Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki
🎄 Wesołych świąt życzy poezja.org 🎄

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

@Berenika97 Zwięzły i błyskotliwy wiersz o tym, jak prowincja reaguje na inność. Berenika pokazuje, że wystarczy być „innym”, by stać się podejrzanym.

Franz Kafka byłby dumny.

Swojego czasu się nim zaczytywałem.

Brawo Bereniko.

Opublikowano

@Berenika97  piękny wiersz i mądry.

Kafka i dziewczynka spotkana na spacerze- zgubiła lalkę.

Kafka, aby ją pocieszyć- opowiedział jej że lalka podróżuje i wróci jak przeżyje swoje przygody,

gdy dziewczynce kupił lalkę- powiedział, że wróciła z podróży( w międzyczasie opowiadał co lalka robi)

"Outsider"- inny, wyobcowany- nie oznacza zły, gorszy.

Bo czasem za tym wyobcowaniem jest piękno serca

.Jak tu- Twoje

Opublikowano (edytowane)

@Annna2Dzięki! Masz rację, ale często jest podejrzewany o ... tak jak w "Procesie." Czytałam wiele książek o angielskiej prowincji i autorzy - Brytyjczycy opisują mentalność ludzi zamieszkujących miasteczka od wielu pokoleń, która jest właśnie taka ... ksenofobiczna. 

@MigrenaTeż czytałam Kafkę, a dwa opowiadania "Kolonia karna" i "Przemiana" wywołały we mnie stany prawie traumatyczne. No cóż, egzystencjalna literatura tak czasami działa. 

Dziękuję za miłą opinię! 

@Konrad KoperBardzo dziękuję, czasami nieufność wobec inności wywołuje nieprzewidywalne skutki. 

Edytowane przez Berenika97 (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

@RomaBardzo dziękuję! Właściwie to częściej piszę fraszki niż liryczne wiersze, ale trzymam je w szufladzie. Cieszę się, że dobrze Ci się czyta.  Motywujesz mnie, aby za jakiś czas otworzyć szufladę i uwolnić jeszcze jedną. :)))) 

@NatuskaaInność jest zawsze albo interesująca , albo wzbudza negatywne emocje. F. Kafka był bardzo "niepasującym" do ówczesnego społeczeństwa człowiekiem - kawaler, wegetarianin, ateista (tak się określał) i Żyd.  I tę "inność" ukazywał też w swojej twórczości. Na pewno i w dzisiejszym społeczeństwie miałby kłopoty z akceptacją. Ale i dziś mało się w tej materii zmieniło.

Dziękuję i pozdrawiam! 

Opublikowano

@Berenika97

Bereniko, świetnie oddany duch małego miasteczka i jego ciasnoty – ta satyra w lekkiej formie naprawdę robi wrażenie. Czyta się z przyjemnością!

 

No wiem jak to jest.

Jak mieszka sama - pewnie nikt jej nie chciał

jak on mieszka sam - pewnie żadna z nim nie wytrzyma

jak dwie dziewczyny - to pewnie lesbijki

jak dwóch facetów - na pewno geje,  itd. itp...

 

 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • cisza margines nieprzysiadalności ona jak cienie odchodzi najszybciej tu nie ma nic o pieprzeniu po mojej stronie ściany chłodniej te wszystkie witki słodko wąskie w pasie wymiękają wsuń dłoń pod żebra otwieram się przed tobą    
    • @Robert Witold Gorzkowskidzieki!
    • Wśród ruin, na zniszczonym pianinie chwil tych pięknych, złożonych z grafitu, nałożonego na stalowo-blady błękit. Wśród cegieł, które czerwieńsze nie były nawet przy zachodzie słońca, zrozumiał słowa pisane wciąż i wciąż od końca, że początek świata zaczyna się bólem, a koniec nie musi, że czasami widzimy, ale wówczas jesteśmy głusi.   I jak niewiele zależy od tych podających sobie cegły, ani od tych, co na pianinie tworzą nastrój, bo plany, tło oraz mundury szyją hurtem wojen, zguby i nieszczęścia sprawcy. Przed kolejnymi spuszczonymi bombami kazali nienawidzić dzieci innych języków, matkę i ich ojca, zatruwali serca w sieci gwałtami i mordami, by nienawidziły innych, nie miały ogrójca.   Wśród ruin zaczynamy wszystko od nowa, wiedząc, że bardzo szybko zapomnimy i tuż za rogiem, po wschodzie promieni, kolejnego winnego dzikusa odnajdziemy, któremu przypiszemy wszystkie nasze wady, prawo do bezprawia, niekończące ich nakazy.   I została mu tylko para białych klawiszy oraz parę smutnych odkopanych pieśni, a drzewa zdążyły spleśnieć od wisielców, a wiśnie na nich nie wyrosły więcej.   A nam zostało jeszcze kilka lat, zanim ponownie spotkamy się na wojnie. Tylko człowiek woli bagnet niż dłoń, a zło wybiera bezinteresownie.    
    • Autorzy: Michał Leszczyński plus AI.    Piosenka nr 34 pt. Aktywne wysłuchanie   Mężczyzna przed pięćdziesiątką czasem idzie w skok skok to może być szansy ostatniej i ostatniej możliwości zbiera się na wyczyn wzdłuż i wszerz nawet przez kilka lat w ciągu których jest rozkazany dużo sobie wybaczyć   I spotyka tę podobno tę jedyną, która i stanie obok popatrzy namiętnie i chętnie po trochu przytaknie ona wie z teorii cóż znaczy aktywne wysłuchanie dynamiką różnych zachowań uprasza się o dialog   Rąbek sukienki i uroczy dekolt tylko w tym pomogą i pytanie naprowadzające i ala wzruszenia ala historią padnie iluzoryczna prośba nie mów już do mnie więcej mój miły przecież dobrze wiesz, że chcę twojej opowieści (witaj kochany u handlarzy wiedzy i doświadczenia)   Ref. Moja droga sorki sorki, sorki, że nasza rozmowa idzie w monolog dziwnie wielu niebezpiecznych słów i nawet gdy mnie lubisz i wysłuchasz uważnie wiedz, że moje życie tylko skrzypiało wiedz, że moje życie tylko skrzypiało no cóż no cóż no cóż i już i już   Monologi nie kończą się w tutaj czymś najlepszym opowieść mena po czterdziestce toż to taka przeszłość przeszłość nigdy nie będzie snuciem planów dnia jutra wiedz że ta pajęczyna śmiało może się nie udać   Jesteśmy grzeczni ludzie i przytakujemy z dystansem świat - co widać - rozwarstwia się nam jedynie i netowieje sprawstwo i wina to jedno, a uzależnienia są drugim ale bardzo złe były również zewnętrzne okoliczności (krawiec szyje tylko tak jaki miał materiał ole i ojej i ojej)   Ref. Moja droga sorki sorki, sorki, że nasza rozmowa idzie w monolog dziwnie wielu niebezpiecznych słów i nawet gdy mnie lubisz i wysłuchasz uważnie wiedz, że moje życie tylko skrzypiało wiedz, że moje życie tylko skrzypiało no cóż no cóż no cóż i już i już   Im więcej opowiesz, napiszesz wierszy i zaśpiewasz niestety tym więcej padnie słów nie do wycofania fałszywe akordy, krzywe melodie i nie takie nuty tylko wyborny bard lub naj poeta mogą się z tym mierzyć   Najważniejszego i tak przecież nie ubierzesz w słowa najciekawsze tutejsze spowiedzi świat wycina i pomija dobre opowieści mają nudzić i nie ciekawić i się dłużyć świat chce tańca i oczekuje przytuleń, nie pragnie zmartwień (ona mówi, mój tani tego wieczoru chcę tylko już odpoczywać)   Ref. Moja droga sorki sorki, sorki, że nasza rozmowa idzie w monolog dziwnie wielu niebezpiecznych słów i nawet gdy mnie lubisz i wysłuchasz uważnie wiedz, że moje życie tylko skrzypiało wiedz, że moje życie tylko skrzypiało no cóż no cóż no cóż i już i już      
    • @Lenore Grey Dziękuję bardzo.  Długo się zastanawiałem co dziś tutaj wrzucić.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...