Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

 

W Chorwacji na wakacjach

 

 

Taka jest prawda
jestem w Chorwacji
na wakacjach
i nie wiem skąd ten pomysł
zrodził się w mojej głowie
akurat tutaj i teraz w Chorwacji na wakacjach
a więc:
pierwszego dnia pobytu
w Chorwacji na wakacjach
w miejscowym sklepie
zakupiłem CHEST EXPANDER
5 RESISTANCE LEVELS

na drugi dzień
znaczy się dzisiaj
o 9 rano wstałem z łóżka
od razu zauważyłem
na podłodze
pełzającego robaka
podstawiłem kolorową kartkę papieru
robak wpełznął

na kolorową kartkę papieru i delikatnie

wyniosłem go na zewnątrz
wypiłem wodę z miodem 
zacząłem ćwiczyć CHEST EXPANDER
zrobiłem 5 serii
każda po 12 powtórzeń

żona w tym czasie usmażyła jajecznicę na boczku
wygląda świetnie
powiedziałem, zerkając na patelnię 
przez ramię żony
następnie
schowałem do pudełka
CHEST EXPANDER
pomyślałem, a może wieczorem napiszę wiersz
póki co
taka jest prawda
jestem w Chorwacji na wakacjach

tuż po wyniesieniu robaka

na zewnątrz

na kolorowej kartce papieru

tuż po wypiciu wody z miodem
tuż po ćwiczeniach fizycznych
- wzmacniających mięśnie klatki piersiowej
tuż przed jajecznicą na boczku
przed wycieczką statkiem do Dubrovnika
przed napisaniem wiersza.

 

Zauważ, jakie to wszystko 
jest sympatyczne i proste.

 

 

   Mlini, 29. 07. 2022.

 

 


 

Edytowane przez dach (wyświetl historię edycji)
  • dach zmienił(a) tytuł na W Chorwacji na wakacjach
Opublikowano

@Rolek @Rolek 17 godzin jechałem do Mlini, znaczy - 1700 km z Łodzi. Jazda samochodem - ciężarowym, osobowym -- bez znaczenia - jest dla mnie zawsze wielką frajdą i poniekąd niewiadomą. Przystanek nad Balatonem, sniadanie i Chorwacja. Drogi u madziara, katastrofa. Na autostradzie w kierunku Budapesztu wpadłem w dziurę... Dziura na autostradzie wykracza poza próg mojego rozumowania, jakże pojęcia terminu -- autostrada. Pozdr.

@Marek.zak1 Bardzo bliskie mojemu sercu słowo -- równowaga. Dziękuję i pozdr.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Z naderwanym uchem i wyłupionym okiem Siedzi grzecznie przed Elwirką, Którą wzięło na czułości i czyta bajki Dla pluszaka o księżniczce i o złotej rybce.   Grozi mu palcem gdy nabiera tchu, A miś już chce wybuchnąć śmiechem. Szturchnie go w bok za brak powagi I ukaże klęczeniem na grochu.   Gdy już się znudzą im opowiastki, Zagrają sobie w łapki i poganiają w berka. Tup-tup, bum-bum, łubu-dubu Aż sąsiad z dołu nie zaryczy.   Tuż przed snem czas na zwierzenia przychodzi Pod kołderką, cichutko: „tak cię kocham, Że zaraz zostaniesz zjedzony bez łyżki I widelca, obiecuję – ja ciebie połknę.”   A gdy zmierzch zasypie pokój mrokiem, Powieki z ciężaru marzeń opadną, I lampa straci blask, przytulą się tak mocno, Że bicie serduszek słychać jedno obok drugiego.   Kto chrapał – nie znajdziesz winowajcy. Bujają w obłokach, we własnym świecie, Gdzie meble są górami, a dywan to morze, Gonią wśród chmur z pierza i wełny.   Nim pierwsza gwiazda wzejdzie, We śnie szepczą sekrety, co tylko oni znają: O moście z tęczy i o latających czarownicach, Które niosą ich w krainę cudnych baśni.   Jutro się rozbudzą wśród porannej woni Kwiatów z ogrodu, znów nowe historie zmyślą, A w słońcu, co wstanie i zerknie przez szybę, Odnajdą ślady wczorajszej łobuzerskiej przygody.  
    • @Adler

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Nie zawieść …w plastikowym świecie chłodu i opadających liści, kiedy upadają normy, wartości i wszystko traci głębię …tak trudno pozostać tylko sobą.!   śliczny jest :) Twój wiersz !   
    • @Rafael Marius Słowo mi się po prostu przypomniało. Nie wiem skąd. Nie przeczytałem go ostatnio nigdzie. No po prostu przyszło do mnie. Słowa mi się często jakieś takie przypominają. Codziennie w mniejszym lub większym stopniu coś tam sobie czytam. A to w necie, a to w książce, a to tutaj. Mniej ostatnio, bo jakoś łapię zmęczenie. Więc nawet nie wiem, czy wróciło do mody. Ale może wrócić, bo jakby sytuacja również polityczna nieco zatacza podobny krąg. A jeśli tak to znów chyba trzeba wyczekiwać okrągłego stołu. 
    • @Migrena @Migrena   Podświadomość:) Sztuczne kreowanie potrzeb i rozbudzanie pragnienia, posiadania. W myśl zasady: nie potrzebuję ale chcę…   A przecież piramida potrzeb jest hierarchiczna…i potrzebujemy tak niewiele.!  W zasadzie potrzebujemy tylko tego, czego nie da się kupić!? :)    ” tylko światło własne rozświetla ciemność” Bioluminescencja:)    Doskonała opowieść Migrenko :)   
    • @Rafael Marius Nie bardzo jest Rafał jak :// Niestety ://
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...