Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki
Wesprzyj Polski Portal Literacki i wyłącz reklamy

Kapitan


Leszczym

Rekomendowane odpowiedzi

@violetta Myślałem kiedyś o tym... Mam już dwa takie tomiki czyli jest wybór ;) Ale prawdę mówiąc obawiam się porażki że oto 8 godzin posiedzimy jak kołki na Starym Mieście i dobrze będzie jak sprzedamy 5 książek :// Czasy się zmieniły i nie tylko trzeba dobrze pisać ale mieć znajomości i umieć w marketing://

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Leszczym nie mam znajomosci, a a marketing wydałam sporo i nic nie daje, musiałyśmy być bardzo sławny:) tak 2 lub 3 godziny możemy sprawdzić w weekendy:) kupimy megafony  i będziemy zapraszać, starówka to kiepskie miejsce:) lepiej w parku, ja jestem odważna, mogę podchodziło ludzi:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@violetta Nie tak dawno był świetny amerykański film pt. Wielkie oczy o amerykańskiej malarce. Świetnie malowała, miała styl, ale nie potrafiła nic sprzedać. I świat docenił jej malarstwo z przytupem dopiero po tym jak jej mąż, skądinąd cwaniak trochę przez przypadek wywołał gazetowy skandal ;)) Parki parkami ale czasem myśl mnie nachodzi że trzeba by było czegoś takiego ;)))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • czasami się zwierzasz. niebezpiecznie cicho i tonem przywodzącym na myśl chrobot blaszanozębych  korników. od razu myśli mi się o spróchniałym konfesjonale, w którym zdrzemnął się, albo siedzi niedawno zmarły, ale już połyskujący plamami  opadowymi, proboszcz poczciwina.   aż korci, by wieść cię na pokuszenie. na pocieszenie mówić, że to nic złego, taki ordynarnawy skok z zębami na krępujące więzy, wrzucenie petardy w ustoiny.  w końcu mamy tylko jeden, bezpowrotnie niknący czas,  nie trzeba albo wręcz nie można bawić się w legale, powinno się wyszukać w kalendarzu dzień ustawowo  wolny od świąt, dać sobie kopniaka na rozpęd i zacząć wyśpiewywać hosanny, słowo w słowo zaczerpnięte z podręcznika Metody pobudzania ustami.   pragnę zachęcić do, nawet przesadnej, otwartości. niech będzie cug, wiatr nawwiewa konfetti i  strzępków plakatów. zbyt nowych, by być wypłowiałe. niech wejdą kobiety pożytku publicznego, wiecznie  pijani halabardnicy pilnujący, by nikt nie pozostał  bez winy, niecnonauci. i by zapanowała nadekspresyjność, nasza kolorowa gromadka osiedliła się  w błędzie ortograficznym. by nikt później nie żałował,  nawet w czasach głębokiej starości nie starał się  poprawić błyszczących wyrazów czóć, chaj, chedonizm.   jednak nie daję żadnych rad. to musi nadejść samo. czekam. moda szybko się zmienia. w następnym sezonie zapanuje ultra fast fashion: łachy będą się kruszyć i spadać z człowieka chwilę po założeniu.   a potem, w stroju Adama i Ewy, wskoczymy do rzeki. tylko jedno z nas wypłynie.  
    • tak mi się skojarzyło:   opinii merytorycznej odnośnie wiersza nie zaprezentuję - nie jestem krytykiem literackim wiersz poruszył czuły punkt jeden z najtrudniejszych okresów w życiu każdej matki to moment opuszczenia domu przez jej dzieci
    • @Sylwester_Lasota   Dla mnie języki to po prostu mowa komunikacyjna, która jest przelewana na papier, największą rodziną języków są języki indoeuropejskie, charakterystyczny dla tych języków jest ton sylabiczny, natomiast: hebrajski, chiński, japoński i tajski (tajlandzki) nie są językami, tylko: znakami, podobnie jak nieistniejące już runy słowiańskie.   Łukasz Jasiński 
    • Cudownie, proszę pani...   Łukasz Jasiński 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...