Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

@Robert Witold Gorzkowski  jakby dwa- albo jeden- ten młodzieńczy i i miłość romantyczna,

i druga część- to zawiedzenie- bo wszystko nie tak- bo miłość nic nie ma z romantyczności-

teraz raportowana, selfikowana w tych aplikacjach nowoczesnych.

Ileż emocji dawało samo czekanie na list, na listonosza. A potem rozrywanie białej koperty,

a potem czytanie i odpowiedź piórem pisana.

Magia.

 

Opublikowano

Świat się zmienił, a komunikacja z tych rzeczy, które najbardziej. Też pamiętam, jak czekałem na listy od niej, będąc za granicą. teraz bym takie w ułamku sekundy. Nasze dzieci przez to nie przechodziły, myślę, że jednak sporo straciły, bo oczekiwanie bywa równie fascynujące, jak spełnienie. Pozdrawiam. 

Opublikowano

@Robert Witold Gorzkowski

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Zgadzam się z kolegą. 

Zastanawiam się które słowa zostają w nas najdłużej, wypowiedziane, napisane czy przemyślane? A może każde z nich i tylko wszystko zależy od tego jakie były, czym podszyte? Przyjaźnią, miłością, zazdrością, nienawiścią... 

Listy uczyły cierpliwości i panowania nad sobą, a dzisiaj tempo życia jest tak zawrotne, że szybko łamie nam nogi i ręce, nakazuje natychmiastową reakcję, często ze szkodą dla nas samych.

Spodobał mi się Twój wiersz :)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Gdzie się podziały, tamte poezje,

niezapomniane.

Wyspa w oddali, na horyzoncie czasu.

 

Dziękuję za źródło refleksji,

pozdrawiam!

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Corleone 11 Pewne jest to i zacytuję Google.com:     "Tak, świat bez drzew zaginąłby lub stałby się miejscem skrajnie nieprzyjaznym dla życia, ponieważ drzewa są kluczowe dla produkcji tlenu, regulacji klimatu (pochłanianie CO2), utrzymania bioróżnorodności, stabilności gleby i zapobiegania erozji. Ich całkowity zanik doprowadziłby do globalnego ocieplenia, masowego wymierania gatunków i załamania ekosystemów, czyniąc planetę niezdatną do życia.  Kluczowe role drzew: Produkcja tlenu i pochłanianie dwutlenku węgla: Drzewa poprzez fotosyntezę produkują tlen, którym oddychamy, i pochłaniają CO2, główny gaz cieplarniany, co zapobiega smogowi i globalnemu ociepleniu. Równowaga klimatyczna: Regulują temperaturę, cieniując i parując wodę, a ich brak pogłębiłby efekt cieplarniany. Siedlisko życia: Są domem dla milionów gatunków, a ich utrata powoduje masowe wymieranie. Ochrona gleby i wody: Korzenie stabilizują glebę, zapobiegają erozji, a lasy regulują cykl wodny, oczyszczają wodę i powietrze. Zmniejszanie hałasu: Działają jak naturalne bariery akustyczne, co jest ważne zwłaszcza w miastach.  Konsekwencje globalnej utraty drzew: Nieodwracalne zmiany ekologiczne: Powrót do stanu sprzed zniszczenia byłby praktycznie niemożliwy. Kryzys egzystencjalny: Świat stałby się niezdatny do życia, prowadząc do głodu, chorób i konfliktów, zgodnie z przysłowiem: "Gdy ostatnie drzewo zostanie wycięte, ostatnia rzeka zatruta, ostatnia ryba złowiona, odkryjemy, że nie można jeść pieniędzy". 
    • :))))) (końcówka) pozdrawiam
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      @Berenika97 Myślę, że człowiek po prostu dąży do poznania Wszechświata, przecież jest tyle pytań bez odpowiedzi i według mnie takie tematy są jak studnia bez dna, można czerpać z niej przez wieki, a dno coraz bardziej głębokie.
    • A raca i mumia cara?   Asem to ta i mumia Totmesa?
    • E, mola sadła pud. Upał da ...Salome
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...