Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Tylko że jak piszesz komentarz do mnie to przynajmniej chciałbym móc się odnieść do praktycznych i konkretnych sugestii komentującego, bo na serio nie wiem o jakim walorze tekstu piszesz który stanowi to swoiste uniwersum. Jak stawiam komentarz pod tekstem autora to piszę o co mi chodzi, czy tekst właściwy mi się podoba czy nie i dlaczego, a nie wygłaszam slogany o uniwersum, garnku i złocie - a gdy autor pyta o co tu kaman? - to piszę o matrixach. Zrozumiałem że matrix to - alternatywny stan świadomości. Morfeusz miał dwie pigułki czerwoną lub niebieską. Ogólnie dzięki za komentarze w tym futurystycznym flow. Dobranoc.

Edytowane przez Tomasz Kucina (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Stwierdziłem tylko, że słowa, czy ideologia mają niewielkie znaczenie, a liczą się wyłącznie czyny. Ten przykład z autopsji, ale może być wiele innych z każdej dziedziny. Żałuje, że się w temacie wypowiedziałem i kasuję to.  

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Nie denerwuj się. Po prostu cały czas budujecie pod tym tekstem "doszywki" do katolicyzmu. Nie wiem, czy to zamierzone czy przypadkowe, ale wygląda źle, bo to nie jest wiersz o katolikach czy feministkach tylko o oddziaływaniach lirycznych na ludzkie percepcje. A napisałeś i o liberałach i katolikach wysyłających żony do aborcji, no to ja to wypisuję czy ty? Nie dziw się mnie - gdy widząc taki komentarz reaguję. Pomyśl? Nie jestem twoim antagonistą. Szanuję ciebie, no ale na komentarze muszę reagować.  

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

To było przypadkowe, mogę o werbalnym pacyfiście, dążącym do wojny i wojskowych chcących jej uniknąć, (Hitler i generalicja) i setkach innych przykładach. Chodzi mi wyłącznie o niezgodności deklaracji z czynami i o nic więcej.  

Opublikowano (edytowane)

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Rozumiem, przyjmuję argument, że to tak akurat wyszło. No ale ktoś czytający te komentarze, może uznać że ja jako autor celowo pozwalam na ataki na ludzi o określonych światopoglądach czy religii. Tego nie pragnę, komentowanie powinno odnosić się do meritum do tekstu jeżeli wkracza w pole dowolnych krytyk kogokolwiek czy czegokolwiek poza tekstem, to staje się przekleństwem autora tekstu - a komentujący ma to w nosie. 

 

A'propos, zauważyłeś, że podwójnie wyświetlają ci się cytaty z moich komentarzy? 

Mocne Agnieszko. Uzasadnienie masz i prawo do własnych poglądów. Nie jest mi od nich daleko. No ale może to dyskusja do portalowego  Hydeparku. Bo ja mogę tylko odnosić komentarze do tekstu wiersza. Do artystów się nie odnoszę, tym bardziej że sprawy nie znam. 

Edytowane przez Tomasz Kucina (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Ludzie, na miłość Boską jak do tego doszło???

Normalny wiersz z liryczną intencją poświęcony poezji :))

 

Tomciu...zdziczała transgeniczna burza gradowe chmury Ci przykurza

:)))

 

Opublikowano (edytowane)

@Tomasz Kucina To chyba ja zawiniłem i tym razem, przywlokłem ze sobą wczorajsze doświadczenie w formie dygresji, a później już poleciało.  A może to ten wstęp też miał na to wpływ. A.G.

 

poezja jest jak mała kolejowa stacja
wysiadasz nagle, w nieprzewidzianych sytuacjach

 

 

Edytowane przez Aleksander Głowacki (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

To ci się trafnie dorymowało Kamo, sry, gdy piszę teksty o poważniejszej tematyce to nie ma takich skomplikowanych komentów ;P Chyba wysiadłem nie na tym peronie, chmurno i wieje, podniosę kołnierz ;D

Opublikowano (edytowane)

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

W żadnym wypadku pan nie zawinił, panie Aleksandrze. Poprowadził pan precyzyjną myśl, a na inne komentarze nie ma pan wpływu. Mi nie przeszkadzają żadne posty pod tekstem. Tyle tylko, że czasem zmuszony bywam do nieco precyzyjniejszych odpowiedzi. Czasem użyć bardziej obrazowej perswazji należy - ale zawsze w duchu pokoju i kultury dyskusji. U mnie ma pan przysłowiową carte blanche - na każdy komentarz. Zresztą wszyscy, ale pana szczególnie szanuję.

 

Chyba obejrzę, to anime, które pan zaproponował w komentarzu pod pana z kolei ostatnim wierszem. Lecz zauważyłem, że dłuższa to produkcja trwa ponad dwie godzinki. A późno już. Dobranoc. 

 

Edytowane przez Tomasz Kucina (wyświetl historię edycji)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Płyną łzy (Jak ja i ty)   A noc jest  Pustką    Która niczego  Nie wyjaśni    Nawet chłodu  Twoich i moich rąk    A dzień po nocy  Nigdy nie będzie taki sam    (Już nie wracam tam)
    • @violetta a co do przybysza, to zobaczymy jak sie zbliży do  marsa. wtedy się okaże, co to takiego. na razie pozostańmy przy tym, że to kometa. choć nasuwa się książka arthura c. clarke`a pt. "rama", kiedy to do ziemi zbliżył się ogromny pojazd obcych (z początku też był brany za kometę), lecz bez załogantów. załogę stanowiły roboty, maszyny o nieznanym przeznaczeniu... co innego w opowiadaniu andrzeja trepki pt. "goście z nieba". tam były cztery pojazdy obcych, na początku podobne do gwiazd zaobserwowane w pobliżu dyszla wielkiego wozu, tutaj załogantami okazali się obcy (fizycznie bardzo podobni do ludzi, lecz mentalnie całkowicie odmienni), którzy po wylądowaniu zaczęli zadawać bardzo dziwne pytania np. jak są rozmieszczone przestrzennie atomy w ścianie, z której nie wyodrębniali płótna van Dycka, albo o tangens kąta pod jakim znajdował się środek tarczy słonecznej, niewidocznej przez okno. to znów pytali o ubarwienie skał począwszy od sześciu kilometrów w dół, innym razem pytali o antenaty do pięćdziesiątego pokolenia wstecz. na zadane pytanie jaki tryb życia wiodą u siebie odparli, że uczestniczą w ponadczasowym wymiarze istnienia... ciekawe jakie pytania będą zadawać obcy z 3i atlas... 
    • i jak tu nie być nihilistą kiedy w takiej sytuacji filozofia jest w rozpaczach  pocieszeniem dla rogacza!   dostojewski, de beauvoir piszą o mnie scenariusze czytam, biorę nadgodziny chryste, nie mam już rodziny!   pamiętam pierwszy tego widok wracałem wtedy z biblioteki i jakby wyszli - on i ona spod dłuta michała anioła   ona - olimpia, wenus, gracja i on - hefajstos, neptun, dawid i ja, i za małe mieszkanie i my i biedny schopenhauer   ach, zostałem więc krytykiem by lać na ludzi wiadra żółci chcesz pochwały całą stronę idź - przekonaj moją żonę...
    • San z ej aj esi se jaja z nas
    • Jej świat kusił atrakcyjnością...         Kupiłem go i używałem według jej zaleceń...                                                       Było mi w nim dobrze...                      Erzatz blichtru skutecznie ukrywał pustkę..Świat obok był nieważny... Raził szorstkością prawdy i koniecznością wybierania...                 Nie dawał poczucia wtajemniczenia i wyższości...            Był taki nie...                                              Teraz spłacam dług...
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...