Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

@Dared jak po własnemu to ok ;)

@violetta owszem można i od bardzo wielu innych rzeczy też można ;)

@poezja.tanczy Można jak najbardziej, a to u mnie już sprawdzone info.

@jan_komułzykant Faktycznie nie zawsze się da, bo często otoczenie nie pozwala :// Dziękuję za komplement, kłaniam się.

@Rafael Marius Tak tutaj na termin umierania można też spojrzeć przez pryzmat życia...

@violetta inna sprawa, że koleżanka Violetta już nie odpisuje mi na prywatne wiadomości, o czym informuję forum i moich czytelników ;)

Opublikowano

@Leszczym Obowiązki, powinności, życie pędzi, że też zdążyłeś wyklarować zestaw własnych zasad na wypadek umierania. Tylko pogratulować. 

Generalnie podoba mi się sposób w jaki przedstawiłeś pewien, jak mi się wydaje, mechanizm...

Najbardziej fascynują mnie "różnobarwne wyrocznie"...

Pozdrawiam :)

Opublikowano

@violetta Czy aby przypadkiem Twoje czynności nie są zaawulowanym komentarzem do mojego wierszyka ? Co powiedzieć ciekawe połączenie ;)

@Radosław Nie mam nic przeciwko afirmacjom i mantrom;) Fajnie, że znów tutaj zajrzałeś ;)

@Elwira Czasem jednak pomyśleć trzeba i każdy tak czyni przy niektórych sytuacjach ://

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Annna2 Przepiękny wiersz! Z melancholijną atmosferę i subtelną muzyką słów. Szczególnie poruszające jest to napięcie między tym, czego się nie da kontrolować ("nie wybiera się wiatrów", "na moje "nie" afekt nie zwraca uwagi") a delikatną obserwacją świata. Metafora "panny słomiane" i to pytanie na końcu o radio - czyje? - zostawiają czytelnika z pięknym niedosytem. Pozdrawiam.   ps.Bardziej "znam" ojca - malarza. Ale wiem, że Tomasz był również tłumaczem, np. "Monty Pythona".
    • chcą się odnaleźć wśród ludzi zgubiłem klucze bezdomnym się stając błądząc znalazłem kluczyk bez zamka którego nie znałem odnajdując siebie się pogubiłem bo wiem że nie chciałem się znaleźć wiesz tylko ty i zamek i zawsze tam mnie zastaniesz
    • @andrew Dotykasz w wierszu bardzo głębokich, uniwersalnych pytań o sprawiedliwość, wdzięczność i odpowiedzialność wobec innych. Dylemat, który nurtuje wielu ludzi - jak żyć świadomie i uczciwie w świecie pełnym nierówności. 
    • @Toyer Twój wiersz to bardzo osobiste i wzruszające wyznanie wiary, pełne ludzkiej słabości i tęsknoty za bliskością z Bogiem. Widać w nim prawdziwą walkę wewnętrzną, szczere przyznanie się do własnych słabości i głęboki głód duchowy. To, jak opisujesz siebie jako tego, kto "puka nieśmiało" i "dzwoni dzwonkiem czasami", pokazuje piękną pokorę i świadomość własnej małości wobec wielkości Bożej. Szczególnie poruszające są te fragmenty, gdzie mówisz o tym, że "dla mnie to wiele, dla Ciebie mało" - to bardzo prawdziwe odczucie każdego, kto próbuje nawiązać relację z tym, co nieskończenie nas przekracza.  
    • @Pan Ropuch Twój wiersz ma piękną, intymną atmosferę. Metafora pięciolinii jako przestrzeni, gdzie druga osoba może "się rozgościć" wśród "szeptów, jęków i westchnień" jest bardzo zmysłowa i muzyczna. Bardzo mi się podoba.  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...