nie szata

[wjola]

pogodny wzrok
wyciągnięta dłoń
po cudze smutki

 

na trwogę dzwon
krzyczący ciszą
w porę usłyszeć

 

na jeden dzień
siłą zatrzymać
pędu maraton

[iwonaroma]

fajny rytm :) 

[Waldemar_Talar_Talar]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Witam -  coś jest w tym wierszyku - coś co zastanawia.

Ale zakończ inaczej -  maraton kojarzy się z czymś innym 

np z biegiem sportowym -  mam dwa na plecach.

No ale to tylko moje odczucie.

Może  - szaleństwo - 

                                                                                                  Chłodu życzę i cienia..

[wjola]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

dzięki :)

[wjola]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

dziękuję serdecznie za opinię 

pomyślę jeszcze trochę nad zakończeniem

pozdrawiam :)

 

 

[duszka]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Bardzo wartościowa treść i jednoczesnie bardzo bezośrednio wyrażone wezwanie... Troszeczke tylko przeszkadza mi osobiście niekonsekwencja stylu pierwszej zwrotki (w której prezentujesz obrazy) w stosunku do dwóch następnych (ktore są wyrazonymi w bezokolicznikach wezwaniami do działania)... A więc może "wypogodzić wzrok, wyciągnąć dłoń" w pierwszej lub: w drugiej "w porę usłyszany" i w trzeciej "siłą zatrzymany"..?

 

Ale to tylko taka mała inspiracja do przemyślenia :) Pozdrawiam.

[WarszawiAnka]

Cel godny pochwały, ale zatrzymać się tak trudno...

 

Pozdrawiam

[wjola]

@duszka dziękuję pięknie za cenne uwagi

masz rację

pomyślę jeszcze 

pozdrawiam :)

 

[wjola]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

może warto próbować :)

dziękuję i pozdrawiam serdecznie :)

[Karol Żandarski]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 Pierwsza zwrotka najlepsza. Intrygujący opis. Chętnie dowiedziałbym się o kogo i o co chodzi :)

[WarszawiAnka]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Właśnie próbuję... :)

 

Pozdrawiam wzajemnie :)