Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Niepisane wiersze


Rekomendowane odpowiedzi

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Świetne! I z pokorą przyznaję, że nie znałem. 

 

Pozdrawiam

 

 

 

Dzięki!

Myślę, że chyba każdy, kto chociaż trochę serio podchodził do pisania. Chociaż niektórzy mają jakby lekkie pióra, a inni topory, to końcowy efekt jakby nie zawsze od efektywności tych narzędzi zależy.

 

Serdeczności. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Też ostatnio rzadziej, szczgólnie jeśli chodzi o te poważniejsze treści.

 

Pozdrawiam

 

 

 

 

Dzięki za rymowaną odpowiedź :).

Ja cyzeluję w nieskończoność. Czasami wracam do wierszy sprzed dziesięciu lat i je poprawiam :))))

 

Również pozdrwiam

 

 

 

No to możemy założyć Klub Ułomnych Poetów :))). Bez urazy ;)

 

Pozdrawiam

 

 

 

Ja to chyba jestem dyslektykiem. W czsach naszej młodości nikt nie przywiązywał wagi do takich detali (może na szczęście), ale problem jest. Nawet automatyczna korekcja nie jest w stanie naprawić wszystkich moich błędów :)))

 

Również pozdrawiam

Edytowane przez Sylwester_Lasota (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Sylwester_Lasota Refleksja Zygmunta Krasińskiego, nad własną twórczością. Proszę:

 

Bóg mi odmówił tej anielskiej miary,
Bez której ludziom nie zda się poeta;
Gdybym ją posiadł, świat ubrałbym w czary,
A że jej nie mam, jestem wierszokleta.

 

Ach! w sercu mojem są niebiańskie wdzięki,
Lecz nim ust dojdą, łamią się na dwoje,
Ludzie usłyszą tylko twarde szczęki,
Ja, dniem i nocą, słyszę serce moje!

 

Ono tak bije na krwi mojej falach,
Jak gwiazda brzmiącą na wirach błękitu,
Ludzie nie słyszą jej w godowych salach,
Choć ją Bóg słyszy od zmroku do świtu. 

 

Również Juliusz Słowacki przeżywał podobne rozterki. W jednym z listów do matki pisał, że ot pewnego dnia (mówiąc kolokwialnie i spłycając temat) poznał jakoby nową miarę piękna, przez co wszystko to, co napisał do tej pory, mógłby w sumie wywalić na śmietnik.

 

W ogóle gorąco polecam korespondencję Juliusza Słowackiego. Można naprawdę wyłowić perełki, jeśli chodzi o ducha epoki i ciekawostki z życia poety. :)

 

Edytowane przez Wędrowiec.1984 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...