Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

A to ci historia?

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Przyrzekam solennie, że nie nabijam się z twojego pięknego wiersza, wręcz przeciwnie bardzo przypadł mi do gustu. Na serio jakimś przedziwnym trafem się to ułożyło. Mój tekst jest zresztą skierowany do - "poety zbiorowego"- i wytycza obawę dla drastycznych systemów tzw. "powszechnej negacji w liryce" - ogólnie. Czyli twój utwór --> jest jakby zgodny z moim użytkiem prawdy i potrzeb zachowawczych w liryce. Twój wiersz jest przecież ewidentnie pozytywny, wrażliwy i napisany w wyraźnej empatii peelki i jej obiektu zainteresowań. To piękny wiersz. Plastyczny. Wszystko w nim żyje, porusza się, klaruje kolory, "podgłaśnia" dźwięki, o tym pisałem zaliż wcześniej. A ciebie nie poznałem nawet nigdy w dyskusji, stąd wynikało to pytanie o imię pod moim z kolei tekstem. Nie mogę przepraszać za coś czemu nie jestem winien. Skojarzyłem wczoraj mój tekst z twoim motywem lirycznym, ale odebrałem go dość synkratycznie. Współczulnie. Mi to zawsze musi się coś dziwnego przydarzyć? Miałem dłuższą przerwę w publikacjach tutaj, a zresztą mało podczytuje inne komentarze, więc jakby wyrwany z kontekstu bywam, hahaha; jesteś Elfem-może jakowyś chochlik nam (mi-tobie) zadałaś wniknąwszy w moje percepcje. NIESAMOWITE

Edytowane przez Tomasz Kucina (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

@Tomasz Kucina Warto było Cię zaczepić (oskarżyć haha) żeby dostać tak cudowny komentarz :P 

A tak na poważnie, nawet nie śmiałam połączyć tych zbiegów okoliczności w jakikolwiek zamierzony sposób, ale zachwycił mnie ten przypadek, cudowny był. Muszę ujarzmić swego elfiego chochlika, aby móc wnikać w Twoją percepcję z pełną premedytacją, dopiero byłoby ciekawie. Dziękuję Ci Tomaszu za poświęcony czas :) 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      @Domysły Monika Przypomniały mi się czasy że szkoły podstawowej we Wrocławiu, a zwłaszcza kredki świecowe. Pozdrawiam!
    • @Alicja_Wysocka Alisiu, pięknie!

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Gdy niegodziwcy szydzą z Boga, Wsłuchaj się w wewnętrzny głos sumienia, Niech odwieczna Prawda świeci jak latarnia, Dając Nadzieję w mroku zwątpienia,   Wieczorami wsłuchując się w siebie, Gdy świat wokół wciąż w chaosie wrze, Ty sięgnij czasem po Biblię, W naukach Chrystusa rozczytując się cierpliwie,   Bo to na kartach Pisma Świętego, Kryje się ponadczasowa Mądrość, Nie czapkująca pseudonaukowym teoriom, Opierająca się współczesności trendom,   Choć i pierwszym apostołom, Słów gorzkich nigdy nie szczędzono, Dali nam niezatarte świadectwo, Jak cierpliwie przezwyciężać zło…   Gdy patocelebryci drwią z Chrystusa, Ty przenigdy głowy nie odwracaj, Zawsze głośno sprzeciw swój wyraź, Nie przebierając w pełnych oburzenia słowach...   Najcichsze choćby sprzeciwu słowo, Kryje w sobie bowiem potężną moc,  Nie godzenia się na zło, Zamanifestowania wierności chrześcijańskim wartościom...   Sam bowiem Bóg Wcielony, Choć bezlitośnie do krzyża przybity, Modlił się żarliwie o odpuszczenie win, Tych którzy szczerze go nienawidzili…   Choć drwili z niego niegodziwcy, On na krzyżu się ulitowawszy, Z głębin swego Miłosierdzia przebaczył wszystkim, Tym którzy na to nie zasłużyli…   Dziś gdy niezliczeni ignoranci, Drwią z wielowiekowych Kościoła tradycji, Oddanym Bogu kapłanom nie szczędząc słów przykrych, Sędziwym księżom zarzutów haniebnych,   Ty stary pożółkły modlitewnik, W zamyśleniu weź czasem do ręki, By w trudnych chwilach dodał ci otuchy, Pokrzepił słowami starych zapomnianych modlitw…   A może stary schorowany mnich, W klasztornej celi samotnie cierpiący, Tknięty jakimś przeczuciem dziwnym, Złoży w twej intencji ręce do modlitwy.   I chociaż nigdy cię nie znał, Wyprosi u wszechmocnego Boga, By twe liczne problemy zażegnał, Wszelką łzę otarł z twego oka…   Dziś gdy na wielkich ekranach kinowych, Rzesze superbohaterów i złoczyńców zakapturzonych, Odciągają kolejne pokolenia młodzieży, Od przedwiecznego Boga w modlitwie  kontemplacji,   By prawdziwy kaptur mniszy, Oblicz ich nigdy nie spowił, By wielbieniu Boga w klasztornej celi, Nie ofiarowali kolejnych swego życia dni,   W tym samym wielotysięcznym mieście, Gdzie tłumy walą na kinową premierę, O tej samej co do minuty godzinie, Stary mnich w samotności brewiarz wyciągnie.   I pomodli się stary mnich, O opamiętanie dla współczesnej młodzieży, By nie zaprzedała swych ojców wartości, Zgubnemu za nowoczesnością pędowi…        
    • @sisy89 Bo co dobre, tak przychodzi Bo żałobne, tylko szkodzi   I tego najlepszego Ci życzę, M.
    • @Radosław Bo tych nut, tu cała zgraja Jaki chód, tu dojść pozwala   Świetne! M.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...