Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki
🎄 Wesołych świąt życzy poezja.org 🎄

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Rok temu sobie obiecywałem

i wszystko na tym się zakończyło

kompletna klapa, blamaż i chryja

a miało być nam tak bardzo miło.

 

Miałem zagaić jakąś dziewczynę

i erudycją ją oczarować

zabrakło książek ja tradycyjnie

nie zamierzałem żadnych kupować.

 

Nie powiem, miałem dostęp do prasy

druk reklamowy w skrzynkę wrzucany

lecz po lekturze to ja wiedziałem

po ile można nabyć banany.

 

Jak więc wyruszyć miałem na podryw

i imponować wiedzą dziewczynie

gdy konkurencja ta oczytana

przede mną rwała, co się nawinie.

 

Teraz samotnie, wpatrzony w sufit

czasami wzrokiem omiatam ściany

myśląc o roku, który przeminął

że on był dla mnie niezbyt udany.

 

Zakompleksiony, niepewny siebie

znowu przegrałem i to sromotnie

więc Walentynki jak i poprzednie

też, jako singiel spędzę samotnie.

 

Gość Franek K
Opublikowano

Aleś naiwny, mój drogi panie!

Ktoraż poleci dziś na czytanie?

Trzeba skołować lśniącą beem-kę,

A wtedy wszystkie skusisz swym wdziękiem.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Nieco ośmielony

a że czas już nagli

pomyślałem sobie

a niech mnie tam diabli

 

wezmą za cyrograf,

ten krwią podpisany

za udostępnione

mi diabelskie plany

 

a fortel użyty

przyniesie mi plony

więc ruszam na podryw

nieco ośmielony.

 

Pozdrawiam :)

He Ja

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Skołować brykę

pewnie bym sprostał

tylko, co w zamian

bym za to dostał?

 

Wyrok w zawiasach

czy pobyt w celi

gdyby przypadkiem

mnie psy dupnęli

 

a jeśli poszło

by to bez zgrzytów

to czy to warte

kilku zachwytów

 

no chyba żeby

po za tym jeszcze

rzekła Henryku

chcesz to popieszczę...

 

Pozdrawiam :)

He Ja

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Bywa też czasem rola odwrotna

to panna siedzi zła i markotna,

że mimo starań i makijażu

i alkoholu, co dla kurażu

 

strzeliła sobie by wzmóc odwagę

nic nie pomogło, bo ma nadwagę

lecz żeby zrzucić brak wytrwałości

- zero zdobyczy, klapa w miłości.

 

 

Pozdrawiam :)

He Ja

Opublikowano

@Antoine W

Niejedna wmawia sobie kobietka

to, że do audi to jej sylwetka

przez konstruktora dopasowana

więc szuka sobie takiego pana,

 

który zapewni jej te luksusy

nawet, gdy by to miał być ten kusy,

który jest ponoć mieszkańcem piekła

dla niego też by cnoty się zrzekła.

 

Pozdrawiam :)

He Ja

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Gdy pierwsza skrząca gwiazda, Jakby zagubiona, maleńka, samotna, Zamigoce na tle wieczornego nieba, Oznajmiając wigilijnej wieczerzy czas… A we wszystkich Polski zakątkach, W przystrojonych odświętnie domach, Trwająca od rana krzątanina, Z wolna dobiegnie już końca…   W blasku świecy przy wigilijnym stole, Zatańczą nasze świąteczne emocje, Niewidzialnymi nićmi z sobą splecione, Niczym złote włosy anielskie.   Strojna w bombki i łańcuchy choinka, W blasku wielokolorowych lampek skąpana, Ucieszy oczy każdego dziecka, Błyszczącą betlejemską gwiazdą zwieńczona… A pod choinką stareńka szopka, Z pieczołowitością misternie wyrzeźbiona, Opowie malcom bez jednego słowa, Tę ponadczasową historię sprzed tysięcy lat...   W blasku świecy przy wigilijnym stole, Biorąc ułożony na sianku opłatek, Zbliżając się z wolna ku sobie, Wszyscy wkrótce obejmiemy się czule,   Wnet z głębi serc, Popłyną życzenia szczere, W najczulsze słowa przyobleczone, By drżącym od emocji głosem wybrzmieć… Wszelakich sukcesów w życiu codziennym, W szkole, w domu i w pracy, Szczęścia, bogactwa, pieniędzy, Lat długich w zdrowiu i pomyślności…   W blasku świecy przy wigilijnym stole, Jedno pozostawione puste nakrycie Echo dawnych zapomnianych już wierzeń, Przypomni tamte stare tradycje,   Gdy pełna czerwonego barszczu chochla, Dotknie ze stukiem każdego talerza, A po przystrojonych odświętnie wnętrzach, Rozniesie się już jego aromat, Wybijający kolejną godzinę stary zegar, Przypomni o upływających latach życia, Gdy w kącie stara pozytywka,  Zagra kolędę znaną z dzieciństwa…   W blasku świecy przy wigilijnym stole, Gdy za oknem prószy wciąż śnieg, Tlą się w pamięci wspomnienia odległe, Czasem mgłą niepamięci zasnute.   Przy wigilijnych potrawach, Zajmie nas niejedna długa dyskusja, O tym jak z biegiem kolejnych lat, Zmieniała się nasza Ojczyzna… A na przyszłe lata pewnie snute plany, Przecinane przez głośne krzyki W sąsiednich pokojach bawiących się dzieci, Wzbudzą często serdeczne uśmiechy…   W blasku świecy przy wigilijnym stole, Dadzą się czasem słyszeć szepty anielskie, Tak melodyjne choć cichuteńkie, W myślach naszych niekiedy odzwierciedlone.   Długie refleksyjne rozmowy, W gronie rodziny i najbliższych, Pozostaną w wdzięcznej pamięci, Powracając na starość przyobleczone w sny… A gdy czas włosy siwizną przyprószy, Wspomnienie tamtych z dzieciństwa Wigilii, Z oczu niekiedy wyciśnie łzy, Otarte ruchem pomarszczonej dłoni…  

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • nie szukałem cię bo zawsze myślałem że takie rzeczy trafiają się innym albo w książkach które kłamią lepiej niż ludzie a potem przyszłaś bez fanfar bez obietnic po prostu usiadłaś obok jakbyś znała to miejsce od zawsze i nagle świat ten stary sku*wiel przestał mnie bić codziennie zostawił tylko lekkie siniaki żebym pamiętał jak było wcześniej kocham cię w ten brudny, ludzki sposób kiedy myślę o tobie przy pustym kubku o trzeciej nad ranem i wiem że nawet cisza z tobą ma sens tęsknota? jest jak niedopałek w kieszeni ciągle o sobie przypomina ale nie boli bo wiem że istniejesz że gdzieś oddychasz śmiejesz się może właśnie patrzysz w sufit tak jak ja i to wystarczy żeby jutro znów wstać nie wierzę w bajki ale wierzę w ciebie a to więcej niż kiedykolwiek odważyłem się mieć bo po raz pierwszy nie boję się stracić tylko cieszę się że w końcu znalazłem dom w drugim człowieku
    • Błądząc po pustynnych piaskach, w miejscach, w których dosięgniemy przykrytego mgłą nieba, każdy pozostawiony na ziemi ślad zamienimy w oazy. Tym tropem będą mogły podążać karawany spragnionych. Kropla po kropli zaczną spływać strumienie wody, wypłukując piach z zaschniętych ust. Już wiesz, wiesz więcej, więcej na pewno, na pewno, gdzie trzeba, gdzie trzeba wież. Wiesz, gdzie mgła spłynie z nieba.  

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • @Andrzej_Wojnowski Może właśnie tak pozytywny odbiór. Dlatego, że pisane z serca, z autentyczności. Zdrowych i spokojnych Świąt Bożego Narodzenia

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...