Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Co ma w sercu terrorysta?


Rekomendowane odpowiedzi

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

 

Stefan Wiśniewski lewicowy terrorysta Hanna Krall napisała o nim reportaż "Dno oka" z tomu "Taniec na cudzym weselu" —  tam jest odpowiedź. Pozdrawiam :)

 

 

Były żołnierz izraelskiej armii  Albert Kiełczyński "zwalczał terrorystów" — ciekawe co ma w sercu?"  :)))

 

 

 

 

 

 

Edytowane przez 8fun (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

No tak, pytanie dotyczy serca, bo emocje, uczucia górują (dość często) nad rozumem w bardzo młodym wieku. Ale tak jak piszesz - ich przywódcy wykonują swoje zadania. Może w to wierzą, może  nie, co nie zmienia faktu, że leje się krew w zamian rozwoju wewnętrznego. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Zanim odpowiem, aby swoją odpowiedz sprecyzować. Nie wiem co miałaś na myśli pisząc "" Nie ma Boga (nad Allacha). Zgubiła mu się druga połówka" Czy to, że zostało "Nie ma Boga" oznacza, że Terrorysta to człowiek który "źle" interpretuje religie w tym wypadku Islam, czy po prostu nie wierzy w Boga? Druga niewiadoma to źle przetłumaczone słowa szahady "Allah" znaczy w języku arabskim "Bóg", a nie jest imieniem własnym. Czyli "Nie ma Boga (nad Allacha)" znaczy tyle, co "Nie ma Boga nad Boga". Gdybyś zapisała to następująco "Nie ma boga nad Boga" byłoby bliższe prawdy. Prawidłowe tłumaczenie to "Nie ma bóstwa ponad Boga Jedynego, a Mahomet jest jego prorokiem" Czyli tak naprawdę zostało "Nie ma bóstwa" i wtedy kto wie co Ty miałaś na myśli :)))

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Tak. O manipulacji była już mowa wyżej ale też słusznie zauważyłeś- sprzeciw wobec rzeczywistości. Brak miłości (no, miłość matki jest na ogół ale to młodemu mężczyźnie nie wystarcza) no i bieda. Biedę w sumie łatwiej znieść gdy ma się miłość...

 

 

 

 

Fun, czy ma Boga w sercu człowiek, który ucina głowy innym bądź zabija mnóstwo ludzi/w tym i siebie/ w ataku terrorystycznym? Bez względu na to, co on sam na ten temat myśli. Bo myśli, ze ma, ale jest w błędzie. Wielka święta wojna to jest wojna ze swoimi niedoskonałościami a nie z tymi na zewnątrz. Ale to takie powszechne, tu i tam (także na naszym podwórku) - walczymy, ale z innymi.

Część wzięłam w nawias, żeby unaocznić, że brakuje połowy. Stąd cierpienie.

Fun, to nie dyskurs naukowy, rozprawka religioznawcza ani analiza geopolityczna, tylko wierszyk iwonyromy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

 

 

"Gdyby twój ojciec żył, na pewno by cię nie pochwalił za to wszystko. Kiedy Amerykanie wyzwolili obóz, dali twojemu ojcu pałkę do rąk i powiedzieli: - „Mścij się". I wiesz co twój ojciec im odpowiedział? „Dziękuję panom, ale ja się nie nadaję do takich rzeczy". Po widzeniach z matką Stefan zwykł prowadzić ze swoim ojcem długie rozmowy. - Dawali ci pałkę, nie pistolet maszynowy - zaczynał Stefan. - To była tylko pałka. Dlaczego nie chciałeś wziąć jej do rąk? Nie był pewien odpowiedzi ojca. „Ja się nie nadaję..." nie jest wystarczającą odpowiedzią, więc podejmował znowu: - Pewnie myślałeś, że świat musi się zmienić po Dachau. No, to się przyjrzyj temu światu. Przyjrzyj się pięściom dyrektora domu poprawczego. Przyjrzyj się dwóm deskom w izolatce. Przyjrzyj się mnie, jak siedzę na jednej desce i opieram głowę na drugiej. I jeszcze pamiętaj o twarzy matki, kiedy wracała od urzędników do spraw odszkodowań. Nie chciałeś pałki to nie, ale proszę cię, przyjrzyj się twarzy matki. Zwracał się do ojca z rosnącą pretensją. Jak gdyby istniał związek między pięściami dyrektora i pałką, której nie wziął ojciec, urzędnikami do spraw odszkodowań i samotną celą na Trakcie Najwyższego Bezpieczeństwa. 11. Z życiorysu, załączonego do akt sprawy, Przez kilka miesięcy pływał na statku. Przez dwa tygodnie był maszynistą. Nawiązał kontakt z lewicowymi radykałami. Wziął udział w demonstracji przeciw ministrowi sprawiedliwości. Swoje zasiłki bezrobotnego przeznaczył na fundusz obrony więźniów. Był związany z osobami, które przygotowały atak terrorystyczny na niemiecką ambasadę w Sztokholmie. Przeszedł do podziemia RAF (Rote Armee Fraktion Frakcja Czerwonej Armii)... Z akt sprawy. Członkowie RAF wynajęli w okolicy kilka mieszkań. Skradli mercedesa koloru żółtego i kupili biały mikrobus. Przygotowali dwa karabiny firmy Heckler i Koch, jeden pistolet maszynowy WZ 63 produkcji polskiej i nabojami typu Makarov, jeden rewolwer colt... O godzinie 17.30 nadjechał błękitny mercedes z dr Hansem Martinem Schleyerem i kierowcą, za nim biały mercedes z trzema policjantami. Skręcili w prawo, wtedy z chodnika zjechał na jezdnię żółty mercedes. Kierowca dr Schleyera zahamował. Z mikrobusu wyskoczyli mężczyźni i otworzyli ogień do kierowcy i policjantów, dr Schleyera nie draśniętego wciągnęli do mikrobusu i odjechali w kierunku zachodnim. Napad trwał dwie minuty. Kierowca i trzej policjanci zginęli na miejscu. Do kierowcy oddano pięć strzałów, z czego jeden śmiertelny, do pierwszego policjanta oddano dwadzieścia trzy strzały, z czego dwa śmiertelne, do drugiego - dwadzieścia cztery strzały, z tego trzy śmiertelne, do trzeciego - dwadzieścia strzałów, z czego trzy śmiertelne, razem sto strzałów. Wszystkie strzały śmiertelne oddano nabojami Makarov kaliber dziewięć. Zdarzyło się to..."

Hanna Krall "Taniec na cudzym weselu"

 

Materiał na terrorystę to człowiek skrzywdzony, skłócony ze światem, który buntuje się przeciwko otaczającej go niesprawiedliwości, po "praniu ideologicznym" jest wykorzystywany do kontroli nastrojów społecznych, przykład "Lata ołowiu" Strony konfliktu MI6 CIA kontra KGB. Tu powinno sie postawic pytanie "Jak formować serce terrorysty" 
 

Miłego dnia :)

 

 

Ps. Nie zapominajmy. Dla ówczesnych władz, Powstańcy warszawscy też byli terrorystami. A piosenkę "Gdzie są chłopcy z tamtych lat" można śpiewać w różnych językach :)

 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Ależ gwałt jest terrorem, a wykonany przez quasi duchownego na dziecku - dnem.

 

 

 

 

Obłuda ludzka nie zna granic. Rząd amerykański zabijając teraz potencjalnego terrorystę w Afganistanie zabił 'przy okazji' niewinną rodzinę wraz z dziećmi. Czy ma z tego tytułu jakieś skrupuły? Nie ma. 

 

 

 

 

Edytowane przez iwonaroma (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...