Ilość śladowa

[Gość]

a jednak niebo było spokojne
ponad pochmurnym kloszem jej ciała
i chłodu cienia zabrakło wokół
gdy wierny plecom jej się oddalał

noc przeminęła i słońce wstało
pył osuszając z tych łez sierocych
które przed świtem do cna wylane
same zostały gdy cichły kroki

choć trawa pamięć jak źdźbło ma krótką
w ziemi zastygła ilość śladowa
kształtu tej stopy - niech tu nie zbłądzi
już nigdy więcej - to nie jej droga

 

 

[Antoine W]

@error_erros Fajne :) chodzimy za często po starych śladach...

[Gość]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

...nie myśląc nawet o tym, że te ślady mogą mieć nas już dosyć!

Dzięki, ziomuś.

[Marek.zak1]

Skoro wniosek wyciągnięty, trzeba go realizować, a może gorycz topić w alko. Pozdrawiam

[Gość]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Po alkoholu człowiek tylko tęskni za udrękami. Zostańmy przy realizowaniu wedle wyciągniętych wniosków ;>

[Gość Franek K]

Fajnie zagrałeś tytułem, do którego doszła odpowiednia treść, no chyba że było odwrotnie. Tak czy siak, wyszło nieźle. Lubię takie nieoczywiste skojarzenia. 

[Gość]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Dziękuję!

Pierwszy był pomysł na treść, w trakcie pisania wpadły mi słowa z tytułu jako część treści, ale były tak fajne, że żal mi było ich nie użyć jako tytułu. No i chyba pasują tam jak ulał ;>

[Anna_Sendor]

@error_erros Jakkolwiek banalnie to zabrzmi - gdy czytam teksty takie jak ten, to czuję to enigmatyczne "coś" zwane poezją.

[Gość]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Wierszyk! :]

[Anna_Sendor]

@error_erros Poddaję się:). Uparciuch.