Prawie ideał

[Marek.zak1]

 

Janowi,  mieszkańcowi miasta Zambrowa,

przed nałogami udało się uchować,

nie pił, nie dragował, nie palił,

nigdy niczego nie zawalił,

tylko hejtował. Musiał się odstresować.

 

Inspiracja - hiszpańskie powiedzenie: el, que no fuma y no beve vino, se lo lleva el diablo por otro camino (tego, kto nie pali i nie pije wina, bierze diabeł w inny sposób)

 

Edytowane 18 Sierpnia 2023 przez Marek.zak1 (wyświetl historię edycji)

[Jacek_Suchowicz]

kto pije i pali

ten nie ma robali

[iwonaroma]

Prawda. Czyścioszki są najbardziej atakowane. Ale z drugiej strony brudy życia potrafią też zniszczyć... Jakie wyjście? Unikać skrajności. No, chyba, że się potrafi skrajnościom oprzeć :) 

Hejtowanie jest wg mnie gorsze niż nałogi.

 

[poezja.tanczy]

Nałogi to psucie, a hejt to zepsucie 

 

Pozdrawiam serdecznie :)

[Wiesław J.K.]

@Marek.zak1

Janowi, mieszkańcowi miasta Zambrowa
od nadużywania nałogów bolała głowa.
Postanowił rzucić picie, dragowanie i palenie,
a zwrócił uwagę na kobiece wcielenie.
Lecz to była tylko kukła, więc wrócił do nałogów od nowa.

 

Pozdrawiam ;-)))

[Marek.zak1]

@Wiesław J.K. Teraz to są lalki:). Pozdrawiam

[error_erros]

@Marek.zak1 To w pewien sposób tłumaczy, że kult alkoholu zaczął w naszym kraju zwalniać, kiedy Internet wchodził pod strzechy ;>

[Marek.zak1]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Cos w tym jest bo odstresowanie po opluciu znanych i odnoszących sukcesy widać jest skuteczne.  Tylko jak to budżet państwa zniesie:)?