Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

@Magdalena

Ładna strofka, Magdaleno, dziękuję :)

@beta_b

Żarty Beciu, jak pobierali mi krew na badanie, to w strzykawce były rymy, dziękuję i ślę serdeczności :)

@Marek.zak1 No wiem, wiem Marku :)

Chociaż uważam, że co za dużo, to nie zdrowo.

 

 

 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Dobra, idę robić drzwi do lasu, a potem będę czytać wiersze - jak radzisz :)

Edytowane przez Alicja_Wysocka (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

@Kot Dzięki za komentarz i czytanie :)

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Ta prawda, o której wspominasz wcale nie jest brutalna, jest zgodna z przysłowiem: Co chcecie żeby wam czynili, pierwej wy im czyńcie.

I nie jest to żadne TWA tylko zwykła ludzka życzliwość, wdzięczność i dobre wychowanie :)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

to jest całkowicie normalne, tak samo, że nieliczne tutaj utwory są powalające, tak samo, dotyczy utworów, które znajdziesz w księgarniach. Jak każdy z nas masz swoich ulubionych twórców i ulubioną tematykę. 

Opublikowano

Cudownie ułożony wiersz, każdy wie, że ktoś kto tak pisze, również wiele czyta to idzie w parze. Ja wolę czytać o ile mam czas i siły. Twój wiersz pięknie się czyta tak jak większość pozostałych 

Alicjo przeczytałem wszystkie, masz talent i masz obowiązek w takim razie pisać bo talentu się nie marnuje to największy grzech :D

Opublikowano (edytowane)

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Powiedz jej: "Weno moja miła,

wiem, że autorów są miliony,

ale chcę byś mnie odwiedziła,

aby zapisać moje strony.

 

I nie zasypiaj, bo nie zniosę!

Mogę Ci nawet zrobić kawę;

wtedy aż po poranną rosę

przednią będziemy mieć zabawę!" :)

 

Edytowane przez WarszawiAnka
interpunkcja (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Więc mówię do niej moja miła,

wiem, że poetów są miliony,

a czytelników dużo więcej

chcą pięknych wierszy całe tomy

 

odpyskowała mi jędzunia

aż mnie na rok zamurowało,

do teraz jestem oburzona,

no i zagwozdkę mam niemałą

 

że ma kajecik zapisany

i trzyma się harmonogramu,

a z rodowodu jest kobietą,

więc siłą rzeczy, woli panów :)

 

 

 

 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Tylko staruszka, która się garbi albo na laskach mocno się trzyma, wypatrzy ciebie — głodny gołąbku, który przyszłości większej juz nie masz. Natrętne stadko rozrzuci kwestę, w garnuszku przecież zabrakło wody... Gdy się podziała gdzieś atencjuszka w ludzkim skupisku, dawnej ślebody.    
    • liryczniejemy pomiędzy sklepowymi alejkami promieniami słońca a kroplami ulewnego deszczu   liryczniejemy przedwiośniem w ogrodach Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej   przed zimą pod kocem w mimozy liryczniejemy   bo nasze dni to wersy do poskładania w poemat epicki jak Mahabharata i bezczelnie czuły         strofami mija nam czas gdy tak sobie liryczniejemy   bo słowa są wszystkim co mamy (to przecież wiersz)   gdy słowa są wszystkim co mamy (to przecież wiesz)        
    • Interpunkcyjnie także pięknie. Pzdr :-)
    • Noszę koronę niewidzialną, przeźroczystą I własnymi drogami chodzę miłościwie, Odkąd w swym sercu mnie koronowałeś tkliwie Swoją miłością pół płomienną i pół czystą; I jak blisko może przejść przebrana królowa, Przez targowisko między nędzarzy tłumem, Płacząc ze współczucia, lecz skrywając dumę, Ja swoją chwałę wśród lęku zazdrości chowam. Ma korona ukrytą słodyczą zostanie Ranek i wieczór modlitwą chronioną wiernie, A kiedy przyjdziesz, by mi koronę odebrać, Nie będę płakać, prosić słowami ni żebrać, Lecz uklęknę przed tobą, mój królu i panie I na zawsze przebiję moje czoło cierniem.   I Sara: I wear a crown invisible and clear, And go my lifted royal way apart Since you have crowned me softly in your heart With love that is half ardent, half austere; And as a queen disguised might pass anear The bitter crowd that barters in a mart, Veiling her pride while tears of pity start, I hide my glory thru a jealous fear. My crown shall stay a sweet and secret thing Kept pure with prayer at evensong and morn, And when you come to take it from my head, I shall not weep, nor will a word be said, But I shall kneel before you, oh my king, And bind my brow forever with a thorn.
    • @Annna2Muzyka jak balsam, pasuje do wiersza, a wiersz do niej :) Nawet skowronka w trelach słyszę.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...