Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

osłonięta tęsknotą
z naszyjnikiem łez
nawleczonych na nić wspomnień
przystępuję do Ciebie jak do Komunii
spraw bym o sobie zapomniała
..........................................
a kiedy będziesz mnie ubierał
załóż mi suknię Wiary
we włosy wepnij kwiaty Miłościi
pożegnaj słowami Nadzieji
.........................................
potem pozwól odejść
abym mogła stać się kimś innym

Opublikowano

. wiersz jest super, ale nie rozumiem jednej rzeczy. Skoro ktos cie ubiera , zakąłda ci suknie wiary, wpina kwiaty, to ty przeciez już jesteś inna a nie jak piszesz w ostatnim wersie, ze dopiero bedizesz. Moze sie mylę, dzis wolniej myślę, mam dużo wrażeń:)

Opublikowano

Brak mi w tym wszystkim pomysłu i głębi.
Nie lubię także szastania symbolami... Córki Św. Zofii zostawmy w spokoju, bo sztuką jest użyć ich imion w sposób niebanalny.
Przegadany.
Może jeszcze raz, od nowa?
pozdr

Opublikowano

oj...to takie za duże NIC, mam nadzieję, że zrozumiesz, bo ja w przeciwieństwie do ciebie nie lubię nadużywać słów...jedyne co można ocalić od zapomnienia (pozdrowiena ślę do nieba dla pana Gałczyńskiego;)) to "
przystępuję do Ciebie jak do Komunii"- reszta do kitu...serdeczności- Samo zło

Opublikowano

Nie będę bronić metaforyki, wierszyk powstał jakiś czas temu (gdy miałam "naście" a nie "dzieści" lat),nie zmianiam go bo mam do niego stosunek sentymentalny, a może warto by było....
Pauletto, dzięki za dobre słowo od Ciebie.
gosia

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...