Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Deszczotyk


Gość Franek K

Rekomendowane odpowiedzi

Deszczem ciepłym, magicznym cudownie zroszona,

Przymykasz swe powieki dziwnie rozmarzona.

Delikatna kropelka spada na twą szyję,

Waha się przez chwileczkę, w dół wolno się wije.

 

Odnajduje ścieżynę na twej skórze drżącej.

I spływa powolutku; z nią oddech gorący

Meandruje w dół ciała jak strumień pragnienia,

Szuka drogi do ujścia - zatoki spełnienia.

 

Wszystko trwa mgnienie tylko, deszcz nagle się kończy,

Otwieramy śmiejące się do siebie oczy.

Z westchnieniem opuszczamy nasz świat wyobrażeń.

 

Chociaż tylko w marzeniach, byliśmy tam razem.

Ulatuje spod powiek zmysłowa euforia.

Czy to sen był czy jawa, czy fantasmagoria?

Edytowane przez Franek K (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Nata_Kruk

 

Dzięki Nata.  Napisałem ten tekst jako 12-zgłoskowiec, a potem postanowiłem przerobić na 13-kę i to chyba nie był najlepszy pomysł :/

To nim (niczym) wydało mi sie bardziej poetyckie :)

Pozdrawiam. FK.

Edytowane przez Franek K (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...