Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

@8fun Tu właśnie o ten nasz polski chodzi i o hierarchizowanie, wartościowanie, jakie za sobą pociąga. Chyba nie da się stworzyć tekstu, który globalnie potraktowałby temat. No bo różne kultury są na świecie.

 

Szymborska w "Stu pociechach" pisze: "rekordem jego mowy jest tryb warunkowy" - a jej wiersz także o homo sapiens. Nie każdy homo sapiens zna kategorię trybu warunkowego.  Nie każdy język zna nawet nasze kategorie gramatyczne, a nawet kategorie czasu. Także trudno się poruszać w naprawdę uniwersalnej przestrzeni językowej, bo chyba jej nie ma.

Edytowane przez Anna_Sendor (wyświetl historię edycji)
Opublikowano (edytowane)

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

W czasach współczesnych podobne rozumienie śmierci ludzi i zwierząt to wynik zmieniania się definicji zjawiska śmierci. Obecnie bliżej nam do tej, która opiera się na podstawach fizjologicznych.

Pozdrawiam :)

Edytowane przez 8fun (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

@Pi_ @Pi_ Ostatnio czytałam bardzo ciekawy artykuł księdza profesora D. Wąska ( jeden z nielicznych duchownych, którzy są dla mnie autorytetami) właśnie o sprawie podziału: dusza/ciało - była tam i perspektywa naukowa/ biologiczna, i teologiczna. Są różne spojrzenia, w niektórych ( z tego co zrozumiałam- i o ile dobrze zrozumiałam;) odchodzi się w ogóle od tego podziału: ciało - dusza. Temat - tajemnica w każdym razie. Moja postawa plącze się pomiędzy racjonalizmem/materializmem a chciałabym uwierzyć i próbuję:)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

 

Śmierć nie chce być zrozumiana. To, co w niej zrozumiałe, to tylko część śmierci, lżejsza, należąca do życia, niemal przezroczysta.
Adam Zagajewski

 

 

 

 

Opublikowano (edytowane)

@8fun @Daria Spróbujmy się tylko zastanowić jakby nasze życie wyglądało gdybyśmy zrozumieli śmierć? Co by było gdybyśmy wiedzieli z jakąś precyzyjną dokładnością co się dzieje z nami po śmierci? Nie jestem wcale taki pewny, że ta wiedza miałaby jakiś budujący wpływ na naszą rzeczywistość;) 

Edytowane przez Leszczym (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

@Daria @Daria Wielbiclele pragmatyzmu filozficznego mieliby tutaj ucztę i slusznie. Wiersz toczy się w murach akademickich - na jałowym i podstawowym poziomie. Jeżeli wchodzę do poezji, gdzie, autor zaczyna dyskusję filozoficzną - oczekuję wielu ciekawych zwrotów - nieoczywistych konstrukcji i etc. Tutaj, niestety na poziomie szkolnym żal i tupnięcie nogą 12 letniej Ali, że pies zdechł, a babcia umarła. Pozdrawiam. 

 

Opublikowano

Miałem napisać, że (w języku polskim) pszczoły też umierają, ale, jak widzę, temat został już należycie przerobiony.

Mówiąc szczerze, nie jestem zwolennikiem prostowania języka na siłę. Mój pies zdechł i to, że mówię o tym w ten sposób wcale nie umniejsza żalu jaki po nim oczuwam. Bardziej zniesmaczają mnie i przerażają przemysłowe hodowle i rzeźnie, których działalność w przytłaczającej większości dość ochoczo nieustannie wspieramy, najczęściej nawet się nad tym nie zastanawiając.

Pozdrawiam

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Ja też nie, zresztą język rzadko da się wyprostować na siłę. Trzeba czasu i ludzi. Sama nie mogę się przełamać do żeńskich końcówek w niektórych wyrazach oznaczających nazwy np. profesji itd. , choć niby cel tych zabiegów sam w sobie dobry - równouprawnienie:). Dla mnie po prostu te wyrazy brzmią śmiesznie, jednak być może dla kobiety żyjącej za 200 lat będą brzmieć normalnie. Ten wiersz to nie jest manifest, tylko zwrócenie uwagi, jak nasz język odzwierciedla relacje i zależności. Rozumiem, że dla Pana to słowo może mieć wydźwięk raczej neutralny. I to nie jest tak, że ja sama go nie używam. Ja jednak czuję różnicę ( tym bardziej, że tego słowa w stosunku do ludzi używa się dla wyrażenia pogardy) i podzieliłam się swoimi odczuciami. Bardzo dziękuję za czas, czytanie i komentarz. Wszystkiego dobrego. 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • to nie są twoi przyjaciele.  tak mi próbowano wmówić Co tak naprawdę o nich wiesz? muszę się trochę natrudzić    by przypomnieć sobie szczegóły ich żyć, ich związków, ich przeżyć  jak gdyby me myśli już pruły zapamiętanych faktów nić   nie wyrecytuje ich wszystkich miłości, nie znam ich życia w szczegółach nie często jestem u nich w gości czyżby się ta relacja popsuła?   tak naprawdę wiem o nich wszystko  co powinienem wiedzieć i nie potrafię sobie wyobrazić  lepszych przyjaciół na świecie 
    • Myślę, że Polska nie jest najnieszczęśliwszym z państw, jak to się zdaje po lekturze wielu ujęć jej dziejów. – Czy to nie przeniesienie wady wiadomości, przedstawiających serię codziennych katastrof? – Bo, spójrzmy na końcówkę listy krajów szczęśliwych, na te najnieszczęśliwsze: – Państwo wielkomorawskie – nie przeżyło średniowiecza; – Księstwo Serbołużyczan –  nie przeżyło średniowiecza;           A przecież odnotowywani są ich władcy: Książę Derwan (ok. 632 w kronice Fredegara, łac. Dervanus, dux Surbiorum), jako książę plemienia Surbiów (tj. Serbów łużyckich), Książę Miliduch (†. 806, łac. Miliduoch, Melito, Nusito) – książę serbołużyckiego związku plemiennego, a nawet z tytułem „król Serbii”. – Państwo Wieletów vel Luciców – nie przeżyło średniowiecza; – Państwo Stodoran –  nie przeżyło średniowiecza; – Państwo Obodrytów –  nie przeżyło średniowiecza;           A przecież znani są ich niektórzy władcy, np. Książę Gostomysł (†844, łac. Goztomuizli, Gestimulum). Książę Stoigniew (†955), wymieniany jako współrządzący z Nakon (†965 lub 966) Książę Dobomysł (w 862 wg Annales Fuldenses odparł najazd Ludwika II Niemieckiego, po łac. zwano go Tabomuizl), Książę Mściwoj, który w r, 984 roku wziął udział w zjeździe w Kwedlinburgu. Książę Przybygniew vel po niemiecku Udo. Książę Racibor. Książę Niklot. – Prusowie – nie przetrwali średniowiecza; – Jaćwingowie – nie przetrwali średniowiecza; – Królestwo Burgundii – nie przetrwało średniowiecza, choć w latach 1477-1795 wymieniani są władcy Burgundii ale tylko tytularni, bez ziemi i realnego państwa. Itd. A Polska? Z Polską jak widać mogło być dużo gorzej!   Pozdrawiam!  
    • piękny dzień  słowo Ciałem się stało    niebo otworzyło świt  przyszedł na świat  Bóg człowiek    Jego słowa  światłem  światłem  wskazującym drogę    mamy  prawdziwą wolność  możemy Go przyjąć  lub nie  nasz wybór    bez Światła… łatwo pobłądzić   12.2025 andrew  Boże Narodzenie   
    • Czym jest miłość, gdy zaczyna się kryzys? Co się czai, by zranić, by zabić jak tygrys? Gdy chcesz pogadać, lecz pustka w głowie. Zapytasz „co tam, co robi?” i po rozmowie. Albo przemilczysz i nie napiszesz słowa, wtedy powstanie wielka brama stalowa, którą będziecie próbować otworzyć, by szczęśliwe chwile od nowa tworzyć. No chyba, że żadne kroku nie zrobi — wtem brama się zamknie i kłopotów narobi.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...