Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

 

 

                             dla Niej




Poznali się tam,
gdzie noc mówi ciszej niż dzień -
na poetyckim portalu,
w sieci utkanej z pikseli i tęsknot,
gdzie dusze bose stąpają po promieniach światła,
a milczenie splata rozmowy w jedwabne nici.

Nie było przypadków -
tylko myśli, które spotkały się w pół zdania,
dwie dusze jak listy unoszone prądem -
nie powietrza, lecz ciszy,
co pachnie chłodem i nieskończonoscią.

Ona - uśmiech skryty w słowie,
On - cień jej nierealnych marzeń.

Nigdy się nie dotknęli, a znali się głębiej niż ci,
co dzielą jedną poduszkę -
pisali do siebie
jakby każde słowo było szeptem duszy,
testamentem utkanym z granicy snu.

Każde „dobranoc” - oddech gwiazdy,
której światło, pochłonięte przez czas,
płynie jeszcze do nas.
Każde „tęsknię” - nie krzyk, lecz pękający lód pod stopą, której nigdy nie było.

Tęsknili - nie za ciałem, nie za gestem,
lecz za ciszą przed burzą,
która nigdy nie nadeszła,
pokochali nie twarze, lecz drżenia głosu,
które tańczą między słowami -
nie ciała, lecz dusze w maskach metafor.

Ich miłość nie znała czasu ani miejsca,
rosła cicho jak mech na zimnym kamieniu,
jak światło w piwnicy -
jak słowo, którego nikt nie wypowiedział,
a które dotarło do serca.

Nie wiedzieli, czy kiedykolwiek się spotkają.
Lecz już byli w sobie domem -
nie z cegieł,
lecz z ciszy i marzeń.

I to wystarczyło.

 


 

Edytowane przez Migrena (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

@MigrenaZatrzymałam się w tym świecie na dłużej, nie bez powodu. Piękny, nastrojowy tekst jak szept, jak cisza. Niesamowite metafory, uczucia ubrane w niezwykłe słowa są takie ulotne. I na koniec "I to wystarczyło" - jakie wieloznaczne, dla mnie to westchnienie, może rezygnacja. Dla mnie to takie bliskie. 

Opublikowano

@Migrena moim zdaniem nie ma co trzeba się spotykać, a przynajmniej spróbować. Ja kiedyś byłem motorem napędowym każdej organizacji. Choć powiem szczerze ludzie robią łaskę że się spotykają i wymagają dużej atencji, jakby conajmniej dostali Nobla. Na dłuższą metę jest to uciążliwe bo ileż można karmić czyjeś ego. Tu na portalu zauważyłem że taką osobą która jest długo i dominuje pod wierszami jest @Alicja_Wysockawięc możesz jej się zapytać czy ktoś organizował już takie zjazdy literackie, albo też możesz założyć nowy wątek i zapytać się czy ktoś ma potrzebę spotkania. Na beju to właśnie tak działało ktoś napisał w którym mieście i kiedy się spotykamy i ludzie się do wątku dopisywali i spotykali. Tylko ważna zawsze jest jedna osoba która to organizuje i wszystko dogrywa bo tak jak już wspomniałem reszcie właściwie się nie chce i chcą przyjechać na gotowe. Mnie po tylu latach też już się nie chce ale jak ktoś zorganizuje to pojadę i choćby do Rzymu. To jest odpowiedź na twój wiersz.

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.


Pozdrawiam Robert

Opublikowano (edytowane)

 

@Robert Witold Gorzkowski

Puenta powalająca :)

Prawie cyniczna :)

Dobrze.

W poniedziałek napiszę do niej "pismo" z naszymi argumentami.

Bo weekendy to Alicja z krainy poezji spędza raczej jako Alicja w krainie własnych czarów.

 

Ja nigdy na takich spotkaniach nie bywałem.

Jak już to na manewrach.

Czasem z grochówką, czasem z "czarodziejką gorzałką".

Ale teraz chętnie stracę dziewictwo.

Z tym, że do tego potrzebne jest towarzystwo......

 

Zobaczymy Robercie....

 

 

@Annna2

bardzo mądre Anno słowa !

Dziękuję.

 

 

@Kwiatuszek

Kwiatuszku.

Są połączeni.

Tzn. ja i ta jedna jedyna - subtelna i piękna.

Och, Boże.

Pięknie Ci Kwiatuszku dziękuję.

 

Edytowane przez Migrena (wyświetl historię edycji)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...