Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

W przedszkolu,

w mieście M.

pluszowy miś

leży samotnie

z urwaną nogą.

Na nikogo nie czeka.

Cieszy się,

że zostało mu oczko.

Może spoglądać

na okaleczony rysunek:

słońce bez promieni,
drzewo bez liści,
dziecko bez twarzy,

nie zdążyło dorysować mamy.

Nie płacze, nie pyta,

przytula lalkę,

rakieta urwała głowę.

Krzyk zamarł

w porcelanowym gardle,

gdy pękło powietrze.


Ktoś policzył pociski

z żelazną precyzją,

lecz nikt nie zważy ciszy,

która po nich została,

ciężkiej jak gruz,

zimnej jak strach.


 

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Czasem, ale bardziej czasem czasem, czytam wiersz i trafiam na wersy kultowe, chociaż dziewicze. Dopiero co wyszły spod pióra, ale od zawsze czekały niewypowiedziane aż jakiś poeta (tka) będzie miał na tyle wrażliwości by je odebrać, usłyszeć. Tym razem to Ty jesteś...

Opublikowano

@StraconyBardzo dziękuję, wzruszyły mnie Twoje słowa. 

@Simon TracyBardzo dziękuję! 

@Bożena De-TreJestem pod wrażeniem Twoich słów, chciałam tylko o tym "niezawinionym cierpieniu" przypomnieć. Bardzo dziękuję!

@Nata_KrukBardzo dziękuję! 

@Jacek_Suchowicz

krew wsiąka w bruk — bez echa, 
a świat znów włącza wiadomości.

Bardzo dziękuję!

@violetta@Marek.zak1Bardzo dziękuję 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...