Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Do mamy


Rekomendowane odpowiedzi

Marzyła cały dzień,

Żeby się położyć,

Teraz cały ten czas,

Wieko nad nią ciąży.

 

   Pięć cyprysów uformowanych na kształt pięciu wdów wbijały wzrok w ziemię. W dole już leżała jej trumna, zwykła i skromna, zupełnie jak jej dusza. Pudło z ciałem leżało tak nisko, że wydawało się, że mgła tworzy tam całun. Nie padało. 

 

   Tak jak chciała. 

 

 

Do wzroku tego, gdzie litości dała,

I do tego, że na jej skroni znamię,

Że życia nie miała,

Tęskno mi, Panie.

 

Za dłońmi co delikatne skarcenie,

Podarowała mi za wczasu tanie

Rady, co serca drgnienie,

Tęskno mi, Panie.

 

   Każdy co kilka słów uronił łzę, ja natomiast co kilka łez wydusiłem słowo. Nie było ono dobre, ani też złe. Było odpowiednie.

 

   Tak jak chciała.

 

 

Żałuję tych dni

Co mogłem, a jednak zrezygnowałem,

W koszmarach jako nadzieja się śnisz,

Do domu nie zawsze wracałem.

 

Wychowałaś jak uczyć,

Jak należycie traktować damę,

A ja dumnie nie zawstydzę się,

Że miałem mamę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...