Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Jakoś tak przywiodłaś mi tym tekstem na myśl słowa W. Pola "...Gdyby ci rodacy, co za ciebie giną, wzięli się do pracy...".

 

Pozdrawiam i Wszystkiego dobrego w NR :)

Opublikowano

@Franek K Dzięki, że wpadłeś:). Ja mimo wszystko doceniam fakt, że mogę pracować, a nie ginąć:). Pozdrawiam i dobrego roku.

Dziękuję @huzarc @Wiersze rymowane @iwonaroma @A-typowa-b za miły ślad.

 

Wcześniej widziałam tu kilka obszernych komentarzy, za które bardzo dziekuję. Niestety, teraz mi się nie wyświetlają, więc nie jestem w stanie odnieść się precyzyjnie, a dopiero dziś mam na to trochę czasu:). 

 

Oczywiście - nasza rzeczywistość idealna nie jest i pozostawia wiele do życzenia. We mnie natomiast tkwi jakieś bardzo silne przekonanie, że mimo wszystko powinnam być szczerze wdzięczna za to, w jakich okolicznościach przyszło mi żyć (świadomość ta bierze się choćby z porównaniem obecnych niedoskonałych czasów z innymi - wcześniejszymi, które wg mnie dużo bardziej doświadczały "statystycznego Kowalskiego" - słowem - ja bym nie wymieniła się na żadne inne czasy - mimo wszystko). Wiersz jest dla mnie trochę przyznaniem się do tego, że zbyt często narzekam, zamiast obiektywnie, całościowo spojrzeć na temat oraz stwierdzeniem faktu, że być może za mało noszę w sobie pamięci i wdzięczności dla tych, którzy kiedyś oddali życie lub doświadczali innych niewyobrażalnych rzeczy, żebym ja mogła się bez strachu rano budzić, bez większych przeszkód zapełnić lodówkę oraz mieć możliwość zaprowadzić dzieci do lekarza, gdy chorują. Trzymajcie się ciepło.

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

@Anna_Sendor Zapewne mocno spłycę Twój wiersz odnosząc go do polityki, ale jako żywo widzę w nim rządzących przypisujących sobie cudze osiągnięcia sprzed lat, a własne błędy z wczoraj nazywających "winą Tuska".

  • 4 tygodnie później...
Opublikowano

@Anna_Sendor Szerokość klamry, którą zawiesiłaś pomiędzy słowami/czasami pozostawia miejsce na wiele kontrastów i nie sposób nie poczuć wdzięczności za to, że jest się po tej lżejszej stronie. Ton, jaki zdecydowałaś się nadać wierszowi przypieprzył zdrowo. Tytuł w punkt. Ściskam, Aneczko.

  • 2 miesiące temu...
Opublikowano

@Anna_Sendor Ten wiersz coś mi przypomina, ale nie wiem co. Czytałem tak wiele różnej poezji, że czasem niektóre rymy są bardzo podobne. Ogólnie lubię ten styl i chociaż nie wiem dokładnie jaki to rodzaj wiersza, co jest karygodne, bo sam piszę, bardzo mi się podoba. Ja pisze, lecz nie wiem jaki styl prezentuję hehe - ale to na marginesie. Powodzenia i pozdrawiam :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Somalija   Dzień dobry, pani Agnieszko, przed chwilą wstałem i piję kożucha kapucyna.   Jeśli chodzi o fetysz, to: kontekst był erotyczny i to nic złego - nie jesteśmy już przecież niedoświadczoną młodzieżą, a ludźmi w średnim wieku i mamy prawo mieć różne upodobania erotyczne - pewnie pani była lekko podchmielona - wtedy ludziom języki z łatwością...   A jeśli chodzi o odnośniki, to: w komentarzu pod pani wierszem pod tytułem - "Och, Karol!"   Łukasz Jasiński 
    • Podczas okupacji niemieckiej istniały wszystkie struktury państwa polskiego. Począwszy od armii, władzy sądowniczej, a skończywszy na szkolnictwie. Byliśmy jedynym krajem, w którym produkowano broń seryjnie. Do lipca 1944 roku wykonano 600 egzemplarzy Błyskawic. Powstanie Warszawskie nie przerwało produkcji. Dzieło inżynierów- Zawrotnego i Wielaniera, było po polskim Stenie najsłynniejszą konspiracyjną konstrukcją broni tego typu w Europie. Państwo Podziemne - doskonałość, fenomen i cud.   Z czasem płyną powolne interwały. A my tak bardzo przejęci obrotem spraw, z uśmiechem uczepionym u twarzy. Sursum corda, toast za życie bez obaw. Gdzieś tam są Oni, młodzi gniewni, nieuważni na chmury, za wcześnie za późno urodzeni. Piękni Żołnierze Wyklęci. Niezłomni. Rozważam swoje możliwości. Bo mogę. Wszystkie te jak, co i dlaczego, pozbieram maleńkie chwile radości. Tęsknoty rzucę w tak słoneczne niebo.          
    • @andrew Paciorku, chyba po tym co ci zapodam przestaniesz pysznie i głośno się tu obnosić z tym zaufaniem. A wystarczyłoby poczytać ewangelistów by nie sprzedawać się dostojnym tęgościom za ich bełkotliwe wygłupy o niebiesiech.   Niestety (dla ciebie i podobnie narcyzowatych) ono nie jest miejscem do którego się wchodzi. To jest czlowieczy stan miary bycia z Chrystusem. Niebo to zjednoczenie z nim oznaczające uwielbienie boga, nie jakiejś laski, jałowe zresztą gdyż ty w tym stanie wielbienia będziesz bez jaj i kutasika, a ona bez waginy. Oboje "jako aniołowie" będzieta.   "Ewangelia według św. Mateusza 22:29-33 BW1975 "A Jezus odpowiadając, rzekł im: Błądzicie, nie znając Pism ani mocy Bożej. Albowiem przy zmartwychwstaniu ani się żenić nie będą, ani za mąż wychodzić, lecz będą jak aniołowie w niebie. " Czytać, czytać, żeby gdy ziemskość minienie nie zmartwychwstać z ręką w nocniku zamiast w waginie     Chyba że zaPISzesz się do Allaha. Nie, nie, żadnych hurys i rozpusty a to:   "2.25. Głoście dobrą nowinę tym, którzy wierzą i czynią dobro [5], albowiem dla nich są Rajskie Ogrody, pod którymi płyną strumienie. Gdy spożywać będą owoce z Ogrodów, wspomną „To jest to, co już kiedyś spożywaliśmy”. Otrzymają bowiem dary podobne do tego, co już mieli wcześniej. I w tych Ogrodach mieć będą"nieskazitelne małżonki i będą tam żyć wiecznie."   (za KORANEM, a nie urojeniami).
    • @Relsom  co też można zrobić- i któraż samotność gorsza( lepsza) niż ta samotność, czy samotność we dwoje
    • @Witalisa  ładnie- i lipiec taki trochę na przemian- raz deszcz raz słońce
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...