Droga

[Sylwester_Lasota]

Przemieszczenie się

z punktu A do punktu B

najczęściej

nie jest końcem

podróży.

 

Odnowiona Polska,

która ładem nie łata

prowincjonalnych ulic,

tańczące synchronicznie wiatrakami,

tonące w mroku Niemcy,

poszarpane kraje Beneluksu,

budząca się krwawym świtem Francja,

odizolowana, lustrzana

i może już tylko z nazwy Wielka

Brytania i cała reszta świata

nie są jej początkiem.

 

Przychodzimy, przyjeżdżamy,

mijamy, odjeżdżamy, odchodzimy

ciągle nie znając

przyczyny i celu.

 

 

 

 

 

Gdzieś w Belgii,

na jakimś parkingu,

w czasie pandemii.

 

 

 

Edytowane 10 Stycznia 2022 przez Sylwester_Lasota (wyświetl historię edycji)

[Marek.zak1]

Zgadza się, a ta Belgia też rozerwana historią na pół. Spróbuj zagadać we Flandrii po francusku:). Pozdrawiam

[Sylwester_Lasota]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Też się zgadza.

Serdeczności :)

[Gość Franek K]

@Marek.zak1

 

A na prowincji we Francji po angielsku ;)

[Sylwester_Lasota]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Powiedziałbym, że nie tylko na prowincji.

[Waldemar_Talar_Talar]

Witam - jest ciekawie - 

                                               Pozdr.

[Sylwester_Lasota]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Dziękuję Waldku.

Pozdrawiam