Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Duszko, nie wiem czy o to chodziło, ale mnie zachwycił Twój wiersz, odebrało mi mowę:). Kiedy upadnę, nabieram doświadczeń, jestem mądrzejsza. Kiedy się starzeje i "maleję" tak samo. To jest wewnętrzne światło, niezwykłe i zachwycające.

Coś pięknego napisałaś. Bardzo Tobie dziękuję :) Pozdrawiam serdecznie Ewa

Opublikowano (edytowane)

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Tak, spróbowałam ująć tę mistyczną tajemnicę naszego wewnętrznego światła. Dziękuję Ci za pozytywna ocenę :)

.

Tak, o to też chodziło, Ewulo, o wszystko, co wewnętrznie w nas przyrasta, gdy zewnętrznie "malejemy" . Bardzo mnie cieszy twoj odbiór, taki szeroki i pozytywny :)  ślicznie dziekuję i pozdrawiam :)

.

To dla mnie najwieksza radość, gdy uda mi się "złapać" w słowa troche prawdy. Dziękuje, Ci, Gerzegorzu za ten liryczny komentarz i pochwałę w nim :) Pozdrawiam

.

Kilka Twoich słów, a tyle radości :) Dziękuję, Alicjo i pozdrawiam sedecznnie :)

.

Cieszę, się, że rozpoznałeś w nim pokorę, bo ona jest kluczem i wyjasnieniem całej wypowiedzi. Przekonuję się, że tylko takie "pomniejszanie się" powoduje wewnętrzny przyrost. Dziękuję Ci za tę myśl i potwierdzenie przesłania :) Pozdrawiam

.

Edytowane przez duszka (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Tak, jej brak może stać się niebezpieczny.., tak jakby była naszą "duchową koniecznością"... Dziękuję Ci za tę myśl Marlett i za serduszko :) Pozdrawiam

.

A ja dziękuję Ci za Twoje - bardzo mnie ucieszyły :) Również serduszko :) Pozdrawiam

.

@~Mari-anna~ @Bączek_Bączyński Dziękuję Wam za wizytę i dodane serduszka :) :)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Mniejsza... o to.   Dopowiem jeszcze słowami naszej noblistki:   Oda do Starości Wiesława Szymborska   Co to za życie bywa w MŁODOŚCI!? Nie czujesz serca…wątroby…kości… Spisz jak zabity, pijesz gładko… I nawet głowa boli cię rzadko.   Dopiero człeku twój wiek DOJRZAŁY! Odsłania życia urok wspaniały… Gdy łyk powietrza, z wysiłkiem łapiesz…   Rwie cię w kolanach… Na schodach sapiesz… Serce jak głupie szybko ci bije… Lecz w każdej chwili czujesz że ŻYJESZ! Więc nie narzekaj z byle powodu. Masz teraz wszystko, czego za młodu nie doświadczyłeś. Ale DOŻYŁEŚ!    Więc chociaż czasem w krzyżu cię łupie ciesz się dniem każdym Miej wszystko w DUPIE   Wszystkiego dobrego.
    • wrażliwiec i gratulacje   Czy wszechświat uroni łzę nad tym co opisałeś łzę owszem uroni i  ... pobiegnie sobie dalej   mentalność jak za Mojżesza lub nawet jeszcze gorzej ważne że kasa czeka reszta nas nie obchodzi   zaś biedą niech się zajmą kościoły dobroczynność zaś kasę trzeba mnożyć a biedni w biedzie zginą :(      
    • Zawżdy z mym druhem w tułaczkę wyruszamy Wiązka chwil dla nas obłędu teorią jedynie Brzasku, ni zmierzchu imienia nie znamy Zlecenia za pazuchą dzierżymy wyłącznie   Na wieczność w biegu po żywocie krążymy Szereg wybranych, obecnością naszą strapionych Między pokusą a cnotą, w spokoju wirujemy Stąpamy wśród cieni psychiki rozwarstwionych   Gdy wiatr szepcze nam miejsce i metodę Z dłońmi mroku, w futrynie się zjawiamy Brat mój w ciszy chichotem się obnosi jedynie Wtem ja notuję gdy dusza w otchłani się łamie
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      @Kamil Olszówka Zawsze warto dodać przy takiej okazji, że te obozy były niemieckie/nazistowskie, ponieważ zdarzało się już niejednokrotnie, że pewni autorzy w swoich komentarzach pisali, że były to obozy polskie, zapominając o tym, że Polska była okupowana przez Niemcy hitlerowskie i wiele takich obozów wybudowali na terenach naszej ojczyzny, Polski.
    • W liści zakomorzu i w płatkach wiśni Ich magazynach nadmiarowe Ciszy ładunki czerwienieją I anioł co je z zatroskania chmur tworzy Od nudy podleje już prawie   Za ciasno w tym okrągłym skwarze Życia małe łyżką siorbane Przez zacne chwał półdrzemki Do naczyń się już nie mieszczą Ani gdy rude ani gdy blade Ani te co mają skrzydła z deszczu   Z traw przepuklistych dzień snu się sromoci I wszędobyli w skórę i włosy miesiąca ubierając kształty przemiłe   I z kolejnej kolumny motyli Tu kwadratowość z serafina pilności uleci Tam obcość żyłki swe smuży w swobodzie I filoletach długich   I anioł znowu wzdycha Słodkiego roniąc wina strużkę Na katalog dusz nieczystych: Ach, com miał to zgubił   I zerka na żółte co się z czerwonym iszczy Bóg przezroczysty   21.04.2025, Warszawa
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...