Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

tą porą gdy grzyby rosną

rozchyl mnie mocno

zwilż żelem własnym

wniknij w otwór 

ciasny

 

a kiedy rozprężona się ocknę

zobaczysz stojące

słońce

 

połóż mi wtedy pokornie

na piersiach głowę

 

a ja gałęziami odszukam

skrywany pod kołdrą dołek

 

i wsunę doń boży 

paznokieć

Opublikowano

Paznokieć, to nie to samo co palec... ale co tam, dobra i namiastka;) 
A tak serio z inną siłą mamy do czynienia, zatem wrastaj, wzrastaj... wraz z wiosną chciałoby się rzec, ale grzyby wiosną nie rosną;) więc pomimo jesieni, ta nastrój odmieni, mnóstwa endorfin życzę. Pozdrawiam Deo. 

Opublikowano

@tetu

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Ja śmiem twierdzić, że paznokieć jest bardziej odczuwalny

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Są i grzyby wiosenne, jak np. smardze, ale to mało ważne akurat. 

A za życzenia dziękuję i odwzajemniam

 

Deo. 

Opublikowano

A czemu w warsztacie? Chyba, że sytuacja przedstawiona w wierszu - warsztatowa :) (głupi żart).

Co do wiosny i grzybów to halucynogenne i to by nawet w pewnym sensie pasowało, są jeszcze trujące (ale te pomińmy) no i huba, ale tu takiej zależności nie widzę  (chyba, że źle patrzę :))

Intrygujący ten paznokieć boży :) Nim się nie kiwa, nim można zadać ból (trudno nim pogłaskać), choć paznokieć ma też rozliczne funkcje użytkowe :)).

Fajna sceneria przyrody, te grzyby, gałęzie...

Wieloznaczność w wierszu, można uruchomić wyobraźnię :)

No i oryginalnie, jak zwykle.

Pozdrowionka 

Opublikowano

@iwonaroma

Dziękuję, rozbawiłaś mnie :)))

Warsztat, bo ja czuję jakieś nienasycenie, coś bym może dołożyła, 

ale się chwilowo wstrzymuję, żeby nie popsuć :)

Dziękuję pięknie raz jeszcze, 

 

Serdeczności, 

 

Deo. 

 

@Marcin Krzysica

 

Czekałam na Ciebie tutaj xD 

Dziękuję ślicznie :)

 

Deo. 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @infelia Napisałeś wiersz w lekkim w tonie, ale z głębokim przesłaniem. Zaczyna się jak anegdota, niemal komediowo, a potem stopniowo odkrywa coraz głębsze warstwy. Kontrast między dziecięcymi zeszytami (z ich absurdalną logiką: "abecadło z pieca spadło", "Elemelek przysiadł na gałęzi w drodze do apteki") a pamiętnikiem nieznanej dziewczyny jest doskonały. Dzieciństwo autora vs. dzieciństwo tej kobiety - jedno zabawne i bezpieczne, drugie głodne i zagrożone. Podoba mi się koniec wiersza: "Tchnę w ciebie życie, a ty, proszę, wstań!" - to jest akt poetyckiej sprawiedliwości. Chcesz wydobyć ją z zapomnienia, dać jej głos, nazwę, istnienie. To piękny gest.  
    • @KOBIETA   Twój wiersz to  prawdziwa literacka perła, która od pierwszej frazy otuliła mnie  niezwykłym ciepłem i magnetyczną szczerością !   jest to utwór misternie utkany z emocjonalnych niuansów, gdzie każde słowo jest starannie wyważone, tworząc głęboki i poruszający obraz wewnętrznego rozdarcia.   jestem zachwycony :)    
    • @violetta   A niby dlaczego? Zrobiłem opłaty: czynsz, prąd i śmiecie, mam pełną lodówkę jedzenia, papierosy i wódkę - spełniłem swój obowiązek, więc? A niby to dlaczego miałbym swój wolny czas poświęcać dla innych? Kto, proszę pani, jest zainteresowany moją osobą w świecie realnym? Nikt! Żyjemy w świecie egoistów dla których najważniejsze są pieniądze.   Łukasz Jasiński 
    • @Manek Napisałeś wiersz pełen wigoru i życiowego buntu - tekst, który ma w sobie energię niepoddawania się, odmowy kapitulacji przed czasem i losem.  "Nie dla nas biją tamte dzwony" - mocne, zdecydowane otwarcie. To manifest: jeszcze nie czas, jeszcze trwamy, jeszcze walczymy. Obrazy są wyraziste: "goryczy szpony", "doli ostre zęby", "smoki się wylęgły" - to język, który nie ukrywa, że życie jest walką, ale jednocześnie mówi: nie poddamy się. Koniec jest piękny - "Zzujemy ciżmy i na boso , Pójdziemy w gwiazdy tańczyć". To jest obietnica lekkości po trudzie, wolności po zmaganiu.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...