Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

@Alicja_Wysocka ... Alu, miłe to, co piszesz.. dziękuję bardzo.. a poezja i taniec,

oj tak.. grają czasami na jednym  akordzie.

 

@andreas ... ok. rozumiem... to samo, w innych słowach... :)

 

Dziękuję Wam za wejście i słówko od siebie.

 

@Bożena Tatara - Paszko .. Bożenko,  dziękuję.

@any woll .. przepraszam, że dopiero, ale nie zauważyłam.. dziękuję.

 

@piąteprzezdziesiąte ... dziękuję.

 

 

Edytowane przez Nata_Kruk (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

...świetne.

a każdy wers widać, że przemyślany, trafiający tam gdzie powinien.

Pozdrawiam ;)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Czytam Twój wiersz chyba dziesiąty raz, właśnie do mnie dotarło dlaczego, bo młody w drugim pomieszczeniu uczy się grać na keyboardzie, a mój umysł podąża za tą nauką... i w kółko powtarza pięć nut, bo chce uzyskać płynność (trenuje dog waltz-a).

Na naukę nigdy nie jest za późno :)

 

Pozdrawiam

Opublikowano (edytowane)

@mariusz ziółkowski ... też 'to' polubiłam... :) Co do końcówki.. dopiero teraz to widzę.

    Masz rację, lepiej unikać takich powtórek, dziękuję za wskazanie... :) oraz za wizytę.

    Pozdrawiam.

 

@m1234 ... miło Cię gościć i cieszy mnie pozytywny odbiór. Na piosenkę.?

    zgłoszę się do.. Sanaah.. :)

 

@Roma ... @Bożena De-Tre ... drogie Panie.. miło mi, że treść zadowala, że..

    melodyjnie. Dziękuję, także pozdrawiam.

 

@Natuskaa ... łaaadnie.. :) ale wiesz, tytuł, to prawie.. koło synka..:))   

    Prawda... na naukę nigdy za późno. Dzięki Ci.

 

@Archie_J ... bardzo dziękuję za.. zgrabny... :) i.. "zakupy'... ;)

 

Gościom, którzy zechcieli na chwilkę przystanąć w okienku treści...

@wiewiur ... @Rafael Marius ... @Sylwester_Lasota ... bardzo dziękuję.

 

Edytowane przez Nata_Kruk (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

@Nata_Kruk U Ciebie jak zwykle - życiowo i mądrze

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Realistycznie, współcześnie...

Przeplatasz tu - co było we mnie kiedyś, co jest, i co wieczorem przed snem zostało.

Kaprys... dużą rolę w tym wierszu odegrało to słowo ( w mojej interpretacji )

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • nie dziękuj , bo na drugi raz nie dam :))
    • @Alicja_Wysocka to ja dziękuję:)     @Gosława Gosławo. Dziękuję Ci za tak trafny i pełen wyczucia komentarz. Masz rację – mentalnie wciąż jestem gdzieś pomiędzy dadaistyczną rewoltą a beatnikowym szeptem przy ognisku. W czasach nylonowych koszul i Radia Luxemburg, dżinsów noszonych do bólu, aż stawały się drugą skórą. W czasach, gdy słowo potrafiło rozcinać jak brzytwa, a wiersz był manifestem, nie "kontentem". Gdy artyści nie robili zdjęć swojego lunchu, tylko rzucali światu w twarz własne sumienie. To były czasy nonkonformizmu – piękne w swojej nieporadności, niebezpieczne w swojej wolności. Filmy, poezja, literatura – rodziły się z buntu, z głodu sensu, z wściekłości na system i z miłości do człowieka. A dziś? Dziś króluje zimny "piksel niebieskie oczko”. Świat patrzy, ale nie widzi. Ludzie nie czytają – ludzie przesuwają. Wiersz to tylko zakładka w przeglądarce. Następna. Następna. Następna. A przecież mogłoby być inaczej. Wyobrażam sobie mężczyznę pochylonego nad twarzą kobiety. Ich usta spotykają się nie dlatego, że telefon się wygasił, tylko dlatego, że serca zadrżały. Pocałunek z miłości – nie z algorytmu. Chwila, której nie da się przesunąć palcem. Czekam na rewolucję. Intelektualną, cielesną, duchową. Ale coraz częściej czuję, że bunt stał się memem, a wolność – funkcją premium. I może właśnie dlatego poezja musi być dziś jak nóż. Ostry, błyszczący, gotowy przeciąć ciszę. Bo kto milczy – ten umiera w wersji cichej. A ja chcę krzyczeć, dopóki jeszcze ktoś słyszy. Jeżeli tak się nie stanie, zgniecie nas sztuczna inteligencja. Nie będzie naszych wierszy. Będą wiersze z AI. I konkursy -- który generator sprawniejszy, szybszy, genialniejszy.     Chciałbym wrócić do czasów swojej młodości ale.....dzisiaj to już możliwe tylko wierszami.   Bardzo Gosławo dziękuję.       @Leszczym bardzo dziękuję za "podzielam powyższą opinię". To dla mnie ważna sprawa :)       @Berenika97 Bereniko. Jeżeli miałabyś kłopoty z zaśnięciem to ja..... Zrobiłbym sobie wianek z Twoich czerwonych róż, włożyłbym go sobie na głowę i siedząc przy Twoim łóżku nuciłbym Ci kołysanki, przygrywając na niewielkim bębenku który posiadam :)   Bardzo Bereniko dziękuję :)
    • @Łukasz Jasiński @Łukasz JasińskiŁukaszu ,ufam , że  masz rację. Sylabotoniczność ? Trudno mi to wymówić . Jestem prostaczkom w śród osób którzy o poezji coś wiedzą i ją tworzą. Piszę, gdy wzbiorą uczucia .   Ważniejsza jest dla mnie treść niż forma. Cieszą mnie jednak konstruktywne podpowiedzi. Za które dziękuję. Za kilka godzin podzielę się z wami jeszcze jednym utworem który dzisiaj napisałem . Jestem ciekawy opinii. I tu chyba moja przygoda z tym portalem się skończy.    Dziękuję ;)    
    • On, ona, ono... A - no, no!    
    • Tag, a... - i na podwórko krów, do pani, agat.    
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...