Aniele Boży, stróżu mój

[OloBolo]

@jan_komułzykant @Voitus

 

dzięki ślicznie,  że rozpoczęliście akademicką dysputę pod moim wierszykiem :) 

Temat to pewnie :  o wyższości świąt wielkiej nocy nad świętami bożego narodzenia.

 

....hmmmmm..... może na prywatne wiadomości się przenieście.

Jeszcze raz ślicznie dziękuję za komentarze pod moim tekścikiem . Pozdrawiam bardzo serdecznie .  

@dot. .........hmmmmmm...... faktycznie, może Ty masz rację. Niech panowie sobie popiszą. ..... tylko czy to na pewno jest o moim wierszyku ?

Pozdrawiam bardzo serdecznie  :)

 

 

Edytowane 25 Marca 2021 przez OloBolo (wyświetl historię edycji)

[OloBolo]

@dot. :)

....też taki obrazek miałem, nawet z tyłu był z baterią, nad Aniołem zamiast gwiazdki żarówka migała  ;)

[OloBolo]

@dot. Dlaczego?

nie współczuj, sympatycznie z biegiem czasu to wspominam :) 

 

[mmmarian]

@Voitus Hm... przeczytałem obie wersje - w tym "koślawym" autora czuję Olobola, w Twojej wersji czuję... każdego, czyli raczej nikogo, aczkolwiek zgrabnie sobie poradziłeś.

[OloBolo]

@mmmarian ....ha, czyli rzecz cała tak się ma : chcę pozostać koślawy, kiczowaty, może przez to nawet jakoś tam rozpoznawalny. ... co nie znaczy wcale, że nie chcę komentarzy, wręcz przeciwnie, choć nie wszystkie podpowiedzi wcielę w życie, sorry , tak już mam.  

Pozdrawiam. 

:) 

[OloBolo]

@Gosława nikt Ci nie zabroni :) 

.....co mi tam ...... buziaka odsyłam :) 

Pozdrawiam. 

 

[iwonaroma]

Fajna modlitwa :) empatyczna, z poczuciem humoru. Na pewno wysłucha :)

[huzarc]

@OloBolo Nie wyjedzie, za kordon sanitarny go nie wypuszczą. 

[mmmarian]

@OloBolo

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

"koślawy" - to niefortunne sformułowanie nie jest moim, zaczerpnąłem je z wypowiedzi przedmówcy, zresztą nie bez kozery wstawiłem w cudzysłowie.

 

Zresztą to tylko etykieta, która ma się nijak do przestrzeni, którą kreuje autor i którą otwiera przed odbiorcą. To on w tej przestrzeni rządzi, odpowiednio stawia, rozkłada akcenty, a czy użyje rymu, rytmu, czy innych technikaliów.... jak dla mnie to jest wtórne. Dużo ważniejsze uważam, jest samo zaproszenie i to, że mogę się tej przestrzeni rozgościć, posmakować jej po swojemu :)