Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

@Andrzej_Wojnowski oglądałam kiedyś taki film o poecie, który szukając wyciszenia spacerował po lesie. Jego żona tam zarabiała na życie, sprzedając ciało. Pewnego razu ich ścieżki się skrzyżowały.

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Pozdrawiam. Czy koniecznie musi być piękna, bi jak brzydką ściśniesz, to też coś wyciśniesz.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Pewnie nic poza wierszami z tego nie wyjdzie.

 

Dziękuję 

Pozdrawiam

 

Chodzą twardo, ale po grząskim, męskim  gruncie.

 

Dziękuję i pozdrawiam 

 

Wszystkie kobiety są piękne

Każda daje  nadzieję

Jeżeli tego nie widzisz

Ślepcem jesteś lub gejem

 

Część z nich ma ładne ciało

Inne dobry charakter

A wszystkie ich ułomności

Naprawdę dużo są warte

 

Jak jest szczerbata lub głucha?

To tylko same zalety

Szczerbata cię nie pogryzie

Głucha to nie zaprzeczy

 

Z otyłą masz same plusy

Jest widoczna z daleka

W tłumie nigdy nie zginie

Wolno z łóżka ucieka

 

Jak spotkasz taką, co zdradza

I przeszkadzają ci rogi

To często nie ma jej w domu

 Masz wtedy spokój błogi

 

Jeżeli trafiłeś tak głupią

Co tobie wierzy do reszty

To jesteś wybrańcem bogów

Takiej zazdroszczą ci wszyscy

 

Największe problemy stwarza

Kobieta inteligentna

Duże ma wymagania

I szybko potrafi opętać

 

Reasumując to wszystko

Ich wady oraz zalety

Wniosek nasuwa się prosty

Kochajmy wszystkie   kobiety

 

 

Dziękuję i pozdrawiam

Opublikowano

:) myślę, że tak zwany normalny mężczyzna też nie chciałby poetki na partnerkę (no, może na jednorazową randkę ;))

Z poetką okna niedomyte, posiłki niedogotowane (albo przypalone :)), dzieci rozpuszczone (jeśli w ogóle zechcialaby urodzić :)) ... itd. same utrudnienia :);)

Opublikowano

teraz są dobrze rozwinięte kuchnie, piekarniki z parą, książki kucharskie, gdzie można całą rodzinę wykarmić przez cały dzień i zachęcić dzieci do inspiracji, przygotowywania różności wedle smaków i przyjmować znajomych niemal codziennie albo tygodniowo. cateringi nie przemawiają i nie będą przemawiać do mnie nigdy.

  • 2 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • odchodzę tam gdzie odchodzi się trudno obarczony ciężarem dusz ze mną nad drugim życiem płacze kot tamta droga prowadzi donikąd dlaczego echa wczorajszych łez zabierają bezchmurny sens są policzone krzykiem mają żyć wiele a ja jestem jeden na harmonijce z marzeń gram melodię nieśmiało o tym życiu które stracił biedny kot teraz przeżyje jeszcze siedem mruczy na drodze prostej jestem tym kotem machającym dziewięcioma życiami i trzecie się zaczyna a kot we mnie chce iść na szczyt to ja byłem nieszczęsnym kotem między wersy z drzewa strof spadłem miauczałem długo życie tracąc co z tego że nie żyję odrodzę się znów wybierając życie od nowa a cierpienie w piasku zakopię
    • Rum z Jankiem... kto wie... kto wie... skoro służy... :)
    • @Berenika97 A wolność taka nie jest? A jest przecież w konstytucji. Co do przyjemności może to i racja nie bardzo, piękno jest może zbyt subiektywne, ale komfort to podstawa absolutna podstawa dobrej egzystencji. Bardziej nawet niż wolność. Od komfortu sumienia, przez komfort światopoglądowy, przez komfort dobrych relacji aż nawet po komfort finansowy. Napisałem o tym tutaj, dawno już opowiadanie, ale go nie skończyłem. W planach mam piosenkę komfortową :))
    • @Berenika97 Są różne opinie na temat. Ja to nazywam determinizmem wyboru. Owszem z własnej woli wybierasz, masz przed sobą całe ciągi wyborów. Tylko że te wybory są bardzo często, najczęściej nieprecyzyjne. Nie do końca wiesz co wybierasz. To tak jak wybór studiów. Coś wiesz, coś kołacze, ale młody jesteś i nie wiesz jaki zawód cię tam po latach czeka. Wybierasz partnera. Ale nie bardzo wiesz jaki on jest tak naprawdę i nie wiesz do końca co to małżeństwo i jak ty w tym będziesz funkcjonować, bo nie masz nawet skąd to wiedzieć. I szereg innych tego typu wyborów. Decydujesz się na zakup, coś tam sprawdzasz, oczywiście, wybierasz więc kupujesz, ale nie zawsze i nie do końca wiesz co tak naprawdę.  A ponieważ te wybory właśnie takie są, a nie inne, Twoje życie skłania się nawet ku determinizmowi. Tak ja odbieram te realia, choć też może wolałbym żeby było inaczej :))
    • Chciałbym by każdy był szczęśliwy nie czuł trudnych chwil   By obok zawsze była nadzieja nie smutek który uwalnia łzy   Pragnę by człowiek nie bał się cieni by zawsze miło śnił    
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...