Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

podróżując przez próżnie
karmię śliwkami w czekoladzie
film o wnikaniu w pole czuwania

słodkie zlizuje gorzkie

zaciskam zmrużone do patrzenia
płomień wślizguje się
środkiem do wewnątrz

duszno

jest we mnie miejsce
na miejsca
żeby przeplatać ręce
i lecieć

pada

szeleszczącym rytmem
rozsyp mnie w pustynię

Opublikowano

dla mnie tylko końcówka, ale za to jaka:) całość nie przemawia, ale coś w tym jest...

wrócę tu jeszcze, może coś mi przyjdzie do głowy bo dzisiaj to ciężko mi się myśli...

buziaki
Agnes

Opublikowano

"Rozsyp mnie w pustynię" - jak dla mnie, to tylko to. Można by to pociągnąć.

Rozsyp mnie w pustynię i rozpal jak słońce,
podepcz mnie gołą stopą, poczuj jak gorące
każde ziarnko piasku, mego ciała drżące,
na twym wietrze, w burzy pustynnej błądzące,
w oczy twoje, na zawsze, świadomie rażące.


ące, ące, przekombinowałem - wiem, tak sobie z nudów piszę

Opublikowano

troszkę cięższy kaliber, hi - ale cóż - próżnią nazywali starożytni piasek - bo był im do niczego - dziś różem oplata - spaja - domy - płoty - cywilizacja - wysyłania elektronów piaskowych na zwiady TV - kolaboracja w uczuciach - róż nie w klepsydrze czasu - bo się rozwija rytmem szeleszczącym w ...
MN

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...