Vera_Ikon Opublikowano 1 Czerwca 2005 Autor Zgłoś Opublikowano 1 Czerwca 2005 wiesz to się leczy ambulatoryjnie szczęście że na to nikt nie umiera więc zawracam myślą - nawet nie w pół słowa - kontempluję? - może lecz bez namaszczenia to tylko słabość trawa czy mowa przeczekanie oblężenianigdy więcej nie patrz na mnie takim wzrokiem bo nawet niebo mi wtedy wisi i nawet asfalt wymięka [19.05.2005.]
Bea Nefer Opublikowano 1 Czerwca 2005 Zgłoś Opublikowano 1 Czerwca 2005 Jestem jeszcze przez wypiciem dopalacza (kawy) więc mózg mam wyprostowany, zatem powiedz mi, jakie jest nawiązanie tytułu do wiersza, bo ni w ząb nie umiem do tego dojść. A poważniej, to pokuszę się o stwierdzenie, że wiersz jak dla mnie kuleje w dwóch miejscach: nie podoba mi się owo "mowa trawa" oraz cytat z piosenki. Oczywiście nie na tyle, by rwać włosy z głowy ale jakoś tak nie bardzo mi ten pomysł.....(idę robić kawę) Bea
Nula Brzoskwinia Opublikowano 1 Czerwca 2005 Zgłoś Opublikowano 1 Czerwca 2005 mi tytuł wiersza kojarzy się z popularnym frazeologizmem "wpałam jak sliwa w kompot"- poza tym, żadnych innach skojarzen :) wiersz ogolnie mi sie podoba, niektóre wersy lepiej lub gorzej np. wiesz to się leczy ambulatoryjnie szczęście że na to się nie umiera - to jest Ok. ale: to tylko słabość trawa czy mowa - już mi zgrzyta :) Pozdrawiam, Ania
Arkadiusz Nieśmiertelny Opublikowano 1 Czerwca 2005 Zgłoś Opublikowano 1 Czerwca 2005 Hm, a mi cytat z piosenki się podoba. Wrsyfikacja przypadła mi do gustu, jak zresztą cały wiersz... pozdrawiam ciepło /Arek
51fu Opublikowano 1 Czerwca 2005 Zgłoś Opublikowano 1 Czerwca 2005 Witaj! Wydaje mi się, że do pierwszej strofy zakradło się powtórzenie. Mówię o 'to się'. Nawet jeśli umieszczone świadomie, to lepiej będzie bez niego. W ciekawej puencie bardzo udana zabawa powiedzeniami. Ogólnie w porządku. Pozdrawiam Cię. // 51
Vera_Ikon Opublikowano 1 Czerwca 2005 Autor Zgłoś Opublikowano 1 Czerwca 2005 Bea, jak śliwka w kompot... Dokładnie tyle. Już w warsztacie zastanawiałam się nad tytułem, czy nie za mało :P Czy ktoś skojarzy... Mam dystans do tego wierszydłą i jest zapiskiem z chwili, więc zdaję sobie sprawę z faktu, że może być małoczytelny. Bronić go nie bedę bo wszystko kwestją gustu, a o nich się nie dyskutuje. Aniu, z racji momentu cytat zostanie. Mowa-trawa też. Dzięki za odwiedziny i komentarze :)
Vera_Ikon Opublikowano 1 Czerwca 2005 Autor Zgłoś Opublikowano 1 Czerwca 2005 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Pewnie masz rację, Izo... Może uderzę do moderatora z prośbą o zmianę... Jeszcze pomyślę. Namaszczenie... czasem właśnie z za dużą troskliwością i opieką podchodzi się do różnych tematów. Nie wiem czy zrozumiesz o co mi chodzi, ciężko wytłumaczyć to słowem. Dziękuję i pozdr :)
Vera_Ikon Opublikowano 1 Czerwca 2005 Autor Zgłoś Opublikowano 1 Czerwca 2005 Arku, dzięki! Co z zastrzeżeniami? ;) 51fu, fajnie, że zwrócono mi na to uwagę. Rzeczywiście będzie epiej. pozdr
Vera_Ikon Opublikowano 1 Czerwca 2005 Autor Zgłoś Opublikowano 1 Czerwca 2005 No nie wiem, izo... może jdnak zmienię, pomyślę jeszcze ;) Fajnie, że namaszczenie stało się jaśniejsze. pozdr ciepło
Samo zło Opublikowano 1 Czerwca 2005 Zgłoś Opublikowano 1 Czerwca 2005 no proszę; mimo iż kompotów nie lubię, ani śliwek (z powodów mniej lub bardziej osobistych;)) podoba mi się, jestem na prawdę pod wrażeniem, od pierwszej strofy widać, że autor myślał, a nie pisał z nudów jak to często bywa. drażni mnie pytajnik, ale to moje uczulenie na wszystko, co próbuje coś narzucać w interpretacji. pozdrawiam
Vera_Ikon Opublikowano 1 Czerwca 2005 Autor Zgłoś Opublikowano 1 Czerwca 2005 Samo zło... dziękuję :P Ja też nie przepadam za interpunkcją ale tu pytajnik był mi potrzebny. Julio :) Tobie też dzięki. pozdr
Catalina Acosta Opublikowano 2 Czerwca 2005 Zgłoś Opublikowano 2 Czerwca 2005 Hallo! "trawa mowa" - ja też jestem temu przeciwna. Pewno dlatego, że zwrotu "mowa trawa" nie znoszę i psuje mi to cały wiersz, który jest bardzo smaszny - kompot ze śliwek lubię bardzo, śliwki też pod każdą postacią zresztą. To tyle ode mnie, Cmok, Cat
Vera_Ikon Opublikowano 2 Czerwca 2005 Autor Zgłoś Opublikowano 2 Czerwca 2005 Cieszę się z Twoich odwiedzin. Mowa-trawa bo nie znalazłam lepszego określenia na "puste gadki", "zaczepki". Jest wystarczajaco dobitne i przezde wszystkim pasuje mi merytorycznie. Już o tym pisałam (w warsztacie), że to wierszydło z przymrużeniem oka trzeba, bo jest osobistą paplaniną :P pozdr
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się