Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Nawrócona pątniczka


Rekomendowane odpowiedzi

Agato, wiersz pełen ciekawych , mocno akcentowanych sformuowań , metafor.Wyczuwam w nim Twoją wirtuozerię zaklęć słownoplastycznych.Precyzyjnie posługujesz się sztuką słowną, tak więc , czekać będę na dalsze magiczne klimaty ,we wszelkich Twoich strukturach myślowych .Pozdrawiam plusssowo ;-)))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

lubimy gimnastykę, co? rozciągamy, wyprężamy, potem odprężamy. nono, pani Agato. spijajam - bardzo ciekawe - kiedy to wymyśliłaś?:P
dawanie rad to jedno, umieć zastosować - drugie. Daje do myślenia, szkoda tylko, że i tak się o nim/tym zapomni.
ok, obniżyłam te 'notowania', więc mogę iść;) pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Życie stało się lepsze, towarzysze,
życie stało się weselsze."

Takie słowa chciałoby się powiedzieć po przeczytaniu tego wiersza. Jeden z lepszych jakie czytałem ostatniemi czasy. Dawno nie komentowałem niczego twojego autorstwa i od razu trafiam na niezgorszy tekst. Świetnie i dobrymi słowami pokazuje istotę zycia. Jedynie co mnie mierzi to ta 'macica' w pierwszej linijce. Rozumiem, że biolchemowskie fascynacje i chęć zasymbolizowania poczatku zycia były silne, ale ów organ jakoś dysonasuje mi wobec całej dość zgrabnie i przyjemnie napisanej całości. Jednym słowem, daję duży "+" i zachęcam do daleszego pisania.

Pozdrawiam

Paweł

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Łukasz Jasiński i tutaj przypomniała mi się moja ulubiona książka - Mistrz i Małgorzata. Może to trochę infantylne biorąc pod uwagę wagę Pana słów, ale cóż... Bywam. Czasami. @Łukasz Jasiński ależ ja się z Panem jak najbardziej zgadzam

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

       Odnośnie seksu i sztucznie narzuconych nam norm społecznych. 
    • @Ana   Nie, seks przede wszystkim służy zdrowiu: przyjemności - rozładowaniu agresji, frustracji i depresji, a prokreacja to twór czarnej mafii - kościoła, niech oni sami tworzą sobie dzieci, niech sami sobie zakładają rodziny i niech sami pójdą do pracy - ktoś musi utrzymywać rodzinę, nieprawdaż? Nie, nie dam się w nic wrobić: nikt nie ma żadnego prawa cały ciężar przerzucać na mężczyzn - w kulturze pogańskiej nie było żadnych ślubów, tylko: luźne związki - kobiety również opiekowały się cudzymi dziećmi, mężczyźni: wojowali i polowali - jestem pogańskim racjonalistą - libertynem i intelektualnym biseksualistą - uniwersalnym, moim autorytetem moralnym jest Konstytucja Trzeciej Rzeczypospolitej Polskiej, otóż właśnie to: w kulturze pogańskiej nie było silnych więzy z żadnym bóstwem - dopiero chrześcijaństwo wprowadziło kult Boga utożsamianego ze Człowiekiem, w praktyce: chrześcijaństwo jako niższa kultura zaatakowała wyższą kulturę - w judaizmie, chrześcijaństwie i islamie są różne misje - nawracania, u pogan: tego nie ma, tak więc: chrześcijaństwo jest sektą ofensywną i pasożytniczą - ma dużo na sumieniu, niech pani zauważy jaki kolor dominuje u sekt monoteistycznych - czarny, to: zły kolor, u słowiańskich pogan dominuje biały kolor, wianuszki i nagość, taniec i ognisko, jeśli chodzi o alkohol - wino i miód pitny, kiedyś oglądałem serial - "Ojciec Mateusz" - tam policjanci trafili do "sekty" pogańskiej i co? I nic: pogańscy słowianie nie zagrażają nikomu...   Łukasz Jasiński 
    • @Andrew Alexandre Owie

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @Leszczym Być w kropce to emocje, z którymi każdy z nas się mierzy. Takie emocje warto rozpracować na papierze bądź w miarę możliwości przedyskutować z przyjacielem albo osobą postronną mającą zdystansowane spojrzenie na problem. Poruszyłeś poważny temat w krótkiej rozprawce, w barwny i obrazowy sposób nadając całej sytuacji plastyczności. Fajnie się czyta:)
    • KOBIETA PISZĄCA LIST I JEJ SŁUŻĄCA, JAN VERNMEER. EKFRAZA OBRAZU niepostrzeżenie coś się zmieniło w szrankach w granicy zginął żołnierzyk jeszcze go zwlekli usieczonego na wspólnej miedzy coś się zrodziło albo porosło   Panie Wincenty! w szerokich ramionach łopata lub wiosło dla kogo najcięższy?   trzymany kamień plecak, wór owsa albo niesiony na plecach człowiek   i żył, żył sto lat!    
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...