Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Twoja opowieść jest pouczająca i fajnie z humorem napisana, niemniej

przypomniała mi (może rytm, albo co? ;) opowiedzianą historię o krótkim wierszyku - żarciku

i pewnym panu występującym z 'misiem w okienku', który podobno

wyleciał z TV, bo myślał, że już, albo jeszcze nie jest na wizji i zadeklamował:

Dobry wieczór mówi miś

miś opowie bajkę dziś

co miś nie chce co za mina

w mordę misia... (powiedzmy, że męskiego potomka suki) ;)

 

Opublikowano

To jest teatr marionetek

i zabawę mają w dechę.

Są sznureczki, zero myśli,

ktoś tu z czasem robi wyścig.

 

Patrz uważnie drogi synu:

w sztuce skutki i przyczyny

i pozornie jest logika,

ta fabuła - wielka lipa.

 

Lalki bronią pomachają

i pozornie w d. to mają.

W nich też bąbel rośnie szybko 

do wybuchu bardzo blisko.

 

Panie w Niebie który milczysz:

nie chcę więcej trupów liczyć!!!

Wiesz co czynisz - zrób bez strat

możliwości takie masz!!!

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Niech wybrzmi słowo ciche, szepczące, przeplecione aksamitną duszą, gdzie marzenia nigdy nie gasną — wiecznie trwają, nieskończone! Nie pomijaj wykrzykników — niech żyją w dni wpisane, jak w książki; nie krzyczące, że czegoś zabrakło, lecz mające litość po kropce, delikatne — jak ciszy oddech. Naucz mnie nowych liter; tamte — już wyświechtane — zużyły się bez pytań, w jedno długie zdanie, przez przecinki wyśmiane. Opowiedz mnie raz jeszcze — stroną nieporwaną, gdzie w ciszy anioł umiera, próbując przepisać życie na historię nową.
    • Imię bez głosu. Ciało bez granic. Krucha — jak snów porcelana, w mroku zrodzona, z gwiazd, popiołu i tchnienia. W niej śpią korzenie światła, płyną soki życia, jak krwiobieg rzek. W jej oczach odbija się milczenie planet. Gdy ją dotykasz — otwiera w tobie czas, gdy obejmujesz — zasiewa ciemność. Jest kołyską bez dzieciństwa, która nie umiera. Dla ciebie - powrotem w gwiezdny pył. .
    • @Alicja_Wysocka Piękny, delikatny wiersz! Naleweczki - dzika róża i orzech włoski - jako małe radości, które można sobie stworzyć nawet w trudnych chwilach. Ta metafora "zamknięcia się w słoiku" jest bardzo trafna i wzruszająca. Lubię też, jak subtelnie pokazujesz, że nawet w tej piwnicy, w tej samotności, pozostaje miejsce na nadzieję - zapach róży i światło przez okienko. Jest w tym coś bardzo prawdziwego o tym, jak radzimy sobie z trudnymi emocjami.  
    • @Wochen Napisałeś smutną fraszkę - kontrast między światem kultury wysokiej a brutalnością codzienności. Mimo obfitości pięknych słów w literaturze, w realnym życiu dominuje przemoc i wulgarność. Pozdrawiam.   
    • @Marek.zak1 - Cóż, uczniu, jeśli czytelnik zrozumie utwór źle, znaczy to, że autor napisał go zbyt dobrze! Bo prawdziwe arcydzieło to takie, które każdy rozumie inaczej, a wszyscy mają rację.   Pozdrawiam. :)))  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...