Ten utwór został doceniony przez użytkowników. Wędrowiec.1984 Opublikowano 5 Grudnia 2023 Ten utwór został doceniony przez użytkowników. Zgłoś Opublikowano 5 Grudnia 2023 (edytowane) Miłosierdzie Nie wiem, czy kiedyś, gdy już odejdę, Będę mógł z nieba patrzeć na ciebie. Czy mnie z opresji znów uratuje Anioł skrzydlaty, boskim zaśpiewem? Patrzę ze strachem światłu w oblicze; Duszę mą w lustrze właśnie odbito. Widzę istotę, którą się stałem, A w niej głęboko słabość ukrytą. Nie wiem, czy wkrótce siebie samego Na potępienie jednak nie skażę. Człowiek z odbicia płakać zaczyna, Chciałby żebyśmy byli znów razem. Lecz niemożliwy jest już mój powrót, Nierzeczywistość ciało zatapia. Wiem, że nie wrócę, chociaż się staram Resztki nadziei dłonią wciąż łapać. Czuję na sobie dziwne spojrzenia; Są tu wokoło, czuję je wszędzie. Czy mnie zabiorą? Bardzo się boję; Chcę, by po wszystkim było czym prędzej. Stoją tuż obok, dotyk wyczuwam, Chmury nade mną, ogień pod nami. Staram się słowo jakieś wydobyć; Może języka zniknie paraliż? Nie wiem, co będzie, gdzieś mnie prowadzą, Trudno upiorom kroku dotrzymać. Ciągle mi grożą, szepczą złowieszczo, Chcą, by świadomość już nie walczyła. Jakże tu ciemno i jak ponuro, Wszelka nadzieja zdaje się martwa. Wszędzie się czają, już są gotowi, Dusza z honoru będzie odarta. Pierwszy do serca wnet się dobiera, Zimno przenika piersi skostniałe. Jest już pod skórą, tuż pod żebrami, Co osądzone wkrótce się stanie. Drugi do głowy wejść wciąż próbuje, Myśli przenika, umysł zatruwa. Niech to się skończy, proszę, przestańcie! Błagam o litość, nikt mnie nie słucha. Tylu ich jeszcze czeka w kolejce, Rwą się, by prędko dostać się do mnie. Padam zmęczony, tracą cierpliwość, Nikt o grzeszniku nie chce zapomnieć. Wiem, że to koniec, nie ma przyszłości, Wiecznej ofiary duchy żądają. Nie mam już ciała, nie mam umysłu, Nic z mojej woli już nie zostało. Róbcie co trzeba, tego chcieliście, Nikt mnie stąd przecież nie uratuje. Mylisz się, chłopcze, ciągle cię kocham, I uratować znowu spróbuję. -- Edytowane 5 Grudnia 2023 przez Wędrowiec.1984 (wyświetl historię edycji) 22
Jacek_Suchowicz Opublikowano 5 Grudnia 2023 Zgłoś Opublikowano 5 Grudnia 2023 (edytowane) już się zmęczyłem aż tuzin strofek do miłosierdzia Twego prowadzi właśnie dobrnąłem chwilę odpocznę wybacz jest ładne - nie będę kadził :) Edytowane 5 Grudnia 2023 przez Jacek_Suchowicz (wyświetl historię edycji)
Tectosmith Opublikowano 5 Grudnia 2023 Zgłoś Opublikowano 5 Grudnia 2023 @Wędrowiec.1984 Można by tu sporo podyskutować o egzystencji i nie tylko, ale wiersz jest wystarczająco ładny i zasługuje na serduszko. Pozdrawiam.
Marek.zak1 Opublikowano 5 Grudnia 2023 Zgłoś Opublikowano 5 Grudnia 2023 Chyba jakaś senna wizja czyśćca z optymistyczną puentą. Tutaj mam uwagę, bo mistrz Yoda, a zapewne inne dobre duchy, które mają ratować, nie próbują, tylko to robią, co po angielsku brzmi oczywiście lepiej:). P.S. chyba skażę od skazać:).
Wędrowiec.1984 Opublikowano 5 Grudnia 2023 Autor Zgłoś Opublikowano 5 Grudnia 2023 (edytowane) @Jacek_Suchowicz @Tectosmith Dziękuję. Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Czyśćca nie, piekła. Podług doktryny chrześcijańskiej, dusza czyśćcowa jest już tak naprawdę zbawiona, ponieważ nie może zapaść się głębiej w grzechu i pójść do piekła, poniekąd tak, jak bohater wiersza. Przed piekłem może grzesznika uratować boże miłosierdzie, ale nie musi, ponieważ dusza może tego nie chcieć, skazując siebie samego na potępienie. Bóg próbuje, przez miłosierdzie, wybawić duszę od piekła. Dlaczego próbuje, a tego po prostu nie robi? Ponieważ, podług chrześcijaństwa, gdyby to zrobił za grzesznika, pozbawiłby go wolnej woli. A dziękuję, Marku. Naturalnie masz rację. Poprawiłem. :-) Edytowane 5 Grudnia 2023 przez Wędrowiec.1984 (wyświetl historię edycji) 1
error_erros Opublikowano 5 Grudnia 2023 Zgłoś Opublikowano 5 Grudnia 2023 @Wędrowiec.1984 Dzwonił Poe, chce z powrotem swój wiersz :P Długie to strasznie, ale wytrwałem dzielnie do końca! Nie, żeby treść była nudna, w żadnym wypadku - wspaniały romantyzm! - po prostu nie mogłem doczekać się, by zobaczyć, jaka będzie puenta. I warto było na nią czekać! Zaskakująca, zupełnie się nie spodziewałem akurat takiej. Piękne!
Wędrowiec.1984 Opublikowano 5 Grudnia 2023 Autor Zgłoś Opublikowano 5 Grudnia 2023 Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Że mrocznie jest, jak w Kruku? Dziękuję. Lubię czasami popełnić coś dłuższego, kiedy np. znudzą mi się sonety. No i lubię bohatera w beznadziejnej sytuacji, bo w sumie nie wiadomo, czy pozwoli Bogu się uratować. Fajnie również, że zaskoczenie mi się udało.
Tymczasem Opublikowano 5 Grudnia 2023 Zgłoś Opublikowano 5 Grudnia 2023 Do wiersza zrobiłam sobie kawkę i na spokojnie przeczytałam. Dobrze się czyta, smutna wizja zawłądniecia przez demony narasta ze strofy na strofę ale ...... na szczęscie puenta daje nadzieję ;) Podoba mi się ....
Wędrowiec.1984 Opublikowano 5 Grudnia 2023 Autor Zgłoś Opublikowano 5 Grudnia 2023 @Tymczasem Bardzo dziękuję. W zasadnie wciąż nie wiadomo, co się stanie z bohaterem utworu.
Tymczasem Opublikowano 5 Grudnia 2023 Zgłoś Opublikowano 5 Grudnia 2023 @Wędrowiec.1984 po tamtej stronie nie wiadomo ale po tej zapewnie dostanie sporo serduszek ;)))))
Moona Opublikowano 5 Grudnia 2023 Zgłoś Opublikowano 5 Grudnia 2023 Ładnie. Czyściec to wymysł niebiblijny. Całkiem dochodowy :( Po śmierci już nic nie można. A Bóg na siłę nikogo nie męczy ratunkiem :) Wiersz zgrabny.
beta_b Opublikowano 5 Grudnia 2023 Zgłoś Opublikowano 5 Grudnia 2023 Wiersz jest bardzo sprawnie i dobrze napisany, płynny, buduje napięcie. Zastrzeżenie ew. mam do piekła, w kontekście współczesnych odkryć pedagogicznych. Jeśli jesteśmy dziećmi bożymi, a On nas prowadzi i chce wychowywać to działa groźbą. Podobno skuteczniejsze jest wsparcie pozytywne. Chętnie bym przeczytała, dlaczego warto iść do nieba. Piekło umiem sobie wyobrazić. A co do końcówki, to liczę jednak ma ratunek i dobre zakończenie. Pozdrawiam, bb PS Aż się boję czytać wątki religijne, bo znów wkładam kij w szprychy.
Wędrowiec.1984 Opublikowano 5 Grudnia 2023 Autor Zgłoś Opublikowano 5 Grudnia 2023 @iwonaroma @Moona @beta_b Dziękuję. Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Ciekawa kwestia, rzeczywiście, no bo teoretycznie, Bóg jest miłością i chce zbawić każdego, a jednak częstokroć występuje straszenie piekłem. Może dlatego, że stamtąd nie ma już powrotu, a wieczność jest nieskończona? Nie umiem postawić się w pozycji Boga i trudno mi wyobrazić sobie, dlaczego używa takich, a nie innych metod. W ogóle kto wie, czy aby nie napisano na ten temat niejednej pracy teologicznej. Nie wypowiem się, ponieważ nie wiem. Ja również. :) Niech każdy wierzy w to, co uważa za słuszne. Na pewno nikogo nawracać nie zamierzam.
kwintesencja Opublikowano 5 Grudnia 2023 Zgłoś Opublikowano 5 Grudnia 2023 @Wędrowiec.1984 czytanie Twoich utworów literackich to czysta przyjemność :) @Wędrowiec.1984 czyta się płynnie, nic mi tu nie zgrzyta :)
Wędrowiec.1984 Opublikowano 5 Grudnia 2023 Autor Zgłoś Opublikowano 5 Grudnia 2023 (edytowane) Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość. Tak, znam tę opinię, choć teologowie twierdzą inaczej, ale też pewnie również o tym czytałaś. W sumie, każdy się kiedyś przekona, ponieważ śmierć i tak jest nieunikniona. @kwintesencja Dziękuję Ci bardzo. :-) Edytowane 5 Grudnia 2023 przez Wędrowiec.1984 (wyświetl historię edycji) 1
Ewelina Opublikowano 5 Grudnia 2023 Zgłoś Opublikowano 5 Grudnia 2023 @Wędrowiec.1984 ciekawie napisałeś, bez moralizowania i nachalności, co jest sztuką! Pozdrawiam serdecznie :)
Wędrowiec.1984 Opublikowano 5 Grudnia 2023 Autor Zgłoś Opublikowano 5 Grudnia 2023 @Ewelina Bardzo dziękuję. :) 1
GrumpyElf Opublikowano 5 Grudnia 2023 Zgłoś Opublikowano 5 Grudnia 2023 @Wędrowiec.1984 Jesteś jednym z niewielu autorów, których nawet najdłuższe formy doczytuję do końca. Czy możesz powiedzieć ile czasu zajęło Ci napisanie tego utworu?
Wędrowiec.1984 Opublikowano 5 Grudnia 2023 Autor Zgłoś Opublikowano 5 Grudnia 2023 @GrumpyElf Dziękuję. Wstęp urodził mi się, gdy jechałem samochodem do domu z pracy. Wieczorem dopisałem resztę. Później zostawiłem to, żeby poleżało, by przy kolejnym czytaniu wyłapać błędy. Poprawiłem trochę wczoraj wieczorem, no i jest. To w przybliżeniu, ponieważ ile dokładnie czasu, już nie pamiętam. 1
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się