Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Stworzone, by w nie patrzeć,
Głębię nut mają zawarte,
Soki miłości!
Które w snach się przejawiają,

Stworzone, by
Przy życiu ciało me utrzymać,
Odnawialne, co dnia,
Nowością zakrapiane,

Urojone w marzeniach pragnienia,
Teraz w nich by patrzeć są,
Stworzone, by
Na własne odbicie spoglądać,

Gwiazd strumień ku ziemi,
Leci jak struga deszczu z chmur,
Natenczas, gdy usta sklepione
Nasze są…

Stworzone, by
Czarować, kusić, podniecać,
Radości łzy wyryte pod powiekami,
Zatrzymałem się?

Nie-to serce stanęło na moment…
Stworzone, by
Twoje oczy Anetka.

Opublikowano

Lucek!
a pokory nauczono ciebie w jakiejś szkole
a poczucia godności
a wiesz ty co to szacunek wobec czytelnika
mogę tak dłużej, tylko czasu żal i ... życia
mam propozycję
czytaj przez 2 tygodnie wiersze i komentarze
jak zrozumiesz co mieliśmy na myśli, możesz zabrać się za pisanie

pozdrawiam
seweryna
Opublikowano

Obrażanie innych czytelników. / Brak przeprosin. / Punkt 5F regulaminu www.poezja.org - tj. komentujemy wiersz, nie wolno w jakikolwiek sposób obrażać autora/innych komentujących.

Ciągłe prośby o pisanie na temat również nie skutkują.

Bardzo mi przykro, ale Pan sterowiec pomylił adresy.


Opublikowano

gdybyscie widzieli jej oczy, wiedzielibyscie co mialem na mysli :) A czy jest romantyczny? pewnie ze jest..zalezy tez dla kogo! A czy banalny? pewnie tak..ale kogo to obchodzi, wazne ze mozna opisac piekne oczy osoby ktorą sie kocha!

Opublikowano

gdybyscie widzieli jej oczy od razu byscie wiedzieli o co mi chodzi! banalne? moze i tak, ale to nie jest wazne, bo slowa, ktore plyna z jej oczu sa tak piekne, i ciesze sie ze potrafie opisac jej szklane oczka.. Pozdrawiam

Opublikowano

Lucjan. O twojej poezji napisałam krótko pół godziny temu. O tym tekście powtórzę opinię jeszcze raz. Jest knotem. I dopóki będziesz przekonany, że jesteś genialnym poetą i że znasz się jak nikt inny na poezji (co to w ogoł znaczy?) - wróżę dalsze knoty. Zero pokory, zero dystansu. Kiedyś napisałeś w odpowiedzi na czyjeś "niepodobanie":
"a mi się podoba" (twój wiersz).
I dobrze - niech ci się podoba. Pisz sobie i czytaj. Tylko nie katuj jeszcze kogoś tym. na przykład mnie. Czas "niemowlęctwa" (moim zdaniem) - tobie dany i cierpliwe tłumaczenie - skończył się. W dziale "dla zaawansowanych" - nie powinno być Twoich wierszy (póki co). w każdym razie wszystkich, ktore dotychczas tutaj zaprezentowałeś. Nie jest miło pisac takie rzeczy, ale prysznic nalezy ci się. Lodowaty!
pozdrawiam

Opublikowano

Lucek,
pewnie, że cudnie jest pisać o ukochanych oczach i Twój wiersz na pewno jest dla Ciebie ważny, a myśl w nim zawarta piękna. ale myśl można ubrać na tysiąc różnych sposobów, a te najprostsze nie zawsze są najlepsze. więc na razie proponuję Ci uczyć się zasad tej "garderoby" u "początkujących", a pewnego dnia przyjdzie taka chwila, kiedy poczujesz, że jesteś gotowy na Z-etów. ja będę ci kibicować i naprawdę zapraszam piętro niżej
pozdrawiam
Evelina

Opublikowano

pięknie, pięknie, jestem ignorantką? uroczo tu, komentarze do komentarzy (a więc i ja ten jeden raz), proponuję czasem zająć się tylko tekstem, oddzielić osobę autora od tekstu.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @violetta moje też:)
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Psuje konsystencję, rozplata ręce zwrotek.
    • @Annna2Bardzo dziękuję! Rozumiem Cię! :)  @infeliaBardzo dziękuję! A co na to inni domownicy? :))  @violettaBardzo dziękuję!  Być może. :)  @Marek.zak1 Bardzo dziękuję za te słowa!   Uważam, że zaistniałam na Ziemi przez przypadek. W rodzinie opowiada się, że mój brat, który urodził się 30 września, jak dowiedział się w szkole, że ciąża trwa 9 miesięcy - wpadł tego dnia do domu i krzyknął do mamy: "A ja wiem, kiedy mnie robiliście".  To było 1 stycznia!  A później , przez kolejne dni drążył temat - a gdyby to było 2 stycznia? Wóczas by ciebie nie było , tylko  podobny chłopiec, a może dziewczynka - słyszał w odpowiedzi. A gdyby mama nie spotkała taty? A gdyby  .....   i tak dalej. Ostatecznie uznał, że miał farta, bo ten drugi chłopak ani dziewczyna nie zaistnieli, tylko on miał takie szczęście.  No i tu jest jeszcze sprawa gramatyki.  Jesteśmy przypadkiem , więc możemy świat "deklinować" - zmieniać jego formę, nadawać mu różne znaczenia w zależności od kontekstu, perspektywy.  Pozdrawiam :)))  
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        A1: początek, » o ą e « trzy jądra sylabiczne b: szczerze, » e e « A2: oknem. » o  e « — Uważam ,że warto dodać 'noc oknem', bo mamy wtedy pełny rym asonansowy » o o e « a: przynoszę, » y o ę « masz trzy jądra sylabiczne b : wiem, że »ie e « A1:  początek, » o ą e « masz trzy jądra sylabiczne —  masz częściowy asonans a; gorące, » o  ą e « trzy jądra sylabiczne b:  lśnienie, » ie ie « A2: oknem. » o  e « dwa jądra sylabiczne — rym częściowo  asonansowy a: połączę; » o ą e « trzy jądra sylabiczne b: będę » ę  ę « A1: początek, » o ą e « —  rymy asonansowe   a: dłonie » o  ie « Dwa jądra sylabiczne b:  serce; » e  e « A2: oknem. » o  e « to samo tu — rymy asonansowe a: spokojnie, » o o e « trzy jądra sylabiczne b: lękiem. » ę  ie « A1: początek, » o ą e « trzy jądra sylabiczne A2: oknem. » o  e « dwa jądra sylabiczne   ___________________________________________________________   Vilanella jest, ok! Rymy mogą być mieszane i wcale nie muszą być jednakowe, jednak dla poprawy samej estetyki warto zdecydować, jakie rymy powinny być : rymy 'b'  w  tej formie są ok, natomiast rymy A1 A2 a — rymy asonansowe i  częściowo asonansowe.   Pozdrawiam
    • córuś dajże Bóg niej byś dożyła dwóch pacierzów tak rzekła matka która niezdarnie zezuwała chodaki i szła po klepisku niczem ten pański wyrobek szybiny ino ino z razu patrzeć jak wymłóci wiater oszklone fronty powyrywa mech poutykany w szczelinach a krowie łajno misternie upstrzone w poły dech wytarmoci pierutnie zimno wziarło się we światy szarpiąc olsze pokurczone gniąc świerki oropiałe płaczące żywicą tam hen w topieli chmur lękliwym skrzekiem umyknęło ptactwo kolebała bym ja cię kolebała kaj ten wietrzyk do cna świerujący a ty ino dziecino zlękniona nie zamykaj mi łocków modrących piastowała ja bym cię córuchno po społu z tym chmurzyskiem i borem szumiawym wymościła z pierzucha posłanko byle byś mi do cna nie zamrzała    
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...