sterowiec
Użytkownicy-
Postów
123 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
nigdy
Treść opublikowana przez sterowiec
-
co to znaczy znac sie na poezji? tak mowi ignorant :) pozdrawiam
-
cztery pierwsze linijki sa najlepsze, reszta zwyczajna, jakbym swoja zone slyszal w przedpokoju :) pozdrawiam
-
kolejny wiersz z cyklu : "cos napisalam", nic nie kapuje, to prawdziwa poezja nowoczesna pelna gebą, to wiersz o raku płuc? pozdrawiam [sub]Tekst był edytowany przez sterowiec dnia 27-09-2003 17:47.[/sub]
-
Obrażanie innych czytelników. / Brak przeprosin. / Punkt 5F regulaminu www.poezja.org - tj. komentujemy wiersz, nie wolno w jakikolwiek sposób obrażać autora/innych komentujących. Ciągłe prośby o pisanie na temat również nie skutkują. Bardzo mi przykro, ale Pan sterowiec pomylił adresy.
-
widze jesienny klimat zapanowal na poezji wiersz mi sie podobal choc przydlugi a przez to traci moc pozdrawiam
-
nie za bardzo do mnie to trafia, moze to kwestaia grypy? pozdrawiam
-
ja tylko w drobnej kwestii formalnej, chyba w "okrąg" koleżanke rozpisali :) pozdrawiam
-
jak pusta do polowy szkalnka? tak to drzmi odwrotnie? ;) pozdrawiam
-
myślisz poza tym stołem nic nie ma szklanka jest pusta wzrok pusty jak szklanka trzymasz ją w palcach z trudem z mozołem masz jeszcze w pamięci te łowickie chusty te krzepkie biodra kobiet co nosiły zielone gałązki brązowego chrustu nic już nie ma masz rację nic już nie wypełni źrenic dawnym blaskiem
-
hmm....pomarudzic zawsze mozna, ja lubie przynajmniej, nie kazdy wiersz musi byc jak stos :) pozdrawiam, ps.:widze ze nie lubi pani banalow, ale nalezaloby oddac im choc czesc naleznej im wdziecznosci, banaly to oaza spokoju
-
był "zły edi", "małysz" teraz jest "Anetka", kiedy bedzie o mnie? pozdrawiam, po takich wierszach mnie mdli
-
no, pierwszy wiersz ktory zrobil na mnie duze wrazenie, gratuluje smaku pozdrawiam
-
dzieki serdeczne za komentarze, tym wierszem, bo bezsprzecznie jest to wiersz, chcialem tylko powiedziec , ze poezja jest, byla i bedzie podparta szczegolnie charakterystyczna dla niej symbolika, a ze wiele juz bylo o slonca zachodach, milosci, wiosnie i jesieni? po co to pisalem? bedzie jeszcze wiecej, bo to sa symbole poezji, a pisalem refleksyjnie, taka refleksja mnie naszla, ot i cala tajemnica pozdrawiam
-
chyba tak, ale nie jestem tego pewien, wszak infantylnosc jest poteznym narzedziem ironii pozdrawiam
-
nie....lubie ironie, swiatu sie ona nalezy jak psu zupa, ale ten wiersz... nie wiem, ma cos w sobie co mnie odrzuca,...nie potrafie uzasadnic pozdrawiam
-
lubie twoje wiersze ale ten pomine milczeniem pozdrawiam
-
dziekuje wszystkim, wiersz jest bardzo kontrowersyjny, depczac swietosci (w naszym przekonaniu falszywe) mozemy sie pomylic pozdrawiam
-
musi ale nie chodzi tu o logicznosc poezji ale raczej o logike jej przekazu, i tak beda w poezji symbole , ktorym zaprzeczenie bedzie zakrawalo na glupote, nie da sie zaprzeczyc dogmatom pozdrawiam [sub]Tekst był edytowany przez sterowiec dnia 26-09-2003 16:30.[/sub]
-
droga aneto, widze ze odebralas moj wiersz nieco inaczej niz ja sam, mowi o tym twoja interpretacja, ja odbieram go nie jako liryczna opowiesc o tesknocie ludzkiej za niepoznanym, dla mnie to wiersz o zabijaniu marzen i mitow przez poznanie wlasnie, o ostatnich redutach ktore jeszcze nie zostaly odkryte, a przez to trwaja wciaż i wciaż i niezmiennie w naszych umyslach jako symbole, czy nie uwazasz ze po ostanich wizytach sondy na marsie jego mistyka nieco podupadla? pozdrawiam :)
-
nisko tak nisko nad horyzontem przyświecasz czerwoną tarczą jaskrawym gontem drogę wskazujesz podniecasz ileż istnień by dało życie przeszłość swoją by stopą stanąć na skale twej śliskiej by w piachu czerwonym zanurzyć zniszczyć marzenie by mit twój zburzyć zapomnieć na pohybel! krzycząc gardłowo ostatnie wydać tchnienie
-
jesli mozna, bardzo mnie zaciekawil ten tekst, nie wiem czy sie dobrze domyslam intencji autora, moge prosic o podpowiedz, ja wiem ze kazdy odbiera na swoj sposob ale tutaj akurat bardzo mnie intencje autora ciekawia pozdrawiam
-
to piosenka kapeli z nurtu underground? takie sprawia wrażenie... nie moj klimat, wyrosłem pozdrawiam
-
rym zbyt prosty? po co rytm? treść? nieważne wszak i tak cię poeto za to nie ozłocą wszak i tak będziesz bronił jak zwierz miotał ślinę wszak i tak przyjmiesz swoją i nie swoją winę wszak i tak kartka jeno jeno zwykłe pióro wieczne i uparcie podąża ku chmurom ku miłości ku słońca wschodom i zachodom jesieni i wiośnie i bezkresnym wodom i tak już będzie taka jest natura poezji co się rodzi w sercu by żyć wiecznie w chmurach
-
nie wiem tylko czy chcac pokazac , roznorodnosc interpretacji znaczen posluzyl sie pan odpowiednim przekazem, to raczej opowiesc instruktazowa dla dzieci aby latwiej im bylo zrozumiec problem pozdrawiam [sub]Tekst był edytowany przez sterowiec dnia 24-09-2003 20:20.[/sub]
-
...brak komentarza... [sub]Tekst był edytowany przez Adam Szadkowski dnia 24-09-2003 20:18.[/sub]