Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Smaczny ktoś


Rekomendowane odpowiedzi

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

@poezja.tanczy .... całość wdzięczna, bo opisujesz błogi kontakt z naturą i.. z ciszą... choć w Bieszczadach, nawet cisza coś zawsze 'gada', no i jesteś przysmakiem dla tego regionu. Mają swojego "ktosia", jednym słowem...

z Bieszczadami "za pan brat".

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@duszka

Tak, zbliżenie się do natury wiele daję

Dzięki za Twoją "obecność" :)

 

@Waldemar_Talar_Talar

Tak, natura jest piękna

Źródło inspiracji dla wielu

 

@iwonaroma

Miło mi, że nie do wyrzucenia.. :)

To pokazałem

 

@Somalija

Tak, trafiłaś w sedno z piosenką :)

 

@Nata_Kruk

W okolicy Bieszczad sporo się dzieje

Był do niedawna Franek Kulka, mieszkał niedaleko mnie

Sporo ludzi rzeźbi w drewnie, różne inspiracje

Jest też mocno muzycznie. Dzieje się

Inna sprawa, chyba mnie przeceniasz :) Wielu utalentowanych, nie to co ja

 

@viola arvensis

Ja mieszkałem 15 lat Rzeszów+Warszawa, ale mieszkanie koło lasu okazało się silniejsze :)

 

@Natuskaa

Takie zwłoki pachną lasem :)

Dzięki za odwiedziny

 

 

Edytowane przez poezja.tanczy (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Pomysłem faktycznie nienajlotniejszym są porachunki z numerkiem, albowiem ten na zasadzie lustrzanego odbicia z powyższej okoliczności wykręci tylko jeszcze większe liczby. Zresztą oni, którzy są i to naprawdę powinni już wiedzieć, że numerki nie są od tego, a od czegoś diametralnie innego, bo od powiewów przyjemnej i wygodnej chwili oraz od nawiewów swobody, dzięki czemu jeszcze czasem tutaj idzie złapać powietrze w płuca i trzewia. A przecież wszyscy wiemy, że oni niejedne takie raz mniejsze innym razem większe, a nawet niekiedy całkiem duże od dość dawna przecież mają na koncie. Wiemy również doskonale, że zawsze je mieli, a nawet mieć je będą w tak zwanej przyszłości, zresztą najbliższej, bliższej i dalszej, a nawet najdalszej.   Warszawa – Stegny, 29.06.2024r.     * autora niniejszego tu i tam nazwano kiedyś numerkiem, a autor istotnie nim jest i jak najbardziej dalej nim być chce.        
    • Ukradkiem w gęstym lesie Trwa festiwal nocy letniej Złote gwiazdy mkną co tchu Zaczerpnąć zabawy przedniej   W biel okryta Pani Lata Blask jej rozjaśnia ciemności Dyryguję tańcem światła Ciągną wciąż tabuny gości   Kochają ją bez warunku W zamian daje im nadzieję Lepsze jutro bez zmartwienia Ma przecież najwyższą cenę   Dobroć ta kosztuje swoje Srebrny łuk powoli blednie Pani, dwoi się i troi Dba o swoich tak szlachetnie   Choć raduje wszystkich wkoło Wyczerpana jest już zgoła Grom rozbłysnął w tafli wody "Chodź królowo, tłum cie woła"  
    • strzępię łodygi w badylowate litanie - łyka co na powróz wchodzą w marzenia    słowa dźwięczą śrutem w dalekich kłosach    i tylko przez dziurawe koronki    wzrok zawieszony pod brzuchem jaskółek kołuje na niebie godziny    wieczność  jest wciąż w zasieku ręki
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Nie tylko Twoje.. zakurzone.. :) ale i w takim, trzeba uczyć się odnajdować.. sens..   ... najważniejsze, że jest to, które się .. wyśni.. ;) i każde, które się zdarza... chcesz, czy nie, żyje się.. nim. Pozdrawiam.
    • @MIROSŁAW C. .... ślę.. :) za ten wiersz.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...