Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

TRYPTYK LISTOPADOWY


Rekomendowane odpowiedzi

czar

Jesteś czarodziejką mej pokusy, uśmiechem

Zwabiasz myśl powabnych ust obrazem swym, ruchem

Uwodzisz, szkląc się barwą zwierciadła i grzechem

Żądzy, obejmując jej ognistym podmuchem.

 

Niebiański smak piekielnej ekstazy lśni w oczu

Ciemnych iskrą płomienną, gdy zbliżasz swój dotyk...

Dłoń pieszczotliwa gładzi po bujnym warkoczu

Zmysłów spiętych oddechem ciał w czuły erotyk.

 

Szukam Twego powabu w sekrecie iluzji

Elektryzującego napięcia neonu

Magnetyzującego cielesność w inkluzji

Dwojga części wspólnego w nas oksymoronu

 

obraz

Lubię spoglądać, na Twój uśmiech pod koroną

Włosów spiętych w zmysłowej obłok czarnej burzy

Gdy bielą błyska pod ust czerwoną zasłoną

I w lustrach jasnych oczu rzęsami się smuży

 

Lubię patrzeć na dłonie Twe, gdy po aksamicie

Skóry palcami kreślą dreszcz w czułości ciała

Nucąc uwodzicielsko, aż rozkosz w zenicie

Spływa w Tobie, jak w niebie rozpuszczona skała.

 

Lubię zerkać ukradkiem, jak ze swych sekretów

Rozbierasz się, kokardy fiszbin rozpinając

W odbiciu mych oczu, bym mową epitetów

Mógł ująć Twoją postać nic nie pomijając…

 

wspomnienie

Widzę Cię jak ambrozją swojego wspomnienia

Wabisz me tęskne myśli, poisz pożądaniem,

Magią podsycasz na wargach czerwień płomienia,

Kusisz kształtem nagości skrytym pod ubraniem.

 

A potem opadasz we mnie jak deszcz brokatu

W podkowie mego brzucha pląsem swej smukłości

Zanurzasz się z naręczem Orchidei kwiatu

Przylepionym do skóry zmazą namiętności

 

Twe włosy, przesycone ust lubieżnych jękiem,

Rozwiewają się, wichrem dzikich zmysłów gnane,

Sklejając ciała żaru nektarem i dźwiękiem

Skrzydeł nocy, gdzie dusze nasze są schowane

Edytowane przez huzarc (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo mi się podoba, zwłaszcza ten zawoalowany  mniej lub bardziej erotyzm, odczytany przez czytelniczkę:). Malutka tylko uwaga, jakoś "me", "twą", "twe" to czasami, jak sylab za dużo, ale, przynajmniej mnie, trochę zgrzyta. Pozdrawiam

Edytowane przez Marek.zak1 (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...