Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Tak było. Jeden dzień wojny sowiecko niemieckiej kosztował naszych okupantów więcej ofiar niż zginęło ich pod Grunwaldem. Gdyby nie 22.06.1941 nas i Polski by już dawno nie było, bo dla Stalina i Hitlera byliśmy chwastami do wycięcia. Stalin zaczął już w 1936 roku mordując wszystkich Polaków z enklaw Marchlewszczyzny i Dzierzyńszczyzny, tylko za to, ze byli Polakami. Tak więc każdy dzień tej wojny i tysiące poległych naszych okupantów, to było nasze małe zwycięstwo, podobnie jak podczas I Wojny, gdyby nasi okupanci nie wzięli się za łby Polski by nie było. Kurdowie takiego szczęścia nie mieli. 

To jedna z tez mojego "Szczęśliwego w III Rzeszy".

Pozdrawiam

 

Opublikowano

@Sylwester_Lasota Z plusów: wtrącenia rosyjsko- niemieckie dobrze budujące klimat, rytmika, narracja i optyka zwrócona na najbardziej pokrzywdzonych w danym wydarzeniu (choć z drugiej strony cywile ze Staliningradu też nie mieli łatwo).

Dużym minusem są jednak dla mnie rymy, w dużej mierze tak niedokładne, że niemal niesłyszalne. Nie wiem na ile był to świadomy zabieg, zważywszy, że część z nich jest jednak bardzo dokładna. Uważam, że gdybyś wiersz pod tym kątem ujednolicił, utwór tylko by zyskał.

Pozdrawiam

Opublikowano

 

 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Tak, cywile ze Stalingradu i okolicznych miejscowości przeżyli niesamowitą gehennę, wiem o tym.

Jeśli chodzi o zanikające rymy, to ze względu na tematykę nie chciałem nadawać mu cukierkowej urody, ale może jednak rzeczywiście trochę przesadziłem. Nad jednym miejscem też się nieco wahałem z tego powodu.

Dzięki za uwagi :)

Również pozdrawiam

Opublikowano

@Sylwester_Lasota  Podoba mi się. Czytam go sobie jako wiersz nie tylko o Stalingradzie i wojnie. Ale też wiersz o tym jak politycy, dowódcy, ludzie na górze dbają o swoje interesy, podczas gdy zwykli ludzie niesieni przez wichry historii są angażowani w te starcia jako pionki na szachownicy, przeznaczeni na przemiał. Przypominają się wszystkie te przypadki gdy władza wynajduje dla swoich wyborców wroga, każe z nim walczyć, każe się poświęcać, zbijając na tym kapitał polityczny dla siebie. Przy czym mało kogo obchodzi co się z tym szeregowym obywatelem stanie. 

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Nareszcie :). Bardzo Ci dziękuję, że to napisałeś. Mam nadzieję, że dzięki temu nie będę zmuszony wyjaśniać zagadkowego tytułu @Agrafka, która się bardzo kosekwentnie o to udziwnienie dopytuje. Napiszę tylko, że Twoja interpretacja jest badzo blisko autorskich intencji.

Pozdrawiam serdecznie.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Bardzo dobrze, że są jeszcze tacy ludzie, ponieważ w dobie coraz doskonalszych bajkopisarzy realna prawda zaczyna się zdecydowanie rozpływać w oparach niesamowitego absurdu. Znam to doskonale z własnego podwórka, jak też ze spojrzenia na ogólną historię, w jej szerszym zarysie. Myślę, że dokopywanie się do prawdy właśnie teraz jest tak bardzo ważne, ale jak do tego przekonać młodych ludzi, przywiązanych do komputerów i żyjących nierealnie w wirtualnych światach, nie mam pojęcia.

Jeszcze raz dziękuję za pochylenie się nad wierszem i serdecznie pozdrawiam.

  • 2 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Sarkastyczny uśmiech głupca, jesteś taki śmiały. Wszystko to iluzja, tarcza, co zatrzymuje strzały, by świat nie wiedział, jak naprawdę jesteś mały. Mur, który chroni to, co tak bardzo chcesz ukryć, łatwo byłoby skruszyć, gdybyś choć na chwilę opuścił wartę, przestał zgrywać bohatera i pozwolił nam zacząć od zera. Wiedziałbyś, że jesteśmy tacy sami — wzbraniamy się przed łzami, chronimy kłamstwami. Choć wiem, że to oznacza serię pocisków w dłonie tak pełne odcisków, wiedz, że jestem obok. Nie musisz być jak posąg. Pozwól mi być bohaterem, twym szczęśliwym zakończeniem
    • Nieskończoność należy pomierzyć, temu cos uszczknąć, bo się nie należy... Pzdr.
    • Umieram - przebita obłokiem Rogatki podświadomości.  Ktoś dostał awizo z moim zniknięciem Uwaga: fatamorgana!  Brak obojętności.  Budzę się we fiolecie Wielu rzeczy nie pamiętam Do kilku - nie można mnie zmusić Knebel ustom nic nie da: wolnością też można dusić Smutne to:  poddajemy się - na mapie każdego świata I nie płacimy pieniędzmi:  spłacą nas dni, miesiące i lata w połowie - zmarnowane: ''Czy znajdę w końcu szczęście?''   przez takie trywialne pytanie ... 
    • Najgorszy architekt - czas. Rzeźbi fundamenty z oszustw i spękanych głazów. Życie to bezustanne umieranie, nawet jeśli się ma własnego "koucza" czy metr kwadratowy w Château d'Armainvilliers. Nawet - jeśli urodziłeś się na przełomie dzisiaj i wczoraj. Życie to rzeka, która prędzej czy później porywa wszystkich. I nagle masz o -dziesiąt lat więcej. I już nie jesteś w "mejnstrimie." Przepiękne akwarele, pastelowe pastisze bezludnych wysp w miejskich dżunglach.  Huśtawka nastrojów - na której człowiek siedzi sam jak ten palec.  W tle - karuzela sklecona z zerwanych mostów. Zrobię im fotkę. Kwiecień przemknął niezauważony,  wiosna po raz kolejny nie złapała bukietu. Piosenki mimo to - piszą się same, piosenki - pełne puchu, piór (wiecznych) i (wiecznych) niedomówień. Balony w kształcie serca w cudzym oknie na świat. Nie wiem, czy dziejemy się naprawdę, ale od tej chwili chyba nawet w nic ...   Zacznę sobie wierzyć.  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...