Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

delikatna miła zgrabna

do kurnika jest zbyt ładna

kury gdaczą już z zazdrości

sama w końcu miała dosyć

 

pienia wrzasku oraz krzyku

zakochała się w indyku

ten z radości zagulgotał

w żonie pawia się zakochał

 

wielki ciężki tylko gulgał

kochać z nim to sprawa trudna

brak czułości choć są blisko

nim wygulga przejdzie wszystko

 

więc pawica się wytężą 

odfrunęła w mig do męża

powróciła jedną chwilą

bo najlepsza pierwsza miłość

:)

 

 

Opublikowano (edytowane)

@Alicja_Wysocka Ta pawia żona to - współuzależniona.
                                Żadna zdrowa dama nie wyjdzie za Pawia.
                                (Chyba, że za piórka - szepnie z boku kurka). 

Ściskam Mistrzynio, bb

 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

cudo! bb

Edytowane przez beta_b (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

@beta_b

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Żadna zdrowa dama

nie wyjdzie za pawia

a materialistka?

tak się zastanawiam

 

Chyba, że za piórka

powiedzmy za złote

w dużych nominałach

na przykład z banknotem

 

cosik się tym damom

w łepkach pokręciło

bo kochać za kasę?

to, przecież nie miłość

 

:)

 

@Bożena De-Tre

A podobno bajki są dla dzieci, tylko że dopiero w dorosłym życiu morał się układa,

dzięki dziewczyny, zmiatam :)

Opublikowano (edytowane)

@Alicja_Wysocka

 

Za coś kochać trzeba!

Za "walory" można,

potencjał na starcie,

bystry umysł, talent,

na życie otwarcie,

tak zwany charakter,

zgrabnie ciętą brodę,

za dowcip na co dzień 

i że liczyć mogę... 

Majątek na koncie,

dobre znajomości, 

za coś kochać trzeba:

mogą być i włości. ;) 

 

Za darmo to mama

w dziecieństwie kochała.  ;)

Edytowane przez beta_b (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

@Alicja_Wysocka ja się

na miłości nie znam,

więc nie oponuję,

ale sama chemia

życia nie zajmuje,

codzienność wypłata

wspólne doświadczenia,

czy się miłość uda

więcej danych trzeba. 

 

@Bożena De-Tre

Na łańcuch koguta

przypiąć i do nogi!

niech po cudzych kątach 

się nie plącze, drogi,

bo mu się rozjedzie

do domu kierunek,

będzie problem potem

i krzyk o ratunek, 

a tak pod kontrolą 

Kogut jest i basta!

pozwiedza zagrodę,

posmakuje ciasta, 

postroszy grzebyka

piórkami poszasta

Kogut w domu rządzi!

to samiec i basta!

 

 

Opublikowano

@beta_b Każe na pamięć wykuć i basta a i po drodze  musi piec ciasta.Słowem zwinnie operować musi no innaczej do mamusi.

@Bożena De-Tre Twój wiersz bo pięknie słowem operujesz Młoda Poetko

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Dzięki za fajny czas..

@beta_b Beta Twój wierszyk w kuchni zawieszę…pięknie słowem operujesz i uśmiech dziś pewnie u niejednaj osoby wywołały Twoje błyskotliwe ropostowierszowanki-:)Pozdrawiam

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Dzień dobry, trochę pan się spóźnił  Przepraszam bardzo, zabłądziłem w próżni  Skąd pan przebywa, opowie pan coś o sobie Jestem dziwną istotą, nie rozumiem sam siebie  Brzmi to znajomo, nie zawsze idzie nam po myśli  Oczywiście, lecz czuje, że moje życie to nieustanny wyścig  Za czym pan tak gna? Jeśli mogę wiedzieć Jasne, że tak. Mogę panu opowiedzieć  Goniłem za miłością i poprawą własnej egzystencji Nie wyszło mi to dobrze, a chciałem być jak sól tej ziemi A więc, co poszło nie tak? Zbyt bardzo się starałem, nie zadbałem o głowę  Teraz nie opuszczam myśli, jakby czarodziej rzucił klątwę  Zabrzmiało to poważnie, może Pan swobodnie spać? Mogę, gdy moje oczy nie mogą rady dać  Chciałbym bardzo Panu pomóc, ma pan jakieś zainteresowania? Uprawiałem dużo sportu, teraz każda czynność jest jak olimpiada Zresztą, jaki Pan? Nikt tak dobrze mnie nie zna, jak moje drugie ja Bardzo dobrze wiesz, że przez ciebie nie mogę spać  Nadchodziłeś zawsze, w najgorszym momencie Chciałeś mej poprawy, teraz jestem tu gdzie jestem  Ty mi doradzałeś, się mną opiekowałeś Gdyby ciebie nie było, było by mi łatwiej  Szanowny Panie, proszę o spokój  Byłem spokojny, lecz ty mi go zabrałeś  Wiem już jedno, odseparuje się od ciebie Ponieważ dla mnie nie jesteś, żadnym człowiekiem 
    • Róże   Że się słowik rozśpiewał nad tobą W ten czas gdy kwitła łąka i maj A słońce które dało ci kolor Widziało krew czerwieńszą niż kwiat   By ciernie co rdzeń plotły ku górze Chciały marzenia oddać niebiosom Mogły na strzępy potargać uczucie Bo ich błękity wziąć same nie mogą
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Samotny podróżnik - Tie-break/listopad 2025  

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...