Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

wpierw zabij prokrastynację
wyciągnij moc z niej - przyda się
medytacją odszukaj siebie w
wersji samoudoskonalącej

 

masz już podstawy

 

zbuduj skuteczne rutyny
zadbaj o siebie i dobrą dietę 
posiadaj biały kwiecisty uśmiech
smukłą wyprostowaną sylwetkę 

 

teraz możesz znacznie więcej

 

znajdź spragnionych słuchaczy
motywuj kaznodziej głoś
przepis na pełne życie
też byłeś owcą

 

 

będąc już wilkiem pocieszasz
owieczkom podżycie
 

 

 

 

 

 

 

Edytowane przez Pan Ropuch (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Na życie, ale zwłaszcza na życie po śmierci w zaproponowanej formie.  Ten temat jest mi bliski.

 

.......A w rozmowach z zającami,

Powiesz im, że będą lwami.

Lwami, zaraz po ich śmierci,

twoi wiedzą to eksperci.

 

Ale jeden jest warunek-

muszą przynieść podarunek.

Najważniejsze jest przesłanie,

ten największym lwem zostanie,

 

kto najwięcej ci przyniesie.

O tym wszystkim powiesz w lesie..........

Opublikowano

Ciekawy temat, ale można by go chyba wyrazić prościej, w sposób obrazowy, bez abstrakcyjnych wyrażeń jak: „zabij prokrastynację” (bo cóż to może oznaczać, „nie zwlekaj”?) To słowo jest kalką procrastinate i mój słownik przekreśla je jako błąd.

 

Posiadać biały kwiecisty uśmiech? Posiadać można rezydencję, uśmiech raczej mieć.

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Niemniej doceniam wysiłek twórczy i pozdrawiam.

Opublikowano (edytowane)

@Kapistrat Niewiadomski Uśmiech zdecydowanie się ma albo go nie ma. Czasem to też kwestia niemałej inwestycji, nakładu czasowego na wyćwiczenie go plus wszystkie koszta z wyrównywaniem zębów, zgryzu i cykliczne wybielanie :D stąd te nieszczęsne posiadać, bo jeśli uśmiech to ciężka i finansowa praca (w tym przypadku uważam, że i tak zawsze się opłaca) to może już nie tylko mieć ale i posiadać...

 

@Marek.zak1  Każdy chce mieć swój kościół, wypchany wiernymi po brzegi :D modnych terminów działających jak przynęta już nawet zliczę. Zastanawia mnie tylko czy to już nie jest pułapka samodoskonalenia się,  przecież zawsze jest coś do poprawienia, pytanie czy tylko trzeba koncetrować się na poprawianiu.

 

pozdrawiam ropuszy

Edytowane przez Pan Ropuch (wyświetl historię edycji)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • O, gdzież on jest, ten człowiek, Mąż Historii. Doktor, który miał w sercu i w umyśle mądrość? Trzy dni minęły, a on jak cień zniknął,  Zniknął bez śladu, jakby w nicości zatonął.   Czyż wciąż w swej pracowni siedzi, czy w krainie snów? Cóż za spokój w tej nieobecności, Zamiast dbać o tych, co w cierpieniu czekają,  On, niczym władca długich weekendów, ucieka w ciszy, I nie wraca, choć powinien stać na straży.    W tej pustce, pełnej niepokoju, Czuję, jak czas staje,jak serce me targa strach, Bo gdyby każdy z nas  podążył jego śladem, Z pewnością spotkałby tylko gniew i karę.   A jednak on, niefrasobliwy, wciąż odpoczywa, Jakby czas miał dla niego inne zasady. I tak zniknął na długo, nie pytany, A my, w niepokoju, czekamy, aż wróci,  By znów nadać sens naszemu życiu.
    • @JAPA a może nie "do czego" tylko "już wystarczy"... ja pisałam z takim podejściem, ale rozumiem, że każdy czyta po swojemu. Dzięki za komentarz.   @Jacek_Suchowicz myślę, że warto :) Pozdrawiam
    • @violetta pierdolona komercja. Człowiek potrafi wykorzystać wiarę innego człowieka w Boga żeby na tym zarobić. Ale co się dziwić skoro ludzie potrafili zamordować Jezusa za to, że rozświetlił im mroki życia i dał im Boga jedynego. Dawniej wierzyli, że ich bogowie to ich królowie, albo słońce, albo jakiś kamień. Jezus, syn boży rozdarł ich mroki ciemności. Mogli się odnaleźć. To Go zamordowali.  Człowiek to wspaniałe dziecko Boże. Niestety często zwyrodniałe, zdegenerowane i po prostu głupie.
    • @Konrad KoperKoper troche to enigmatyczne i matematyczne .. te wirusy to Duszy robią raczej psikusy
    • Nastało rozstanie. Popłynął potok spraw uświadomionych i nieuświadomionych. Potem byś chciał dociec, objąć percepcją, zrozumieć. Rozumiem i znam te bóle. Ale musiałbyś wpierw wiedzieć, mieć całkowicie rozpracowane, cóż oznacza tak naprawdę i na serio atrakcyjność i nieatrakcyjność damska oraz męska. Musiałbyś wiedzieć cóż znaczy zgoda, a co oznacza niezgoda. Im jesteś wrażliwszy tym bardziej chcesz wyjaśnić. Im bardziej chcesz wyjaśnić tym bardziej tego nie uczynisz. Chcesz zagubionego świata pytać o rozsądek? Chcesz wśród pożarów walczyć o wodę? Jak to mawiają odpuść sobie. I to właśnie ci w tym wszystkim – paradoksalnie w kosmos - są najbliżsi prawdy. A i jeszcze jedno – bo bym zapomniał – dobrze ci radzę, nie pisz o tym żadnych wierszy.   Warszawa – Stegny, 07.04.2025r.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...