przy czytaniu pierwszej części. Zaczęłam od profesora Domagka. :) W ten sposób bardzo uwiarygadniasz historię Gara. A co do WvB, to widocznie służby specjalne we wszystkich państwach nie mają żadnych skrupułów, aby osiągnąć cel. Makiawelizm to mało powiedziane. :) Pozdrawiam.

Opublikowano

@Berenika97 Dziękuję. Jeśli chodzi o technikę rakietową, Amerykanie w stosunku do ZSRR, a zwłaszcza Niemców byli dramatycznie słabi i byli gotowi zrobić wszystko, żeby to zmienić, planowali zbudować od podstaw ośrodek badawczy, którego szefem miał być WvB.  W tym wszystkim, znalezienie i przekonanie i tak już przekonanej dziewczyny, żeby wyjechała ze zrujnowanych Niemiec do Ameryki i prowadziła bajkowe życie tamże było, jak sądzę, nietrudne:). Pozdrawiam

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...