Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Miłość u fryzjera


Rekomendowane odpowiedzi

Z cyklu: Stonoga co wołali na nią Miłość

 

 

 

(44 z lewej)

 

Miłość postanowiła

Iść do fryzjera

 

Ściąć włosy

Bo jej ich długość doskwiera

 

Miłość umówiła się

Na dzień i godzinę

 

Przyszła chwilę przed czasem

I ma zdziwioną minę

 

Bo fryzjer jej mówi

Że ma fryzurę modną

 

Po co coś zmieniać

A Miłość ma minę łagodną

 

Że jest dobrze jak jest

Można tylko zepsuć

 

Fryzjer przekonuje

Jakby nie mógł truć

 

Niby miły, niby ma rację

Myśli sobie Miłość

 

Ale włosy lecą mi na oczy

I to budzi złość

 

Nie czuje się z tym dobrze

Jak pies, który patrzy na kość

 

A nie je, nie może

Dosięgnąć i nic nie pomoże

 

Więc Miłość wróciła do domu

I sama ścięła włosy po kryjomu

 

Sama problem rozwiązała

I z maszynką się związała

 

Odtąd nikt jej nie mówi

Jak ma być

 

Sama wie jak jest lepiej

I nie boi tyć.

 

            //Marcin z Frysztaka

                  wilusz.org

Edytowane przez poezja.tanczy (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@poranki

Dlatego trzeba improwizować. A nie powielać schematy :)

 

 

@poranki@Waldemar_Talar_Talar@Leszczym@Andrzej P. Zajączkowski@Rafael Marius@Sylwester_Lasota

 

Dzięki za czytanie i ślad

Miło mi Was widzieć

Edytowane przez poezja.tanczy (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...